Komentarz do artykułu Czy biegać przy -20 stopniach? Co myślą lekarze, trenerzy i biegacze.
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Czy biegać przy -20 stopniach? Co myślą lekarze, trenerzy i biegacze.
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Ja biegam od niedawna - to moja pierwsza zima regularnego biegania i na razie "rekord" to -17 stopni. Mi osobiście biega się fajnie w takiej temperaturze. Ważne dla mnie jest to żeby się dobrze ubrać - dwie warstwy na dole i trzy u góry przy czym wszystkie oddychające. Oczywiście czapka, rękawiczki i fajnie mieć "komin" (niektórzy nazywają to "buff"). Poza tym wychodzę z ciepłego domu i od razu zaczynam biec żeby nie wystygnąć. Po 2-3 kilometrach jest tak fajnie ciepło od wewnątrz i jedyne co przeszkadza to zimne powietrze które trzeba łykać
tu przydaje się okrycie twarzy kominem.
Jeszcze pół roku temu jak by mi ktoś powiedział że będę przy takiej temperaturze biegał to bym pomyślał że zwariował. A teraz biegam i nawet nie mogę się doczekać jutrzejszego treningu, co ten sport robi z ludźmi

Jeszcze pół roku temu jak by mi ktoś powiedział że będę przy takiej temperaturze biegał to bym pomyślał że zwariował. A teraz biegam i nawet nie mogę się doczekać jutrzejszego treningu, co ten sport robi z ludźmi

Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
- Nom
- Stary Wyga
- Posty: 158
- Rejestracja: 22 cze 2009, 19:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jest czad taki trening. Nie robi mi to różnicy. Największym problemem są... buty, hahaha. "Guma itp. elementy, jak i cały but robią się tak sztywne, iż odnoszę wrażenie jakbym śmigał w laćkach z tektury.
Kosmos zaczyna się od -20 w dół. Normalnie metefizyka, hehe. Najniższa temperatura, której doświadczyłem biegowo to 25km przy -22, nocą. Wrażenie jakby się biegało po księżycu. Żywej duszy, wszystko stoi. Nawet czas "wolniej biegnie"
Dla mnie niesamowite doświadczenie, dlatego uwielbiam śmigać w mrozach. Pisząc otwarcie, daję sobie większe szanse na ukończenie maratonu przy -30 niż +30. Do dziś nie znalazłem sposobu na upał. Rozkłada mnie na łopatki, nawet jak "jestem w formie". Także Zimo, trwaj! 
p.s. narazie jest -24, może rano pobiję rekord. Tylko musiałbym sobie poradzić z kolejnym problemem, oprócz upałów. Porannym wstawaniem
To jest większa masakra niż bieganie w trudnych warunkach
Kosmos zaczyna się od -20 w dół. Normalnie metefizyka, hehe. Najniższa temperatura, której doświadczyłem biegowo to 25km przy -22, nocą. Wrażenie jakby się biegało po księżycu. Żywej duszy, wszystko stoi. Nawet czas "wolniej biegnie"


p.s. narazie jest -24, może rano pobiję rekord. Tylko musiałbym sobie poradzić z kolejnym problemem, oprócz upałów. Porannym wstawaniem

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Jeżeli bieganie ma pozostawać w jakimś związku z przyjemnością to ja, niestety, nie czerpię z takiego biegania jakiejkolwiek przyjemności. Niska temperatura nie jest tak dużym problemem. Problem zaczyna się wówczas gdy dochodzi do tego silny wiatr. Dla mnie jest to nie do zniesienia. Po za tym żyję sobie w moim cieplutkim świecie w którym nic nie muszę. Mogę iść pobiegać, mogę się położyć na kanapie i okryć ciepłym kocem. To jest tak naprawdę największa przyjemność. Ta możliwość wyboru.
- zolek
- Wyga
- Posty: 128
- Rejestracja: 30 maja 2008, 07:47
- Życiówka na 10k: 35:42
- Życiówka w maratonie: 3:05:30
Gdybym miał odpuszczać ze względu na mróz to cały ten tydzień juz byłby w plecy. Zimno najbardziej odczuwa się po twarzy, a poza tym to kwestia odpowiedniego ubioru. Mam już na tyle doświadczenia w treningu, że zawsze wiem ile i jakich warstw na siebie założyć. Zmieniam się w maszynkę do produkcji śniegu
A na twarz przydałby się taki plaster jak miała wczoraj Justyna, a może jakiś kask, ale to by wyglądało debilnie. Nie mniej jednak zdecydowanie wolę bieganie w syberyjskich warunkach niż bieganie w deszczu lub w dużym upale.
Oczywiście trenig poniżej -15 trzeba ograniczyć do spokojnego jednostajnego biegu, by nie wychłodzić się podczas przerw.

A na twarz przydałby się taki plaster jak miała wczoraj Justyna, a może jakiś kask, ale to by wyglądało debilnie. Nie mniej jednak zdecydowanie wolę bieganie w syberyjskich warunkach niż bieganie w deszczu lub w dużym upale.
Oczywiście trenig poniżej -15 trzeba ograniczyć do spokojnego jednostajnego biegu, by nie wychłodzić się podczas przerw.
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
LDeska Buff to Buff
http://www.buff.eu/index_eu.php?l=pl&p=POL
Co do artykułu... Biegam w niskich temperaturach i bieganie sprawia mi przyjemność. Trzeba jedynie odpowiednio się ubrać, twarz posmarować tłustym kremem, jakieś mazidło na usta i w drogę
Czasami oddycham przez Buffa, żeby nie "łykać" zimnego powietrza. Każdy biegacz ma różną tolerancję na niskie temperatury. Moja temperatura graniczna to około -16 °C. Poniżej nie biegam i szukam alternatywy dla treningu np. orbitrek. Dużo też zależy o wiatru. Czynnik chłodzenia wiatrem powoduje, że odczuwalna temperatura jest dużo niższa i można się szybko wychłodzić.
Ciekawi mnie jaką temperaturę jest w stanie wytrzymać elektronika biegowa? Mój garmin 305 działał przy -16, ale był strasznie "zamulony" i chyba pokazywał głupoty

Co do artykułu... Biegam w niskich temperaturach i bieganie sprawia mi przyjemność. Trzeba jedynie odpowiednio się ubrać, twarz posmarować tłustym kremem, jakieś mazidło na usta i w drogę

Ciekawi mnie jaką temperaturę jest w stanie wytrzymać elektronika biegowa? Mój garmin 305 działał przy -16, ale był strasznie "zamulony" i chyba pokazywał głupoty

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2241
- Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49
Największy kłopot mam z ochroną głowy. Ostatnio po prostu myślałem, że mi wiatr łeb urwie. Na dół zakładam leginsy RaidLight, na górę koszulkę Crafta i bluzę Crafta orazkamizelkę polarową. Do tego Buffa i wełniana czapka. Czapka jest najsłabszym elementem. Ciepło uchodzi z nas głównie przez stopy i głowę. Czapkę łatwo przewiewa wiatr. Do tego owłosienie mojej głowy jest na nikczemnym poziomie,...
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Rozwiązanie masz na PWRyszard N. pisze:Największy kłopot mam z ochroną głowy. Ostatnio po prostu myślałem, że mi wiatr łeb urwie. Na dół zakładam leginsy RaidLight, na górę koszulkę Crafta i bluzę Crafta orazkamizelkę polarową. Do tego Buffa i wełniana czapka. Czapka jest najsłabszym elementem. Ciepło uchodzi z nas głównie przez stopy i głowę. Czapkę łatwo przewiewa wiatr. Do tego owłosienie mojej głowy jest na nikczemnym poziomie,...

- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
hmmm.. co do tych astmatyków..
astme mam stwierdzoną co prawda sie już nie lecze bo i po co skoro wyniki mimo astmy miałem
lepsze niż niejeden nie-astmatyk..
ale nurtuje mnie to że astmatycy nie powinni biegać w niskich temperaturach..
czemu?? ja biegam i czuje sie dobrze..
jakąś podkładke można pod to stwierdzenie prosić?
astme mam stwierdzoną co prawda sie już nie lecze bo i po co skoro wyniki mimo astmy miałem
lepsze niż niejeden nie-astmatyk..
ale nurtuje mnie to że astmatycy nie powinni biegać w niskich temperaturach..
czemu?? ja biegam i czuje sie dobrze..
jakąś podkładke można pod to stwierdzenie prosić?
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
O, artykuł w porę i w czas.
I: wilgotność powietrza plus wiatr
Ale fakt, mnie grzeją włosy - krótkie, ale gęste (co z kolei jest zmorą przy wysokich temepraturach)
O!zasada generalna - słuchajmy się organizmu, nie biegajmy na siłę
O!Konsultowałem się w tym temacie ze znajomym pulmunologiem i on też nie zna przeciwwskazań do biegania w niskich temperaturach, nie zna historii o uszkodzeniu pęcherzyków płucnych na skutek wysiłku w niskich temperaturach.
I: wilgotność powietrza plus wiatr

Co to za tajne-przez-poufne?wolf1971 pisze:Rozwiązanie masz na PW

Ja kupiłam czapkę... w dziale żeglarskim. Ma lekki meszek od spodu, daszek, a wierzch z materiału o wzmocnionej odporności na wilgoć. Jak na razie się sprawdza.Ryszard N. pisze:Największy kłopot mam z ochroną głowy. Ostatnio po prostu myślałem, że mi wiatr łeb urwie. Na dół zakładam leginsy RaidLight, na górę koszulkę Crafta i bluzę Crafta orazkamizelkę polarową. Do tego Buffa i wełniana czapka. Czapka jest najsłabszym elementem. Ciepło uchodzi z nas głównie przez stopy i głowę. Czapkę łatwo przewiewa wiatr. Do tego owłosienie mojej głowy jest na nikczemnym poziomie,...
Ale fakt, mnie grzeją włosy - krótkie, ale gęste (co z kolei jest zmorą przy wysokich temepraturach)
Mój woooolnoooo wyyyyświeeetlał... Po zgraniu zapisu wygląda na to, że dobrze zapamiętał trasę i tempo. Może trzeba garminowi zorganizować czapeczkę;-)wolf1971 pisze:Ciekawi mnie jaką temperaturę jest w stanie wytrzymać elektronika biegowa? Mój garmin 305 działał przy -16, ale był strasznie "zamulony" i chyba pokazywał głupoty
Ja liczę na to, że im dłużej będę biegać, tym lepiej będzie reagował mój organizm... Póki co wizja biegania latem mnie osłabia...zolek pisze: Nie mniej jednak zdecydowanie wolę bieganie w syberyjskich warunkach niż bieganie w deszczu lub w dużym upale.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Podkładka jest choćby w zacytowanych badaniach.Raul7 pisze: jakąś podkładke można pod to stwierdzenie prosić?
Cyt: "Wdychanie zimnego powietrza powoduje zachowania astmatyczne".
Czyli skoro i tak masz już astmę to będzie Ci jeszcze trudniej, ale wcale nie znaczy, że umrzesz.

- lapka88
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1193
- Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
- Życiówka na 10k: 00:47:14
- Życiówka w maratonie: 04:10:12
- Lokalizacja: Gdańsk
Wczoraj u mnie było -18/19 stopni. Ale co tam obrałem się odpowiednio(3 warstwy). Ale to nie było to. Zero przyjemności z biegania i wróciłem po 1 km. W sobotę i w niedziele jeżeli będą podobne temperatury to chyba wyjdę tylko na szybki i krótki trening(ale już w dzień, więc powinno być cieplej).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam w zwykłej czapce Kalenji i przy obecnych warunkach głowa jest ostatnią częścią ciała, o którą mógłbym się martwić że przemarznie. Czapka od środka ma polar a na zewnątrz jakąś membranę.Ryszard N. pisze:Do tego Buffa i wełniana czapka. Czapka jest najsłabszym elementem. ... Czapkę łatwo przewiewa wiatr.
Wady: po treningu czapka od wewnątrz jest mokra (ale komfort cieplny trzyma cały czas), czapka wygląda trochę jak czepek do pływania, tłumi dźwięki bardziej niż wełniana czapka i wyraźnie słychać gdy owiewa ją wiatr.
Zalety: mała, lekka, mieści się pod kask rowerowy, ciepła, nieprzewiewna
Jeśli chodzi o bieganie i o góry, żadna z moich cywilnych czapek jej nie dorównuje.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas