Bieganie...po czym?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Andee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 22 kwie 2011, 23:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam.
Zacząłem na poważnie biegać. Teraz jest zima, ciężko biegać w lesie, czy na ścieżkach gdyż jest mokro, błoto, dużo śniegu i bezsensu jest moczyć buty, które potem się rozkleją. Teraz biegam na chodnikach. Mam pytanie. Czy przez to, ze biegam na chodniku nie przeciążę stawów, a ni jakoś nie wpłynie to negatywnie na moje zdrowie?
PKO
hohla187
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 10 cze 2010, 20:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Ja biegam od 5 lat po asfalcie ( w lecie po lesie) i nie miałam nigdy problemów. Jeśli planujesz przebiec tylko po asfalcie okres zimowy, nic nie powinno się dziać.
Andee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 22 kwie 2011, 23:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może uda mi się jakoś czmychnąć na stadion miejski i tam pobiegam na tej eleganckiej bieżni ;)
Awatar użytkownika
kapan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 891
Rejestracja: 01 paź 2007, 18:24
Życiówka na 10k: 38:51
Życiówka w maratonie: 2:59:29

Nieprzeczytany post

Ja biegam po łąkach i po lesie i jakoś żadne buty mi się nie rozkleiły :hahaha:
Awatar użytkownika
Gump
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 258
Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kapan pisze:Ja biegam po łąkach i po lesie i jakoś żadne buty mi się nie rozkleiły :hahaha:
No właśnie ja jeszcze pomykam w śniegu po Połoninach i jest git, powiem więcej nawet po Rzeźniku buty mi się nie rozpadły
chociaż miały do tego prawo po tym co przeżyły :taktak:
Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Awatar użytkownika
Katarina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

znaczy się teraz biegasz? :orany:

jeszcze nigdy mi się buty nie rozkleiły, a lekkimi trasami ich nie prowadzę, zdarzyło się jednakże że znikła mi siateczka :bleble: , ale to sezon wyjątkowo mokry się wydarzył (TEN Rzeźnik i na deser jeszcze 7 Dolin)

sól jest za to mniej przyjazna dla butów
cats do not go for a walk to get somewhere, but to explore
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Andee pisze:Zacząłem na poważnie biegać. Teraz jest zima, ciężko biegać w lesie, czy na ścieżkach gdyż jest mokro, błoto, dużo śniegu i bezsensu jest moczyć buty
W takim razie nie biegasz, tylko uprawisz telewizyjny jogging :hahaha:
Ja, kiedy tylko mogę, bez wahania wybieram lasy i bezdroża i nie przejmuję się tym, czy przemoczą mi się buty czy nie.
Na asfalcie jestem automatycznie szybszy i teoretycznie biegnie się lepiej, ale mnie osobiście to nie kręci.
Co do przeciążeń stawów, chodniki z betonowych płytek, czy kostki, mogą faktycznie sprawić sporo problemów choć nie jest to regułą. Znam takich co to wolą nie biegać wcale, niż iść tupać na chodnikach czy ścieżkach rowerowych.
Do wszystkiego oczywiście trzeba podchodzić zdroworozsądkowo, pamiętaj że w lesie możesz się pośliznąć na błocie czy skręcić nogę na korzeniu :taktak:
Niebezpieczeństwa czyhają wszędzie :oczko:
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Andee pisze: Zacząłem na poważnie biegać.
Moze mi ktos zdradzic jak wyglada "bieganie na nie powaznie"? :niewiem:

Rolli
Awatar użytkownika
Hael
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 15 gru 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 38:03
Życiówka w maratonie: 02:57:54
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

np, tak:
http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=433

oczywiście nie w wersji PRO

;-)

Pozdrawiam
Hael
HAEL's Running Formula Blog
Komentarze
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Hael pisze:np, tak:
http://www.bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=433

oczywiście nie w wersji PRO

;-)

Pozdrawiam
Hael
:szok: Przeciez to jest PROfesionalne bieganie. :hahaha:

Rolli
misthunt3r
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 474
Rejestracja: 27 lip 2009, 13:11
Życiówka na 10k: 48:42
Życiówka w maratonie: 4:14:37
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

Biegaj po czym chcesz ja biegam pol na pol asfalt i sciezki ziemne. I tak caly rok.
Poza tym od kiedy woda rozkleja buty? Przeciez nie klei sie ich na klej szkolny :P
Obrazek
Because Running Sucks
Bart28
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 24 sty 2012, 15:17
Życiówka na 10k: 43.57
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świebodzice

Nieprzeczytany post

Biegam całe życie po asfalcie i nic mi nie jest, podobnie jak wielu znajomym. Nie masz się czym martwić, większe zagrożenie dla stawów sprawi bieżnia, o której pisałeś [jeżeli jest tartanowa, bo wbrew pozorom jest ona cholernie twarda].

Pozdrawiam.
Obrazek

Bieganie filozofią.
Andee
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 22 kwie 2011, 23:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hohla187, Gump, misthunt3r, Bart28, dzięki za sensowne odpowiedzi ;)
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Witam,
nie jestem profesjonalistą, ale mogę z cała pewnością stwierdzić, ze bieganie po asfalcie w odpowiednim obuwiu pomoże Ci zminimalizować ryzyko kontuzji do minimum... Kiedyś traktowałem tę sprawę z lekkim przymrużeniem oka, ale z czasem przekonałem się, że dobre, odpowiednio dobrane buty do biegania to podstawa. Powodzenia. pozdrawiam
agent0
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 24 sty 2012, 09:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jak dopiero zaczynasz to najlepiej wybierz najlepsze możliwe podłoże czyli w miarę równy asfalt.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ