PAwle-moje tempo niestety siada z każdym dalszym kilometrem tak,że te 3 h to raczej na razie odległa perspektywa-ale może to i dobrze-będzie jeszcze zabawa na dłużej.
Niedziela, 21 grudnia
- Murat
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 424
 - Rejestracja: 18 paź 2003, 18:20
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Lubin
 
Marcinmar-to będzie chyba jakiś wystrzałowy debiut!jeżeli teraz robisz 30 km w 2:08 i na drugi dzień jeszcze masz zdrowie machnąć 18 km.... 
PAwle-moje tempo niestety siada z każdym dalszym kilometrem tak,że te 3 h to raczej na razie odległa perspektywa-ale może to i dobrze-będzie jeszcze zabawa na dłużej.
            
			
									
									
						PAwle-moje tempo niestety siada z każdym dalszym kilometrem tak,że te 3 h to raczej na razie odległa perspektywa-ale może to i dobrze-będzie jeszcze zabawa na dłużej.
- Adam Klein
 - Honorowy Red.Nacz.
 - Posty: 32176
 - Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
 - Życiówka na 10k: 36:30
 - Życiówka w maratonie: 2:57:48
 - Lokalizacja: Polska cała :)
 
marcinmar
30 km na treningu w tempie 4,15 to rzeczywiście bardzo szybko.
I następnego dnia 18.
Jeśli nie pomyliłes się z pomiarami dystansu i nie będziesz mial kontuzji to wróżę Ci w Dębnie dobry czas.
            
			
									
									
						30 km na treningu w tempie 4,15 to rzeczywiście bardzo szybko.
I następnego dnia 18.
Jeśli nie pomyliłes się z pomiarami dystansu i nie będziesz mial kontuzji to wróżę Ci w Dębnie dobry czas.
- 
				Ibex
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1296
 - Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Murat, powiem tak, jeśli biegasz 24 km w takim tempie to.... albo się przetrenujesz i bedziesz biegł Maraton we Wrocławiu po 5h albo przebiegniesz go w 2:40. Bieganie w takim tempie treningów mając w planie 3:30 jest całkowicie bezsensowne. Podobna oena dla marcinmar'a 
            
			
									
									Ibex    
						- 
				Montano Corridore
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 632
 - Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Ostatnio pogoda sprzyja do szybkiego tempa. Może jak nas zasypie śniegiem,oblodzi to trochę zwolnią co niektórzy.
Marcinmar 30km po 4.15 to można już się zmęczyć. Pewnie na 10km biegasz koło 31-32 min a jeśli nawet nie to grozi ci to przyszłym sezonie.
Uważaj na kontuzje,ale nie zwalniaj.
            
			
									
									
						Marcinmar 30km po 4.15 to można już się zmęczyć. Pewnie na 10km biegasz koło 31-32 min a jeśli nawet nie to grozi ci to przyszłym sezonie.
Uważaj na kontuzje,ale nie zwalniaj.
- 
				Montano Corridore
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 632
 - Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
No to pochwal się nam. Ile planujesz pobiec w maratonie?
Może umieścisz swój trening na stronie. Będziemy śledzić twoje postępy i kibicować.
            
			
									
									
						Może umieścisz swój trening na stronie. Będziemy śledzić twoje postępy i kibicować.
- 
				Ibex
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1296
 - Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa
 
No to ja odwołuje swoje wcześniejsze wątpliwości. Wynik poniżej 31 na 10 km to już jest na prawdę WYNIK. Ja też glosuję za upublicznieniem wiekszej ilości wyników i planu treningowego. Choć tak nawiasem mówiąc wg mnie rozbieganka 30 km po 4.15 to trochę za szybko. Chyba że na tętnie 140 
            
			
									
									Ibex    
						- 
				Montano Corridore
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 632
 - Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Chyba nawet niższym. Ja strzelam 130-135.
            
			
									
									
						- 
				Ibex
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1296
 - Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Masz rację, powinny być jeszcze na niższym ale.... jakos tak trudno mi wyobrazić sobie jak ktoś biega 30 km po 4.15 na tętnie 130. To musi byc na prawdę "koń"
            
			
									
									Ibex    
						- 
				Montano Corridore
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 632
 - Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Czasami jest to mały człowiek....z dużym sercem. 
Myslę,że nasz kolega mysli o złamaniu 2.18.
Życzmy mu powodzenia!
            
			
									
									
						Myslę,że nasz kolega mysli o złamaniu 2.18.
Życzmy mu powodzenia!
- marcinmar
 - Wyga

 - Posty: 73
 - Rejestracja: 22 lis 2002, 15:20
 
na 2.18 na pewno nie liczę, zresztą po takiej trzydziestce nie można nic powiedzieć. Znam biegaczzy, którzy biegali dużo szybciej i wcale nie miało to przełożenia na wynik w  maratonie. wiadomo, że nie zawsze szybciej znaczy lepiej. jeśli chodzi zaś o tętno to mierzyłem je ręcznie (mam sportester,lecz tylko zegarek chciałem kupić transmiter do polara, ale u dystrybutora powiedziano mi , że bedą dopiero w połowie stycznia 
 ), i na koniec treningu zmierzyłem tętno ok 23ud na 10sek.(ostatnie kilometry były jednak szybsze niż średnia tak około 3.55-4.05
            
			
									
									
						

