![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Diety nie stosuję - samo z siebie mi wyszło że jem ciut mniej i znacznie zdrowiej , że nie wspomnę o tym że duuuużo mniej wina / piwka w domu schodzi - dodatkowy "plus" na kaloriach
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Niestety nie widzę poprawy w wynikach (jak miałam tempo 10km na godzinę tak mi zostało), ale no jak sobie porownam do pierwszego biegu w lipcu po operacji kolana gdzie przetruchtanie 5km zajęło mi 45 minut z 6 przerwami na wyplucie płuc to w zasadzie postęp jest kosmiczny :>
Przez te minus 15 mam lekki spadek motywacji na wyście z domu, ale w sobotę uderzam na BBL - w grupie raźniej....