Poznań

Monika222
Wyga
Wyga
Posty: 114
Rejestracja: 19 mar 2011, 00:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sandi9 pisze:witam w klubie :c w związku z tym jak mi trzeci BBL z kolei wyleci, to już chyba wyjdę się siebie - leniwe sobotnie poranki zaczynają mnie przytłaczać!
to ja też się przyłączam do klubu
ja też już wychodzę z siebie i zapowiada się, że na BBL nie będzie do marca :sss:
a w soboty rano to lepiej dla osób, które przebywają w moim otoczeniu żeby się nie odzywały (grozi niekontrolowanym wybuchem złości) i niech mi nikt nie mówi, że mam się nie irytować, bo najzwyczajniej w świecie nie potrafię :wrrwrr:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

By nie zatruwać życia ludziom ze swojego otoczenia proponuje w sobotnie przedpołudnie wyjść pobiegać. Mrozy już odpuszczają.
lukas80
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 27 lis 2010, 13:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W najbliższa sobote mnie nie bedzie...ale jak ktoś zainteresowany biegiem "X Zimowy Bieg Trzech Jezior" w Trzemesznie (15km) to sa jeszcze 2 miejsca w aucie Woodstocka :)
Monika222
Wyga
Wyga
Posty: 114
Rejestracja: 19 mar 2011, 00:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dorotka Gonitwa pisze:By nie zatruwać życia ludziom ze swojego otoczenia proponuje w sobotnie przedpołudnie wyjść pobiegać. Mrozy już odpuszczają.
Uwierz mi, że próbowałam ale na razie każda próba kończyła się kilkoma dniami bólu :wrrwrr:
Teraz próbuję biegać z przerwami co kilkaset metrów i nie boli :hejhej:
rosz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 04 maja 2011, 19:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Własnie ogladalem film matrix. Jak za pewne pamietacie w ostatecznej ostatecznej walce Neo musial pokac Agneta Smitha.
Neo oczywiscie wygral ostateczny pojedynek, ale co jest najistotniejsze i mogło przesadzic o wyniku pojedynku to fakt, ze Biegnacy A. Smith walil perfidnie z piety natomiast Neon biegnacy ku niemu nienagannie stawial stope na srodstopiu. W ten o to sposob ocalil Zion i cala ludzkosc.
Jednak bieganie ze srodstopia ma znaczenie.
:D
Awatar użytkownika
Sandi9
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 24 cze 2011, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

haha, myślę, że to powinno nas wszystkich przekonać do przerzucenia się na śródstopie, dobre spostrzeżenie :P
A w tą sobotę są zajęcia? Spróbuję rodziców ponękać znów, może się wreszcie ugną ;)
pain is only temporary,
pride is forever.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

no nie wiem, dla mnie neo ma mało luzu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
rosz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 04 maja 2011, 19:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Neo nie ma luzu? Chlopak trzyma w rekach losy calego swiata, sadze, ze jest wystarczajaco rozluzniony. Ponadto potrafi latac, na spince pewnie sie nie da :D
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie jestem orzekonany nawet jak mówi to mam wrażenie, że jest spięty jak agrafka.
chociaż może ma po prostu za ciasne majtki.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rudaa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 465
Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:chociaż może ma po prostu za ciasne majtki.
Kołkowate nogi też pewnie nie ułatwiają mu życia i ruchu, tym bardziej należy mu się uznanie, że przy tak "niesprzyjających warunkach" chłopak daje radę na śródstopiu! ;)
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12727
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jutro 9:30 na podbiegu. Zapraszam.
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12727
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Podbijamy temperaturkę, a właściwie zbijamy. Dziś było -15st. Dla odmiany wplotłem siłę w trakcie przebiegania całych zajęć i nikt się nie zorientował, że miałem na celu skatowanie uczestników. W pięknej aurze i zmieniającej się scenerii, za każdym razem, czy co kolejną serię, dowalałem po 2 minuty skakania. Na przerwach w truchcie do następnego podbiegu, których w okolicy całkiem sporo. W sumie 12 minut dynamiki. Ostatnio było tylko 6 minut. Będę musiał Was bardziej oszukiwać, bo dobre rezultaty to przynosi.
Awatar użytkownika
Dorotka Gonitwa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 346
Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: z kalkulatora

Nieprzeczytany post

Było zjawiskowo. Krajobraz i klimat jak w Opowieści z Narnii.
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Dla odmiany wplotłem siłę w trakcie przebiegania całych zajęć i nikt się nie zorientował, że miałem na celu skatowanie uczestników.
Albo niektórzy zorientowali się tylko nie chcieli oponować, bo przekonałeś ich że dzięki temu będą mogli "Pójść w trupa na luzie" © ;) W każdym bądź razie cel został osiągnięty, a poziom skatowania będzie można ocenić po jutrzejszym bólu :bum:
Dorotka Gonitwa pisze:Było zjawiskowo. Krajobraz i klimat jak w Opowieści z Narnii.
Co racja, to racja - po rozgrzaniu się, była już tylko sama czysta przyjemność :)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Właśnie wróciłem z tej górki i jakoś słabo wydeptana. Pewnie lataliście nad nią :hahaha:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
ODPOWIEDZ