taktyka biegu na 1500m

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Witam w tym roku chciałbym pobiec 1500m w 4:10-15.
No co daje nam tempo ok 17''/100m - i tu zaczynają się schody:
bo nie bardzo wiem jaką taktykę obrać, nie mam z tym zbyt dużego doświadczenia
a często-gęsto wł. przez złą taktykę (tak sądzę) nie biegałem tego szybko.
Czy wg. was np. coś takiego było by dobre:
300m- 51sek, 700m - 1:59-2:00, 1100m- 3:05, 1500m: 4:10-15,??
Z góry dziękuję za rady?
P.S założyłem że przy rekordzie 55''/400m będę w stanie pobiec ostatnie koło w 65-70''
PKO
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

a to sam chcesz biec ?
Biegnij za czołówką, i na ostatnio kole przyśpieszaj. Życiówki robi się jak się nie patrzy na czas tylko przeciwników
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

no oczywiście, że chodzi mi o biegi na zawodach - gł. to Liga juniorów itp.
No z tym biegiem za czołówką to u mnie różnie jest no bo wtedy jakby trzeba ogólnie
znać wszystkich kto jak kto biega - bo raz już tak miałem - że na dzieńdobry pobiegłem przy czołowce (tempo było 48s/300m) i była kaplica.
A jak dotąd moja życiówka - to była na szkolnych zawodach - gdzie konkurencja nie była zbyt mocna i praktycznie od początku biegłem sam
Aczkolwiek pomysł nie patrzenia na zegar wydaje się dość ciekawy -
wiec co proponujesz - subiektywne odczuwanie organizmu?
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak, nie ma co patrzeć na zegarek jak biegniesz w mocnej grupie. Popytaj chłopaków na jaki mniej wiecej czas będą biegli i siedz im na plecach. Nie patrząc się na zegarek zawsze mam lepszy czas niz normalnie
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:no oczywiście, że chodzi mi o biegi na zawodach - gł. to Liga juniorów itp.
No z tym biegiem za czołówką to u mnie różnie jest no bo wtedy jakby trzeba ogólnie
znać wszystkich kto jak kto biega - bo raz już tak miałem - że na dzieńdobry pobiegłem przy czołowce (tempo było 48s/300m) i była kaplica.
A jak dotąd moja życiówka - to była na szkolnych zawodach - gdzie konkurencja nie była zbyt mocna i praktycznie od początku biegłem sam
Aczkolwiek pomysł nie patrzenia na zegar wydaje się dość ciekawy -
wiec co proponujesz - subiektywne odczuwanie organizmu?
Przy takim biegu - rozumiem, że chodzi i bieżnię - nie ma mozliwości patrzenia na zegar, nie ma na to czasu zwyczajnie. To za szybki bieg. I tak zaczynasz mocno, za czołówką, bo w przeciwnym przypadku na drugiej setce wypchną Cię na zewnętrzną. Trzymasz się wewnętrznej i pleców. Ostatnie 500m czy okrążenie - co Ci będę mówić...
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

Ok. dzięki za rady -
co do tego patrzenia się na zegar - to w sumie jest czas, ale tylko żeby zerknąć :)
co do szybkości biegu - bieg jest na tyle szybki i krótki, że jest praktycznie niemożliwe zmienienie taktyki - jak to było napisane "biegowe szachy" i ja w te szachy dopiero się uczę grać.
Runner11
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 928
Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
Życiówka na 10k: 34:29
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najgorzej jak biegnie kilku z jednego klubu i blokują ;/ albo jak biegnie 15+ osób to porażka
powodzenia!
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

raz tak miałem - chyba z 16os :P
Dobrze, że startowałem z zewnętrznej części to początek mogłem sb. po zewnętrznej pobiec..
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:Witam w tym roku chciałbym pobiec 1500m w 4:10-15.
No co daje nam tempo ok 17''/100m - i tu zaczynają się schody:
bo nie bardzo wiem jaką taktykę obrać, nie mam z tym zbyt dużego doświadczenia
a często-gęsto wł. przez złą taktykę (tak sądzę) nie biegałem tego szybko.
Czy wg. was np. coś takiego było by dobre:
300m- 51sek, 700m - 1:59-2:00, 1100m- 3:05, 1500m: 4:10-15,??
Z góry dziękuję za rady?
P.S założyłem że przy rekordzie 55''/400m będę w stanie pobiec ostatnie koło w 65-70''
Skontroluj sie po 200m (34-35s) a potem schowaj sie w srodku grupy i czekaj. Po 1000m atak!!! Po 1200 nacisnij jeszcze wiecej!!! Po 1400m uwazaj zeba ci swiatlo na koncu tunela nie zgaslo.

1500m musi bolec.

Pozd.
Rolli
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

no musi, musi ale jeszcze bardziej boli chyba 800m
No cóż - trzeba popracować nad przyspieszeniem na ostanich metrach -
bo wytraźnie mi tej szybkości w końcówce brakuje.
Co do ataku - a nie można zrobić tak że pierwsze 700m tak sobie i na kolejnych 800m przyspieszać?
P.S mam pytanie - jeśli miałem na 1500m międzyczas na 800 ok. 2:06-2:10
to czy mam szansę za 3-4 msc zejść na 800 poniżej 2:04?
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:no musi, musi ale jeszcze bardziej boli chyba 800m
No cóż - trzeba popracować nad przyspieszeniem na ostanich metrach -
bo wytraźnie mi tej szybkości w końcówce brakuje.
Co do ataku - a nie można zrobić tak że pierwsze 700m tak sobie i na kolejnych 800m przyspieszać?
P.S mam pytanie - jeśli miałem na 1500m międzyczas na 800 ok. 2:06-2:10
to czy mam szansę za 3-4 msc zejść na 800 poniżej 2:04?
Ile masz lat? Jak dlugo trenujesz MD?

Rolli
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

19 lat, trenuje około roku
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13852
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:19 lat, trenuje około roku
Masz duza szanse...
Z pozadnym treningiem i w grupie nawet 2:00.

Ale to tylko gdybanie. Liczy sie tylko to, co polecisz na stadionie.

Pozd.
Rolli
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ