I dlatego jesteś chora bardziejkachita pisze:Kanas, wyszłam tylko w sobotę (na koncert, ale było bezalkoholowo), a od wczoraj leżę grzecznie w łóżeczkuZresztą nie mam siły na nic innego
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Oj tam, oj tam

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Lejesz miód na moje serce, bo to jest zupełnie jak u mniekachita pisze:Księżna, nie, nie jadę. Chciałam, ale jak trzeba było wpłacić zaliczkę, to akurat nie miałam wolnej gotówki.
Właściwie to nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem tą mityczną już nieco "wolną gotówkę".
Ale Kachita wiesz jak jest...: "Jeszcze Polska nie zginęła... "
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Już pod koniec lutego nowe ciuszki Tchibo (kurczę, powinni mi za reklamę płacić
). Zdjęcia na dole artykułu: http://www.achim-achilles.de/laufthemen ... 19401V3V01 A może bieganie.pl by się dogadało z Tchibo i zrobiło podobną akcję testowania ich odzieży biegowej?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- chel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
prawda z tą reklamą.kachita pisze:Już pod koniec lutego nowe ciuszki Tchibo (kurczę, powinni mi za reklamę płacić). Zdjęcia na dole artykułu: http://www.achim-achilles.de/laufthemen ... 19401V3V01 A może bieganie.pl by się dogadało z Tchibo i zrobiło podobną akcję testowania ich odzieży biegowej?
zdrówka!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ładny ten niebieski, faktycznie
Z tego co widzę w opisach, to bluza damska z kapturem też ma być w tym kolorze. I mi się jeszcze podoba kurteczka - też męska, no ale a nuż będzie pasować? Się zobaczy.
I dzięki. Najgorsze mam chyba za sobą, gardło już nie boli, kaszel powoli ustępuje, ale z bieganiem i tak będę musiała poczekać, aż minie mi katar
I dzięki. Najgorsze mam chyba za sobą, gardło już nie boli, kaszel powoli ustępuje, ale z bieganiem i tak będę musiała poczekać, aż minie mi katar
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Kurteczka faktycznie ładna (ta czarna, tak ?)... prawie jak NIKEkachita pisze:I mi się jeszcze podoba kurteczka - też męska, no ale a nuż będzie pasować? Się zobaczy.
Biegać przy -15, dziewczyno czy ty się z głupim na rozum pomieniałaśkachita pisze:I dzięki. Najgorsze mam chyba za sobą, gardło już nie boli, kaszel powoli ustępuje, ale z bieganiem i tak będę musiała poczekać, aż minie mi katar
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Tak, ta czarnazoltar7 pisze:Kurteczka faktycznie ładna (ta czarna, tak ?)... prawie jak NIKE![]()
![]()
Zanim mi minie katar, to jeszcze parę dni potrwa, może wyż Cooper do tego czasu też miniezoltar7 pisze:Biegać przy -15, dziewczyno czy ty się z głupim na rozum pomieniałaś![]()
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Księżna pisze:zoltar7 pisze:Biegać przy -15, dziewczyno czy ty się z głupim na rozum pomieniałaś![]()
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Hej Kanas, dzięki za zainteresowanie 
Powoli wracam do zdrowia, męczy mnie upierdliwy kaszel, ale za to katar prawie przeszedł... Chcę koniecznie zacząć biegać w przyszłym tygodniu, ale z tym kaszlem to się nie da, bo się uduszę...
Zobaczymy, jak to będzie. Forma w związku z tym totalnie w lesie 
Powoli wracam do zdrowia, męczy mnie upierdliwy kaszel, ale za to katar prawie przeszedł... Chcę koniecznie zacząć biegać w przyszłym tygodniu, ale z tym kaszlem to się nie da, bo się uduszę...
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]




