Ultra krótkie skoki tętna ,czy to coś groźnego -wykres
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
Witam,
Podczas analizy tętna z dokładnością R-R EKG ,czy zwał jak zwał Polarem Rs800cx.
Zauważyłem ,że przy każdym treningu zdarzą się takie skoki -jeden bądź 2-3 na 1h biegu.
Skoki są krótkie,ale o dużych różnicach wartości tętna np. z 174 na 189 w 0.3 sek. czy to jest nienaturalne..? Są to wartości bardzo dokładne i w normalnym wykresie co 1s. ich nie widać. Tylko przy tym konkretnym dokładnym badaniu.
Byłbym wdzięczny za jakieś sensowne wyjaśnienia. Dodam,że mój stan zdrowia jest raczej b. dobry i nie mam problemu podczas jak i po treningu.
Ps.
Jeśli ten temat pasuje bardziej do zdrowia ogólnego ,proszę moderatorów o przeniesie.
Dziękuję.
Podczas analizy tętna z dokładnością R-R EKG ,czy zwał jak zwał Polarem Rs800cx.
Zauważyłem ,że przy każdym treningu zdarzą się takie skoki -jeden bądź 2-3 na 1h biegu.
Skoki są krótkie,ale o dużych różnicach wartości tętna np. z 174 na 189 w 0.3 sek. czy to jest nienaturalne..? Są to wartości bardzo dokładne i w normalnym wykresie co 1s. ich nie widać. Tylko przy tym konkretnym dokładnym badaniu.
Byłbym wdzięczny za jakieś sensowne wyjaśnienia. Dodam,że mój stan zdrowia jest raczej b. dobry i nie mam problemu podczas jak i po treningu.
Ps.
Jeśli ten temat pasuje bardziej do zdrowia ogólnego ,proszę moderatorów o przeniesie.
Dziękuję.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No i to jest główny powód, dla którego warto jest używać czasem tak dobrej jakości pulsometr.
Wg mnie to może być jakaś arytmia, na zdrowy rozsądek tego nie powinno być, mi się czasem zdarzało kiedy biegałem koło linii wysokiego napięcia i utrzymywało się w tych okolicach.
Wiem, że możesz czuć się dobrze ale poszedłbym nawet z tym wykresem do kardiologa, najlepiej do jakiejś sportowej przychodni. Oni sami zasugerują jakie badania należało by zrobić.
Tylko, że jeśli to się pokazuje tylko w tak wysokich strefach zmęczenia jak na tym pokazanym treningu to im może być trudno zreplikować sytuację, będą się bali.
Jak długo biegłeś z taką intensywnością i jak często taki trening robisz?
Napisałeś, że takie skoki się zdarzają ale także wtedy, kiedy biegniesz znacznie wolniej?
Wg mnie to może być jakaś arytmia, na zdrowy rozsądek tego nie powinno być, mi się czasem zdarzało kiedy biegałem koło linii wysokiego napięcia i utrzymywało się w tych okolicach.
Wiem, że możesz czuć się dobrze ale poszedłbym nawet z tym wykresem do kardiologa, najlepiej do jakiejś sportowej przychodni. Oni sami zasugerują jakie badania należało by zrobić.
Tylko, że jeśli to się pokazuje tylko w tak wysokich strefach zmęczenia jak na tym pokazanym treningu to im może być trudno zreplikować sytuację, będą się bali.

Jak długo biegłeś z taką intensywnością i jak często taki trening robisz?
Napisałeś, że takie skoki się zdarzają ale także wtedy, kiedy biegniesz znacznie wolniej?
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
Adam,
Aż mi ciarki przeszły jak mi to napisałeś.
Problem w tym,że to jak zauważyłem nie zależy od tempa i wysiłku..
Tutaj był dzisiejszy bieg w terenie na 10km z tempem 5min/km przy średnim hr 167.
W niedzielę biegłem 15.5km w 1h33min. w tempie 6km/min. i też są dwa takie wahnięcia. Jedno po prawie 9 min. w dół 155-144-154. drugie w górę i w dół 155-160-150.
Najgorsze jest to ,że zauważyłem najwyższe skoki podczas snu..kilka dni temu przez 7h były 3-4 takie skoki. Dziś też założę opaskę i nagram sen.
Trochę pod łamka. Od ``zawsze`` byłem aktywny.piłka, koszykówka na sporym poziomie. Teraz rower mtb (w poprzednim sezonie jeździłem maratony po 70km. ) Wydolnościowo było zawsze ok. Teraz w ramach przygotowań bieganie ..a tu takie coś .Nigdy nie paliłem .Ale na wdychał się człowiek tej nikotyny nie raz.
HR w spoczynku mam 46ud/min. Ale podczas snu to wychodzą jakieś cuda 40-30ud. i mniej. Moje ciśnienie jest niskie 105/55 średnio.
Aż mi ciarki przeszły jak mi to napisałeś.
Problem w tym,że to jak zauważyłem nie zależy od tempa i wysiłku..
Tutaj był dzisiejszy bieg w terenie na 10km z tempem 5min/km przy średnim hr 167.
W niedzielę biegłem 15.5km w 1h33min. w tempie 6km/min. i też są dwa takie wahnięcia. Jedno po prawie 9 min. w dół 155-144-154. drugie w górę i w dół 155-160-150.
Najgorsze jest to ,że zauważyłem najwyższe skoki podczas snu..kilka dni temu przez 7h były 3-4 takie skoki. Dziś też założę opaskę i nagram sen.
Trochę pod łamka. Od ``zawsze`` byłem aktywny.piłka, koszykówka na sporym poziomie. Teraz rower mtb (w poprzednim sezonie jeździłem maratony po 70km. ) Wydolnościowo było zawsze ok. Teraz w ramach przygotowań bieganie ..a tu takie coś .Nigdy nie paliłem .Ale na wdychał się człowiek tej nikotyny nie raz.
HR w spoczynku mam 46ud/min. Ale podczas snu to wychodzą jakieś cuda 40-30ud. i mniej. Moje ciśnienie jest niskie 105/55 średnio.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
- KrzysiekWRC
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2012, 09:47
- Życiówka na 10k: 39:01
- Życiówka w maratonie: 3:11:01
Czasem może być to efekt jakiegoś pola elektomagnetycznego. Szczególnie często tak mam, kiedy świeżo wyprana koszulka z technicznego materiału ociera o pasek pulsometru wykonany ze sztucznych tworzyw. Po rozpoczęciu biegu tętno przykładowo skacze ze 120uderzeń do 160/min. Może czasem przebiegasz pod linią wysokiego napięcia, albo w pobliżu innych, podobnych urządzeń, nadajników?
40km to nie odległość, 40 stopni to nie mróz, 40% to nie wódka!
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
No właśnie nie, biegam w lesie ,gdzie spotykam tylko sarny ,zające etc.
z wyłączoną komórką.
Jak mierzyłem dziś w nocy, komórkę miałem po drugiej stronie pokoju.radio i inne urządzenia wyłączone.
I te ``zaburzenia `` się pojawiły.
Czy może to być oznaka jakiegoś przetrenowania itp.? Ale wtedy cały zakres byłby jakiś wysoki chyba..?
Czy to może oznaka cięższych treningów i stresu, nie regularnego spania itd. ( co mi się ostatnio zdarza na gminnie)
Dziś podczas spania tętno spadło do 30ud/min tak przez ok45s. co widać na wykresie .Później skoczyło tak wysoko,że szok. Był to jak widać ultra krótki skok.Ale zarejestrowany.
Bez wizyty u kardiologa się nie obędzie . Badania serca i będę wiedział na czym stoję.Inna sprawa kiedy się do niego dostanę

Jak mierzyłem dziś w nocy, komórkę miałem po drugiej stronie pokoju.radio i inne urządzenia wyłączone.
I te ``zaburzenia `` się pojawiły.
Czy może to być oznaka jakiegoś przetrenowania itp.? Ale wtedy cały zakres byłby jakiś wysoki chyba..?
Czy to może oznaka cięższych treningów i stresu, nie regularnego spania itd. ( co mi się ostatnio zdarza na gminnie)
Dziś podczas spania tętno spadło do 30ud/min tak przez ok45s. co widać na wykresie .Później skoczyło tak wysoko,że szok. Był to jak widać ultra krótki skok.Ale zarejestrowany.
Bez wizyty u kardiologa się nie obędzie . Badania serca i będę wiedział na czym stoję.Inna sprawa kiedy się do niego dostanę

Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
No wiesz, w czasie snu zmiany tętna mogą być odbiciem marzeń sennych. Każdy chyba miał taką sytuację że zrywał się z koszmaru z bijącym sercem.
Możesz się zbadać dla świętego spokoju, ale czy dosłownie dwa szybsze uderzenia serca to objaw arytmii?
Możesz się zbadać dla świętego spokoju, ale czy dosłownie dwa szybsze uderzenia serca to objaw arytmii?
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Stary Wyga
- Posty: 232
- Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Kluczowy dla dokładności pomiaru jest kontakt elektrod z ciałem. W moim przypadku słaby kontakt objawiał się zawsze wskazaniami niższymi niż rzeczywisty puls. Ale istnieje możliwość, że może skutkować nagłymi zmianami w górę. Badanie podczas snu jest moim zdaniem zupełnie bez sensu, bo nie jesteś w stanie zapewnić stałej pozycji paska. Zwróć uwagę, że w nocy nie leżysz nieruchomo, ale zmieniasz pozycję wielokrotnie. Oprócz tego podczas snu można wyróżnić wiele faz - więc zapewne i aktywność serca zmienia się w jakimś stopniu.
Żeby uniknąć wpływu zmiany położenia czujników podczas pomiarów EKG stosuje się przyklejane elektrody, oraz żel poprawiający kontakt. Na początek radziłbym sprawdzić, co się dzieje po użyciu takiego żelu (można kupić nawet na allegro).
Żeby uniknąć wpływu zmiany położenia czujników podczas pomiarów EKG stosuje się przyklejane elektrody, oraz żel poprawiający kontakt. Na początek radziłbym sprawdzić, co się dzieje po użyciu takiego żelu (można kupić nawet na allegro).
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
No właśnie podczas snu fakt jest wiele faz i zazwyczaj ``odbija`` się to co nas niepokoi w życiu codziennym. I też myślałem,że pasek może tracić jakiś dobry kontakt z ciałem , stąd te niskie wykresy.
Chciałbym,żeby to było nic poważnego.Ekg bym zrobił,ale czy to coś wykryje..? Może echo serca lub jakieś inne specjalistyczne badanie.
Chciałbym,żeby to było nic poważnego.Ekg bym zrobił,ale czy to coś wykryje..? Może echo serca lub jakieś inne specjalistyczne badanie.
Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 07 lut 2012, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Poczytaj o tachykardii i bradykardii. Myślę, że będziesz żył 

-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
Mam nadzieję:)
Dzięki za naprowadzenie.
Wydaje się to logiczne wytłumaczenie..
Dzięki za naprowadzenie.
Wydaje się to logiczne wytłumaczenie..
Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pójdź do kardiologa, w zwykłym EKG nic raczej nie wyjdzie bo krótko trwa. Albo badanie Holtera albo choćby EKG wysiłkowe, gdzie przez kilkanaście minut będą się Ciebie starali zmęczyć.kristo79 pisze:No właśnie podczas snu fakt jest wiele faz i zazwyczaj ``odbija`` się to co nas niepokoi w życiu codziennym. I też myślałem,że pasek może tracić jakiś dobry kontakt z ciałem , stąd te niskie wykresy.
Chciałbym,żeby to było nic poważnego.Ekg bym zrobił,ale czy to coś wykryje..? Może echo serca lub jakieś inne specjalistyczne badanie.
Może to jest ok ale wolałbym, żeby powiedział to kardiolog.
-
- Wyga
- Posty: 84
- Rejestracja: 15 lis 2011, 10:07
- Życiówka na 10k: 35.57
- Życiówka w maratonie: 3.05.27
- Lokalizacja: Nowa Słupia, G. Świętokrzyskie
Tak zrobię . Jutro postaram się zdobyć skierowanie. W Kielcach jest Wojewódzka Przychodnia Sportowo - Lekarska,może tam dało by się to zrobić.
A jak nie , jest prywatnie w Kielcach ,także zrobię na pewno Ekg wysiłkowe i co tam zasugeruję doktor.
Dzięki Wszystkim za zainteresowanie,jeśli coś będę wiedział wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
A jak nie , jest prywatnie w Kielcach ,także zrobię na pewno Ekg wysiłkowe i co tam zasugeruję doktor.
Dzięki Wszystkim za zainteresowanie,jeśli coś będę wiedział wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
Czasem biegam po górkach..
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
5k - 17:20s. , 10k - 35:57s. , Cross maraton Dst. 42.2 km - 03:05:27s. , 21.1k -01:26:51 , przewyższenie w górę 495m
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Kristo a ja myślę że jednak główny problem to sprzęt który podaje zbyt czułe pomiary. Przecież wszelkie arytmie polegają na przyspieszonym piku co najmniej kilku bić serca a nie jednym. Przecież z pierwszego postu wynika że urządzenie praktycznie co 0.3 sekundy podaje tętno - wiec jeśli masz:
bip (przerwa 0,3488 s) 172bps
bip (przerwa 0,3478 s) 173bps
bip (przerwa 0,3448 s) 174bps
i nagle przypieszenie bo już po 0,3174s bip (189 bps)
bip (przerwa 0,3488 s) 172bps
to oznacza to nic innego jak to ze kolejne uderzenie serca pojawiło się
zamiast po 0.3174 po 0.3488s sekundy. W tym czasie tylko jedno uderzenie serca przecież się pojawiło 10% szybciej niż pozostałe. Nie znam się na tyle na fizjologi ale możliwe że tak małe zaburzenie jednego uderzenia jest całkowicie naturalne i pulsometr powinien je wygładzić zamiast pokazywać pik.
Podobnie jest zapewne w nocy - bo ze akurat coś się śniło i tylko jedno uderzenie było szybciej to nie wierzę - jak już powinien być pik co najmniej kilku-kilkunasto sekundowy.
No i druga możliwość wg mnie równie prawdopodobna to błąd pomiaru - załatw sobie drugi identyczny pulsomierz i na dwóch jedz bezpośrednio - jeśli piki nie będą się pojawiać w tym samym czasie to już wszystko powinno być jasne.
bip (przerwa 0,3488 s) 172bps
bip (przerwa 0,3478 s) 173bps
bip (przerwa 0,3448 s) 174bps
i nagle przypieszenie bo już po 0,3174s bip (189 bps)
bip (przerwa 0,3488 s) 172bps
to oznacza to nic innego jak to ze kolejne uderzenie serca pojawiło się
zamiast po 0.3174 po 0.3488s sekundy. W tym czasie tylko jedno uderzenie serca przecież się pojawiło 10% szybciej niż pozostałe. Nie znam się na tyle na fizjologi ale możliwe że tak małe zaburzenie jednego uderzenia jest całkowicie naturalne i pulsometr powinien je wygładzić zamiast pokazywać pik.
Podobnie jest zapewne w nocy - bo ze akurat coś się śniło i tylko jedno uderzenie było szybciej to nie wierzę - jak już powinien być pik co najmniej kilku-kilkunasto sekundowy.
No i druga możliwość wg mnie równie prawdopodobna to błąd pomiaru - załatw sobie drugi identyczny pulsomierz i na dwóch jedz bezpośrednio - jeśli piki nie będą się pojawiać w tym samym czasie to już wszystko powinno być jasne.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ciocia Wiki rzecze:
Jeśli się martwisz, to zrób sobie 24h EKG.
Być może te skoki tętna to właśnie dodatkowe skurcze. Z tego, co piszesz, jest ich raczej mało, więc prawdopodobnie nic Ci nie jestBadanie 24-godzinnego EKG metodą Holtera przeprowadzone na zdrowych ochotnikach wykazały, że:
* 75% badanych ma od 1 do 10 dodatkowych skurczów komorowych w ciągu doby
* 20% od 10 do 100 skurczów dodatkowych
* ok 10% zdrowych ochotników ma bigeminię komorową (...)
* do 4% osób uważanych za zdrowe ma złożone zaburzenia rytmu takie jak pary lub salwy pobudzeń komorowych czy wczesne pobudzenia komorowe (tzw. zjawisko R/T czyli załamek R w EKG wypada w pobliżu załamka T, co może być przyczyną groźnych zaburzeń rytmu, takich jak migotanie komór).
Uważa się, że tylko występowanie zaburzeń w klasie 4 i 5 (ochotnicy z grupy 4% - dopisek mój) świadczy o istnieniu faktycznej choroby serca.

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Nie powinien ich wygładzać, jeśli użytkownik sobie tego nie życzy a pulsometr pozwala na taką dokładność, Polar jest tutaj praktycznie wyjątkiem że taką dokładność oferuje (jeden Suunto też to chyba ma).axell pisze:Nie znam się na tyle na fizjologi ale możliwe że tak małe zaburzenie jednego uderzenia jest całkowicie naturalne i pulsometr powinien je wygładzić zamiast pokazywać pik.
Nie wiem czy to jest normalne. Może tak a może nie. Ja biegając z tak samo ustawionym Polarem nigdy nie miałem tego typu zachowań. Właśnie na tym między innymi polega niezwykłość organu jakim jest serce (czy może w ogóle człowiek) że bije z tak ogromną dokładnością, bez skoków jakie pokazał Kristo. To znaczy ta zmienność oczywiście występuje ale na dużo wyższym poziomie (dalej po przecinku), na bazie zmienności rytmu serca próbuje się nawet szacować poziom zmęczenia.