Bieganie - pytanie odnośnie możliwych kontuzji.

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
rectusfemoris
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 24 sty 2012, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć! Biegam od niedawna, trasą która ma długość ok 3 km. Problem w tym, że biegam po betonie, elementach asfaltu. Czy przy takim joggingowym tempie i takiej odległości moje stawy odczują to dotkliwie? (Jestem po małej kontuzji prawego kolana - dokładniej, rzepki). Wiem, że dużo zależy od butów, ale pomijając ten aspekt czy wystąpienie kontuzji jest duże?
PKO
lykief
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 29 sie 2011, 21:08
Życiówka na 10k: 48:15
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na twoje pytanie. Ryzyko kontuzji zawsze istnieje bez wzgledu na podloze po ktorym biegamy. Wystarczy sie potknac i przewrocic albo wpasc w dziure. Na pewno twoje stawy bardziej odczuja przeciazenia gdy biegasz po betonie czy asfalcie niz powiedzmy po lesnej sciezce albo w parku. Ja wole dmuchac na zimne i staram sie biegac raz w tygodniu pa asfalcie a dwa w parku miejskim. Ty mozesz biegac inaczej i tak wybor nalezy do ciebie.
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Nawet wstając z kanapy do toalety można się nabawić kontuzji.Np uderzyć się w drzwi lub framugę.
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Life is brutal :hej: a tak na poważnie, ja na betonie nabawiłem się kontuzji achillesa i od tego czasu, podchodzę z dużym spokojem do biegania po takich nawierzchniach.
Moje spostrzeżenia są takie, wolne tempo 6min/km biegnąc po ścieżkach i chodnikach z kostki, jest ok, tempo szybsze o minutę i następnego dnia po biegu, bywa że odczuwam achillesa. Na asfalcie jest prawie ok.
W lesie i na polnych, nie ma znaczenia jak szybko biegnę, nogi same niosą i nie odczuwam żadnych dolegliwości.
Co do Twojej kontuzji kolana, dmuchałbym na zimne i beton czy kostki, omijał szerokim łukiem, niezależnie od butów jakie założysz.
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Biegam prawie cały czas po betonie(chodniki, kostka brukowa) i asfalcie(tego niewiele) i odkąd zmieniłem buty na odpowiednie dla mojej nogi nie odczuwam, żadnych dolegliwości.
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Za mało danych, żeby odpowiedzieć na Twoje pytanie:
- czy masz nadwagę?
- jak "mała" była Twoja kontuzja, czy jest w pełni wyleczona i przeszedłeś prawidłową rehabilitację?
- w jakiej jesteś ogólnej kondycji fizycznej, tzn. czy (przed kontuzją) regularnie się ruszałeś, czy ostatnie lata spędziłeś przy biurku lub na kanapie?
- czy dobrałeś odpowiednie dla siebie buty?

Twarda nawierzchnia według mnie nie zwiększa ryzyka kontuzji, tym bardziej na dystansie 3km. Ważniejsze, żeby ćwiczyć rozsądnie:
- nie napalać się na konkretny wynik w krótkim czasie,
- nie realizować jak maszyna gotowych planów treningowych, bo każdy organizm znosi je inaczej,
- powoli zwiększać obciążenia i nie katować się,
- poprawna rozgrzewka, rozciąganie itd.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

IMO nie od butów coś zależy tylko raczej od techniki biegu.
rectusfemoris
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 24 sty 2012, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.
Kontuzję leczyłem, do pełnej sprawności nogi, jakieś 2 miesiące. Rzepka wyskoczyła (na treningu sw), podwichneła się i wskoczyła z powrotem na swoje miejsce. Noga jest sprawna, udo wróciło do dawniejszej objętości (po tym zdarzeniu zmalało o kilka cm.) Rehabilitacja była, dużo też ćwiczyłem w domu.
Przed kontuzją, owszem. Kilka razy w tygodniu treningi BJJ i zapasów. Teraz, powoli wracam do czynnego uprawiania sportu i mam zamiar wpleść w swoje treningi siłowe bieganie, dla polepszenia kondycji, zdrowia, samopoczucia i jako aeroby.
Jestem przed zakupem butów, biegam na razie w buciszkach z Deichmana, Jakieś Adasie z systemem amortyzacji Adi Prene. Odkopałem z szafy. Jeżeli mógłbyś polecić mi jakieś buty, dobre dla początkującego i w rozsądnej cenie (do 200zł). Czytałem sporo o typie stopy, wychodzi na to, że jestem posiadaczem stopy supinującej. :-)
Spokojnie, nie napalam się. Biegam na tyle na ile pozwalają mi możliwości, nie chce rozgruchotać sobie znów kolana. :-)
DariaB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 12 kwie 2011, 20:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak dobrze sie roztrenujesz pod wzgledem szybkosci, dlugosci i intensywnosci, to nie powinienies nabawic sie kontuzji. Czasem sie zdarza, jak w kazdym sporcie, najczesciej z wlasnej glupoty, ignorowania pierwszych stanow, bieganiu na bolu, przetrenowanie (to glowny winowajca) itd.
Biegam prawie wylacznie po asfalcie, nie mialam (odpukac kontuzji). Wazne tez jest wzmacnianie silowe innych miesni, nie tylko tych zaangazowanych w biganie i porzadne rozciaganie.

Codziennie na tasie spotykam 86-letniego czlowieka pseudonim "Trener", byl trenerem lekkoatletyki w miejscowym ogolniaku przez 40 lat. Biega codziennie od ponad 50 lat...., teraz biega wolno, ale nadal codziennie, o tej samej porze.
"You don't stop running because you get old. You get old because you stop running..."
Jack Kirk aka. Dipsea Demon
Platini76
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 18:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

rectusfemoris pisze:Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.
Kontuzję leczyłem, do pełnej sprawności nogi, jakieś 2 miesiące. Rzepka wyskoczyła (na treningu sw), podwichneła się i wskoczyła z powrotem na swoje miejsce. Noga jest sprawna, udo wróciło do dawniejszej objętości (po tym zdarzeniu zmalało o kilka cm.) Rehabilitacja była, dużo też ćwiczyłem w domu.
Przed kontuzją, owszem. Kilka razy w tygodniu treningi BJJ i zapasów. Teraz, powoli wracam do czynnego uprawiania sportu i mam zamiar wpleść w swoje treningi siłowe bieganie, dla polepszenia kondycji, zdrowia, samopoczucia i jako aeroby.
Jestem przed zakupem butów, biegam na razie w buciszkach z Deichmana, Jakieś Adasie z systemem amortyzacji Adi Prene. Odkopałem z szafy. Jeżeli mógłbyś polecić mi jakieś buty, dobre dla początkującego i w rozsądnej cenie (do 200zł). Czytałem sporo o typie stopy, wychodzi na to, że jestem posiadaczem stopy supinującej. :-)
Spokojnie, nie napalam się. Biegam na tyle na ile pozwalają mi możliwości, nie chce rozgruchotać sobie znów kolana. :-)
Ok. Wiele osób na forum poleca buty Joma w cenie poniżej 200 zł. Mają modele dla supinatorów. Znajdziesz je np. na Allegro.
agent0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 24 sty 2012, 09:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grunt to biegać (a przynajmniej na początku) po w miarę równym terenie i nie oszczędzać na butach do biegania :)
Master Piernik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 432
Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
Życiówka na 10k: 32'41''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń/Lubanie

Nieprzeczytany post

agent0 pisze:grunt to biegać (a przynajmniej na początku) po w miarę równym terenie i nie oszczędzać na butach do biegania :)
z tymi butami to nie demonizuj :bum:
Do poprawienia:

5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015

I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rectusfemoris pisze:Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.
No to zmartwię Cię, ale masz nadwagę :grr: , chyba, że jesteś mięśniak wyjątkowy. W każdym razie jesteś z kategorii biegaczy ciężkich (tak jak i ja 182 cm 83 kg). Kontuzje niestety się zdarzają, aby je zminimalizować:
- stosuj ćwiczenia wzmacniające, zadbaj o solidny gorset mięśniowy (brzuch, grzbiet)
- prawidłowa rozgrzewka, rozciąganie
- wzmacniaj słabe punkty - skoro miałeś kontuzje kolana, to zapoznaj się z ćwiczeniami kledzikowymi.
- biegaj prawidłowo (ja nie umim), albo dobierz prawidłowe buty.
- biegać po miękkim czy twardym? ja zdecydowanie preferuję miękkie (ale źle dobrane obuwie może Cię i tutaj kosztować kontuzję, np buty z wysoką podeszwą i słabym trzymaniem stopy to prawie stuprocentowe zwichnięcie w warunkach leśnych)
Jak to fajnie komuś doradzać :hej: Ostatnio olałem wszystkie wymienione przez siebie punkty i chodzę teraz jak Her Flik z "Allo, Allo". O bieganiu na razie nie myślę.
PiotrSw
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 15 mar 2011, 08:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

robbur pisze:
rectusfemoris pisze:Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.
No to zmartwię Cię, ale masz nadwagę :grr: , chyba, że jesteś mięśniak wyjątkowy. W każdym razie jesteś z kategorii biegaczy ciężkich (tak jak i ja 182 cm 83 kg).
Chciałem napisać podobnie ale bałem się reakcji :)
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

PiotrSw pisze:
robbur pisze:
rectusfemoris pisze:Czy mam nadwagę? - Nie, ważę 84 kg przy 180.
No to zmartwię Cię, ale masz nadwagę :grr: , chyba, że jesteś mięśniak wyjątkowy. W każdym razie jesteś z kategorii biegaczy ciężkich (tak jak i ja 182 cm 83 kg).
Chciałem napisać podobnie ale bałem się reakcji :)
Witaj wśród grubasów. Tez mam 181cm i 83 kg
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ