Biorąc pod uwagę moje dwa porody, to brzmi gorzej niż poród'to idź razem z tatą, ja pamiętam swój pierwszy zastrzyk i nie chciałabym być sama w takim momencie'![]()
brzmi jak poród
chel - komentarze
Moderator: infernal
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Nic nie bój, chel, jak dobry ortopeda to nawet nie poczujesz zastrzyku.
Dziwnie jest natomiast po nim, no ale to normalne, musi się wszystko jakoś w stawie ułożyć.
Oby Ci pomogło, mi pomogło i nie żaluję tej kuracji
Trzym się!
Dziwnie jest natomiast po nim, no ale to normalne, musi się wszystko jakoś w stawie ułożyć.
Oby Ci pomogło, mi pomogło i nie żaluję tej kuracji
Trzym się!
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
W zasadzie wszystkie dolegliwości to szkarady, ale lepiej już mieć taką, przy której ruch jest wręcz wskazany. I piękne treningi biegasz na tej basenowo-jogowej bazie, służy Ci. A w tym Poznaniu to co dokładnie?
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Dobre i to:-)przy mojej kontuzji wysiłek fizyczny jest zalecany. poprawka, on jest praktycznie konieczny.
I kciuki za dalszą poprawę!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Piękne czasy wykręcasz
Połówkę z Poznaniu łykniesz poniżej 2h z palcem w nosie 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- chel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie, bez przesady.LadyE pisze:ah czyli chodzi o polowkemyslalam ze juz o maratonie myslisz
![]()
spokojna glowa
- robbur
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
Faktycznie, w całej tej, dość nieprzyjemnej sytuacji, to jakiś pozytyw. ZdrówkaKsiężna pisze:Dobre i to:-)przy mojej kontuzji wysiłek fizyczny jest zalecany. poprawka, on jest praktycznie konieczny.
I kciuki za dalszą poprawę!
- Księżna
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
pierdziele, jak nawet Księżna nie biega to ja też mogę!
(choliba... ja dziś troszku pobiegłam... ale to się w sumie nie liczy bo to bardziej jak wyprowadzenie psa wokół domu;-))
- chel
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 668
- Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
w sumie, te swoje 2,5km też wyrobiłam.Księżna pisze: (choliba... ja dziś troszku pobiegłam... ale to się w sumie nie liczy bo to bardziej jak wyprowadzenie psa wokół domu;-))
Lady nie dziękuję.




