W klubie jest ok. 16 taśm, obłożenie jest różne, w zależności od pory dnia. Dzisiaj było ok. 50-75%. Nie wiem dokładnie, bo taśmy są oddzielone ściankami i stoją w grupach po 4. Dzisiaj nawet nie było głośno i muza z głośników też w miarę znośna - nawet poleciało Welcome to the jungle Gunsów! A w ostatnich minutach dopingowało mnie S&M Rihanny

Ale czasem leci tak potworna i głośna rąbanka, że można się pochlastać. I nie pomagają wtedy własne słuchawki, bo hałas się przez nie przebija. A, i na ekraniku wyświetla się mój puls z pulsometru

I mogę sobie włączyć telewizorek - ale bez głosu. Dzisiaj leciał jakiś mecz, a czasem leci Viva. Ale raczej nie włączam, bo wtedy patrzę w dół, zamiast przed siebie.