Przygotowanie do Silesia Marathon

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Witam.
Mam 17 lat i 3 miesiące. Mam 183 cm wzrostu i 80 km wagi. Stopy pronujące i kaczy chód.
Jesienią ubiegłego roku przebiegłem półmaraton bytomski z czasem 2:27, co było dla mnie nie lada wyczynem, gdyż trenowałem przez 5 tygodni, biegając 3 razy w tygodniu po 7, 10 i 13 km. W ostatni tydzień 10,10 i 18. Był to element odchudzania, gdyż ważyłem ponad 85 kilo.
Teraz za cel postawiłem sobie przebiegnięcie maratonu Silesia. Rozmawiałem z panem Budką, maratończykiem. Odradził mi maraton, stwierdził iż jestem za młody(według regulaminu muszę mieć ukończone 18 lat, 3 Maja będę miał równe 17 lat i 6 miesięcy) oraz że będę mógł pobiec, gdy będę miał czas 1:40 na półmaratonie. Ostatnio udało mi się pobiec 18 km w 90 minut, co jest dla mnie dobrą prognozą. Znów trenuję tym samym systemem co do półmaratonu, lecz potrzebuję nowego. Przejrzałem plany na stronie bieganie.pl, lecz nie wiem czy jestem amatorem czy nie. Mogę spokojnie przebiec 120 minut bez przerwy. Mogę biegać 3 razy w ciągu tygodnia. Preferowane dni to : poniedziałek, środa, sobota bądź niedziela. Biegam głownie po chodnikach w butach Kalenji 50.
Mój cel to przebiec maraton.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
PKO
Awatar użytkownika
Ewa123
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 320
Rejestracja: 05 lis 2011, 14:17
Życiówka na 10k: 40,16
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Beskidy

Nieprzeczytany post

leandros pisze:Witam.
Mam 17 lat i 3 miesiące. Mam 183 cm wzrostu i 80 km wagi. Stopy pronujące i kaczy chód.
Jesienią ubiegłego roku przebiegłem półmaraton bytomski z czasem 2:27, co było dla mnie nie lada wyczynem, gdyż trenowałem przez 5 tygodni, biegając 3 razy w tygodniu po 7, 10 i 13 km. W ostatni tydzień 10,10 i 18. Był to element odchudzania, gdyż ważyłem ponad 85 kilo.
Teraz za cel postawiłem sobie przebiegnięcie maratonu Silesia. Rozmawiałem z panem Budką, maratończykiem. Odradził mi maraton, stwierdził iż jestem za młody(według regulaminu muszę mieć ukończone 18 lat, 3 Maja będę miał równe 17 lat i 6 miesięcy) oraz że będę mógł pobiec, gdy będę miał czas 1:40 na półmaratonie. Ostatnio udało mi się pobiec 18 km w 90 minut, co jest dla mnie dobrą prognozą. Znów trenuję tym samym systemem co do półmaratonu, lecz potrzebuję nowego. Przejrzałem plany na stronie bieganie.pl, lecz nie wiem czy jestem amatorem czy nie. Mogę spokojnie przebiec 120 minut bez przerwy. Mogę biegać 3 razy w ciągu tygodnia. Preferowane dni to : poniedziałek, środa, sobota bądź niedziela. Biegam głownie po chodnikach w butach Kalenji 50.
Mój cel to przebiec maraton.
A po co Ci ten maraton w tak młodym wieku i tak szybko? Odpuść, przynajmniej na ten rok i zamiast tego równolegle z treningiem postartuj na dystansach krótszych - 10 - 15 km. Złapiesz trochę doświadczenia, oswoisz z dystansami i sposobem ich biegania... Zrobisz jak zechcesz, ja bym jednak odradzała.
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Nie wiem, czemu chcę pobiec maraton. Uznałem, iż pobiegłem półmaraton, to po przygotowaniu pobiegnę i maraton. Teraz widzę, że jednak nie jest to dobry pomysł i będę trenować na półmaratony.
Nie zacząłem edukacji w liceum, jestem w połowie. Brak czasu, bo nauka zajmuje dużo czasu,szczególnie w dobrym liceum! Po za tym chcę mieć dobre oceny, ale rok temu miałem je kosztem dodatkowych kilogramów. Wracając do domu o 15 jadłem odpoczywałem i o 16:30 brałem się do nauki i kończyłem po 3 godzinach jedząc kolację. Po 20 nie miałem już ochoty na nic.
Taką opinię usłyszałem od pana Budki, szanuję ją.

Ale inne pytanie, jaka jest optymalna ilość półmaratonów w ciągu roku?
Zamiast maratonu w Katowicach pobiegnę półmaraton i będzie dobrze moim zdaniem.

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=301
Myślicie,że to dobry plan treningowy na start w Maju?
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
Awatar użytkownika
arathunku
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 21 paź 2011, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kamyk. pisze: Postaw więc na sport bo w tym kraju i tak nic nie da się osiagnąć UCZCIWĄ praca... nie ukradniesz, nie przkrecisz, nic nie będziesz miał...zresztą były prezydent mówił, że pierwszy MLN trzeba ukraść...


Do reszty się nawet odnosić nie będę, ale z takim podejściem to tylko powodzenia w życiu. Przez takie podejście to wszystko się tylko zapętla, ale dobrze, że nie wszyscy tak patrzą na świat.
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Ten wywód. No dobrze twoja opinia, może i opinia reszty. Uczestniczę w wyścigu szczurów, jak chyba znakomita większość, ale jak to się odnosi do treningu do półmaratonu.

Za rady dziękuję o szanuję ;)
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
bati
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 232
Rejestracja: 27 sty 2011, 13:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

leandros pisze:Nie wiem, czemu chcę pobiec maraton. Uznałem, iż pobiegłem półmaraton, to po przygotowaniu pobiegnę i maraton. Teraz widzę, że jednak nie jest to dobry pomysł i będę trenować na półmaratony.
Nie zacząłem edukacji w liceum, jestem w połowie. Brak czasu, bo nauka zajmuje dużo czasu,szczególnie w dobrym liceum! Po za tym chcę mieć dobre oceny, ale rok temu miałem je kosztem dodatkowych kilogramów. Wracając do domu o 15 jadłem odpoczywałem i o 16:30 brałem się do nauki i kończyłem po 3 godzinach jedząc kolację. Po 20 nie miałem już ochoty na nic.
Taką opinię usłyszałem od pana Budki, szanuję ją.

Ale inne pytanie, jaka jest optymalna ilość półmaratonów w ciągu roku?
Zamiast maratonu w Katowicach pobiegnę półmaraton i będzie dobrze moim zdaniem.

http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=301
Myślicie,że to dobry plan treningowy na start w Maju?
moim zdaniem to jest całkiem dobry plan, sam biegałem według niego i myślę że to rozsądny plan, jeżeli chcesz biegać 3 razy w tygodniu. Ważna rzecz - pamiętaj o ćwiczeniach ogólnorozwojowych - biegasz tylko 3 razy, więc jest sporo czasu, żeby je gdzieś wcisnąć. Pamiętaj też o rozciąganiu po treningu.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie karmić trolli!

a teraz ad rem:

pamiętaj, że bieganie jest dla Ciebie. to Ty decydujesz w jakich zawodach będziesz startował i jaką drogą pójdziesz.

doświadczenie zawodnicy często patrzą przez pryzmat zabetonowanych schematów, które mówią, że należy biegać ileś lat krótsze dystanse, by stopniowo przechodzić do dłuższych aż w końcu "można" przebiec maraton.

jest to oczywista bzdura i jeżeli tylko masz marzenie - przebie maraton- to jak najbardziej powinieneś to marzenie realizować. trzeba się tylko do tego dobrze przygotować.

jeżeli będziesz sprawny, nie będziesz dużo ważył, to dystans półmaratonu można biegać nawet kilka razy w tygodniu. zawody na tym dystansie - tak często jak jesteś się w stanie po nich zregenerować, choć nie sądzę, byś miał zamiar biegać ich więcej niż 10 w roku... nie uważam więc byś musiał się przejmować tym "jak często"...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

Nie ma czegoś takiego jak optymalna liczba półmaratonów w roku - dla każdego to pewnie wygląda inaczej. Niektórzy robią tyle na co drugim treningu, a inni muszą się spiąć żeby chociaż raz w tygodniu 15km zaliczyć. I to z trudem.

Półmaraton to mój ulubiony dystans - nie za szybki, bo na krótszych dystansach trzeba już nieźle przebierać nogami, a z drugiej strony nie specjalnie wyczerpujący, jak to ma miejsce w przypadku maratonu.

na maraton warto poczekać - ustawić go sobie jako cel główny, ale nie za szybko. Znam wiele przypadków, gdy młody biegacz z trudem zalicza maraton, zraża się do biegania, a że cel został zrealizowany to ... zawiesza buty na kołku.

Spokojnie ... zrobisz jak zechcesz, ale po co się spieszyć. przebiegnij 2-3 półmaratony - zobaczysz każdy bieg jest inny... a doświadczenie się przyda podczas maratonu.
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

Jesteś z Zabrza... to pomyśl o półmaratonie w Rudawie w czerwcu. Podobno ... jeden z najlepszych biegów na tym dystansie.
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Przebiegłem półmaraton bytomski, bo był najbliżej Zabrza. Co do maratonu - trzeba mieć ukończone 18 lat według regulaminu, ja będę miał równe 17 lat i 6 miesięcy, jeżeli nie uda się naciągnąć przepisów to nie wystartuje. Pobiegnę znów w Bytomiu, Katowicach i jeszcze gdzieś, chyba w Chorzowie.

Ja bym z chęcią trenował, ale więcej. Najpierw biegam mało, potem więcej. Nie mógł bym zacząć tak jak biegam teraz?
Czyli najpierw 7km potem 10 km i np 13 km i po 5 tygodniach przejść do tego planu? Po prostu chciałbym biegać dłużej, sprawia mi to przyjemność.

A przebiegniecie maratonu do dla mnie marzenie i szansa, aby udowodnić sobie i innym, że można tego dokonać, nawet z wagą 75+.

P.S. Spróbowałem dziś 7,5 km z 8x20 sekund na 90%. I schudłem 1,5 kg. Tak samo jak po biegu na 10km. Czy to normalne? Bo waga zeszła mi na 79,9 z 81,5?
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
michu77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 362
Rejestracja: 08 maja 2007, 13:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń k/Poznania

Nieprzeczytany post

nie przesadzaj z tym ważeniem po każdym treningu - to normalne że schodzi woda. Trzeba uzupełnić płyny.


Jak będziesz trenować więcej, waga będzie schodzić w dół -ale przecież nie po każdym treningu. Najlepiej porównywać wagę np. raz na tydzień - ważąc się zawsze o tej samej porze dnia, na tej samej wadze.
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Nie wiedziałem, że to woda. Zrobię jak poleciłeś. Ogólnie, to już dobrze mi idzie zrzucanie wagi. Nogi i ramiona mam w dobrym stanie, pozostaje brzuch i klatka piersiowa. Taki brzuszek mam, ale nie piwny, tylko taki nie zaokrąglony, ale lekko wydęty. Myślicie, że po bieganiu polepszy się wygląd klatki i brzucha. Jak napnę, to pod warstwą tłuszczu mam coś twardego - mięśnie ;) ale nie wygląda to dobrze.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
hohla187
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 10 cze 2010, 20:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

To jest tez dobry czas by kształtować mięśnie. Mocne ( a nie przepakowane) mięśnie brzucha, pleców i rąk także przyczyniają się do coraz sprawniejszego biegu, pomagają zachować prawidłową sylwetkę podczas joggingu. Dlatego warto wprowadzić między zwykłe wybiegania ćwiczenia ogólnorozwojowe.

Powodzenia w maratonie! :usmiech:
rufuz

Nieprzeczytany post

Jak kazdemu debiutantowi takze i Tobie zycze powodzenia na trasie :bleble:
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

Trenuję regularnie. Pierwszy start 3 Maja w Katowicach na półmaratonie. Maraton za rok. Poczeka :D
Waga ciągle oscyluje w okolicach 80-81kg. Ale czuję się silniejszy na wu efie. Lepiej biegam gdy gram w kosza albo w ręczną.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ