TRENING u JERZEGO SKARŻYŃSKIEGO

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Na sbbp.pl - zamieściłem krótką historie naszej współpracy - czyli najpierw to co ja wysłałem do niego i potem to co on mi przysłał.
Odsyłam - uważam, że ciekawa lektura, zwłaszcza jego komentarz do wykonywanego przezemnie do tej pory treningu.

Wejście ze strony głównej albo z "Co Pisze" -  FREDZIO

(Edited by FREDZIO at 5:50 pm on Dec. 15, 2003)
PKO
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fredzio jak ty przeżyjesz te 30 km WB?
Ciekawa lektura. Dla mnie zadawalająca. Podtwierdza się to,że w tym okresie treningowym nie chodzi o tzw. klepanie kilometrów. Jest siła,kross,bc,bnp,wb2,wb3 i przebieżki ( dla mnie forma rytmów ).
I wcale nie ma mało kilometrów,więc jednak swoje minimum trzeba wybiegać i to nienajwolniej.
Podtwierdza się to,że najważniejsze są te żywsze kilometry a rozbiegania to tylko przerywniki dla odpoczynku.
Ten trening jest podobny do tego co biegają wyczynowcy.
Jeśli miałbym zgadywać to w lutym można się spodziewać zabawy biegowej jako nowy element rozkręcający powoli trening pod WS.

(Edited by Montano Corridore at 6:45 pm on Dec. 15, 2003)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No cóć - będę musiał jakoś sobie radzić.
ale sa problemy. Na przykład dzisiaj: było mokro, teraz jest około -1 stopni i pewnie jest ślisko (pewnie - zaraz wyjdę z Fredziem to sprawdzę).
Mogę biec z czołówka do Lasu - al tam też pewnie śliskawo. Albo gdzieś na asfalcie. To nie jest takie proste w zimie jak sie ma biegać wieczorem. A rano nie moge bo ranny trening jest dla mnie obrzydliwy.

Plan jest już trochę zmodyfikowany - bo akurat 28-go jest Pólmaraton Młociński i ostatnio jednak nie biegałem.
Ale współpraca jest bardzo - interaktywna.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Quote: from Montano Corridore on 6:39 pm on Dec. 15, 2003
Fredzio jak ty przeżyjesz te 30 km WB?
Montano - ale o co chodzi? Że to za długa dla mnie trasa czy,  że nie znajdę tak długiego odcinka? Bo nie bardzo rozumiem? :)

(Edited by FREDZIO at 10:24 am on Dec. 16, 2003)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Montano...co ty piszesz? W tym okresie właśnie kilometry przecież nie bedziesz biegał w grudniu  III zakresu  ???!!!!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

I nie chodzi tu o III zakres jako taki ale o BNP a to jest różnica...
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Montano lubi po prostu III zakres, więc niech biega.......
Montano Corridore
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 632
Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie lubię i nie biegam. Fredzio biega w styczniu. Tylko,że on to WB3 biega jako tako więc to chyba coś innego :).
Chodzi o to,że WB1 jest najmniej w tym planie i chyba,że kros ma być truchtem po lesie.
Kilometry jak najbardziej w tym okresie. Te biegane żwawiej. Reszta to taki przerywnik dla odpoczynku.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chyba WB1 jest całkiem sporo - 30 km WB to ma na pewno byc I-szy zakres.
Awatar użytkownika
MacGor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 566
Rejestracja: 01 lut 2003, 23:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

A Ty Fredzio umiesz biegać w I zakresie????
[b]szuuu[/b]
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

MacGor - uczę się.
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

No to powodzenia bo jak będziesz zasuwałtak jak w Mikołowie to się jeszcze długo będziesz uczył:oczko:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Zasuwałem w Mikołowie a dopiero potem byłiśmy na spotkanu ze Skarżyńskim.
Teraz juz tak nie zasuwam. ;)
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Czy Montano patrzy na ten sam plan? Hahahahhahaha bo ja naliczyłem około 290 km OWB1 i WB (które też jest baaaardzo wolne) i to ma być najmniej??? Ehhhhh
A sam plan jest rewela ;-)
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

No mnie się plan podoba. Ja na Twoim miejscu FREDZIO wykombinowałbym sobie dostęp do jakiś treningów na hali sportowej - przynajmniej raz w tygodniu. Pan Skarżyński wypowiada się bardzo zachęcająco do tego w swej książce.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ