Pod warunkiem, że nie złapiesz poważnej kontuzji, a jak złapiesz jakąkolwiek to będziesz miał profesjonalną opiekę.infomsp pisze:Zgodnie z przesłaniem "Urodzeni biegacze" ten sport można uprawiać rekreacyjnie do śmierci więc nie jest tak źle.
Z tyciem jest niestety prawda ja trenowałam zawodowo lat naście nagle kontuzja i miesiąc prawie totalnego unieruchomienia, w pierwsze 3 tyg utyłam 4kg


Z tego co wiem serducho często wraca do normalnych rozmiarów ale czasem jest tak, że nie nadąża nad zmianami w drugą stronę i wtedy są zawały