zmniejszyc mase mięśniową nóg - jak biegać w celu zmniejszen

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Akcent polegający na innym biegu. Taki związek.
PKO
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Wiem co to jest test Coopera i nie wydaje mi się to dobrym pomysłem.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zmulenie mozna zlikwidować na kilka sposobów w zalezności od przyczyny:

1. zmiana trasy - jezeli biegasz na trasie osiedlowo-miejskiej to spróbuj w innej scenerii np. lesnej lub parkowej

2. robiłaś długie wybiegania - my nazywamy to tłuczeniem kilometrów. trzeba odpuscic z objetością. Np zastosować inne formy treningu. Przykład 5x800m czy coś koło tego w tempie żywszym niz normalnie. Nie ważne jak mocno wazne że inaczej. przerwy w truchcie do uspokojenia. Obudowane rozgrzewka przed i ćwiczeniami rozciagajacymi po. Nic sie nie stanie złego a nawet wrecz przeciwnie jeżeli zrobisz mniejsza objetość niz 1,5 h biegu ciągłego. Inna forma test Coopera lub sprawdzian na jakims innym dystansie na stadionie. Walory - poznanie aktualnych swoich mozliwosci oraz odskoczenie od codziennej biegowej monotonii.

3. wprowadzenie do treningu np w srodku przebiezek 10x100m na trasie wahadłowej (tam i powrót). Mozna też na koncu. Zalety - urozmaicenie i nabieranie przekonania, ze nie tylko jednostajny bieg kilkugodzinny jest mozliwy. O walorach czysto treningowych nie wspomnę.

4. inny rodzaj ruchu - rower, basen, tenis.

Takie akcenty.
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ok, dzieki. Zaczne robic jakies minutowki i dwuminutowki. ...a jak to się ma do zgubienia mięśni nóg?? Pewnie nie za bardzo :(
Pozostaje basen.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Proponuję nie gubić mięśni nóg. Mogą się przydać. ;)
deckard
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 808
Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Nieprzeczytany post

CEnia. my się nie znamy?
"ja ją gdzieś widziałem" ;)
SBBP.WAW.PL
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:ojoj: ale ja muszę zrzucić z nóg bo za dużo ważę :(
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"ja ją gdzieś widziałem"
:hahaha:  dobre
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W niedziele debiutowalem w duatlonie . Pierwsze wrazenia sa bardzo kontrastowe , a jednym z nich byla obserwacja figur triatlonistek , w porownaniu z biegaczkami . Otoz triatlonistki wydaja sie byc bardziej wiotkie , przypominajace budowa plotkarki lub skoczkinie wzwyz . Mysle ze urozmaicony trening wpywa tak na ksztaltowanie sylwetki , choc od genetyki czlowiek nie ucieknie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Bardzo słuszna uwaga. Też tak sądzę :)
Awatar użytkownika
YARO
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 01 lis 2003, 18:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Ceniu!
165cm wzrostu i 57cm w udach, to są bardzo przyzwoite wymiary. Mówimy przecież, o nózkach umięśnionych, wyćwiczonych. Może się to tobie wydać dziwne, ale chłopaki wolą taki nogi, niż 54cm,  "odlanego" stożka. Liczy się jakość. Uważam że kobiety które mają umięśnione nogi to w wieku 20,30,40lat wyglądają atrakcyjnie, natomiast nieumięśnione tylko w wieku ...20.
Jeżeli nadal zrzucenie centymetrów stanowi dla Ciebie problem, to uważam, że stosowanie długich wybiegań i sportów alternatywnych (pływanie i rower)- w sposób opisany przez kolegów wyżej - da do przyszłorocznego wypadu na plażę pozytywny efekt.
Narki!
YARO
Awatar użytkownika
CEnia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 22 paź 2003, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki za podbudowanie :). Chcę zrzucić mięsnie dla lepszego samopoczucia - nie dla mężczyzn.
Belaa
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 23 mar 2014, 17:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hej :usmiech: mam ten sam problem :/ bardzo rozbudowane uda... :ech: Czytałam porady stosuję się do nich. Mam jedno pytanie. Jak z piciem wody podczas biegania? Pić w trakcie biegu czy nie ? Ma to jakiś wpływ na mięśnie ud? :niewiem:
Fiszer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 23 lip 2013, 20:50
Życiówka na 10k: 44:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Człowieku! 11 lat od ostatniego postu :bum: Co do picia podczas treningu, to zależy od długości treningu i twojego organizmu. Ja osobiście piję tylko podczas długich wybiegań, gdy temperatua przekracza 20 stopni Celsjusza i jest dosyć duszno przez co obficie się pocę. Piję wtedy kilka małych łyków co 15-20 min. Z reguły 0.5l wody spokojnie wystarcza (chyba, że jest na prawdę ukrop). Jednak uważam, że mimo wszystko najlepiej zadbać o to, żeby być dobrze nawodnionym przez cały czas (oceniasz poprzez kolor moczu. Powinien być blado żółty). Czy ma to jakiś wpływ na mięśnie? hmmm pośrednio tak - na krew. Ale bezpośrenio na mięśnie ud raczej nie. Jak będziesz odwodniony, to poczujesz ogólną słabość i niemoc. Nie koniecznie będzie to się objawiało słabością w udach.
Obrazek
MariNerr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 02 wrz 2013, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Belaa pisze:hej :usmiech: mam ten sam problem :/ bardzo rozbudowane uda... :ech: Czytałam porady stosuję się do nich. Mam jedno pytanie. Jak z piciem wody podczas biegania? Pić w trakcie biegu czy nie ? Ma to jakiś wpływ na mięśnie ud? :niewiem:
Woda nie ma bezpośredniego wpływu na tracenie mięśni. Prędzej się odwodnisz i zejdziesz z tego świata.
Żeby spalić mięśnie można, tak jak napisano wcześniej w tym temacie, wykonywać długotrwałe treningi ponad 1.5h. Inny sposób to trening na czczo najlepiej dzień po dniu przy zmniejszonym poziomie glikogenu. Niski poziom glikogenu w mięśniach i wątrobie osiągniesz jedząc małe ilości słodkiego i węglowodanów złożonych (ryż, makaron, chleb, ziemniaki i inne warzywa skrobiowe). Przy niskim poziomie glikogenu wystarczy zacząć pierwsze 30 min biegu intensywnie, a po biegu przez jakiś czas nie dostarczać białka do odbudowy mięśni. Nie pytaj lepiej jednak czy to zdrowe :wrrwrr:
Do tego jak najmniej ćwiczeń pobudzających włókna szybko-kurczliwe mięśni nóg (które są decydujące na stan rozbudowy nóg), czyli przysiadów i innych ćwiczeń siłowych na nogi, wchodzenia po schodach, ćwiczeń na orbitreku, jazdy na rowerze, w czasie biegania nie powinnaś też robić żadnych podbiegów, skipów czy sprintów.
Na koniec dobrze jest wysmuklać mięśnie nóg poprzez chodzenie na basen i callanetics.
kiss of life (retired)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ