jackma, otwarty na rady i sugestie.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Coraz bardziej przemawia do Mnie teoria że kilometraż to rzecz jedynie uboczna która wynika z umiejętnie dobranego treningu. Umiejętnie dobrany trening opiera się Moim zdaniem na trafieniu z doborem akcentów i nastawieniem się na elementy które są jakoby obok samego biegania: ogólnorozwojówka, siła biegowa. Spokojnie biegane wolne kilometry są Mi jedynie potrzebne do odbudowy po akcentach (bodźcach) . Jeżeli trafisz z balansem bodziec – odbudowa i nie przeholujesz wolnych kilometrów idziesz do przodu. Co Wy na to?

ps. Od kilku tygodni nie liczę już kilometrażu ogólnego; o wiele bardziej interesuje Mnie czas spędzony w strefach bodźców (u Mnie to tempa progowe i interwałowe).
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Dzięki za radę, coś w tym chyba jest, bo faktycznie w środę wybieganie robię na luzie, a w czwartek "umieram". Spróbuję zastosować w praktyce, zobaczymy.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

Jurek Kuptel pisze:Coraz bardziej przemawia do Mnie teoria że kilometraż to rzecz jedynie uboczna która wynika z umiejętnie dobranego treningu. Umiejętnie dobrany trening opiera się Moim zdaniem na trafieniu z doborem akcentów i nastawieniem się na elementy które są jakoby obok samego biegania: ogólnorozwojówka, siła biegowa. Spokojnie biegane wolne kilometry są Mi jedynie potrzebne do odbudowy po akcentach (bodźcach) . Jeżeli trafisz z balansem bodziec – odbudowa i nie przeholujesz wolnych kilometrów idziesz do przodu. Co Wy na to?

ps. Od kilku tygodni nie liczę już kilometrażu ogólnego; o wiele bardziej interesuje Mnie czas spędzony w strefach bodźców (u Mnie to tempa progowe i interwałowe).
Zgodzę się, tylko nie mając trenera trzeba samemu szukać żeby dobrze trafić. Dwa sezony, w tym jeden z kontuzją to mało, żeby poznać samego siebie, co i ile robić w danym obciążeniu, ale dalej będę szukał i mam nadzieję, że będę coraz bliżej celu.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Moja droga to plan czerwony Danielsa; drastyczne obniżenie kilometrażu i skoncentrowanie się na akcentach; czasami mam wrażenie że biegam za mało; ale Moim zdaniem za mało jest o niebo lepsze od za dużo na drodze do poznania mechanizmu odnowy Swojego organizmu;
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze: Brad Hudson w swojej ksiazce 'Run Faster' pisze, ze w tygodniowym planie swoich zawodnikow stosuje zazwyczaj dwa dni ciezkiego treningu pod rzad - jeden to sila, drugi to tempo. Uzasadnia to piszac wlasnie, ze zmeczenie miesniowe pojawia sie zazwyczaj na drugi dzien po treningu sily, wiec tempo da sie zrobic nie czujac jeszcze w nogach treningu z dnia poprzedniego. No i wspomina tez, ze dla mlodego, zapalonego do biegania zawodnika mysl o tym, ze 'w dniu nastepnym' tez bedzie mocny trening moze uchronic go od calkowitego zniszczenia sie 'w dniu pierwszym' - taka prewencja przetrenowania ;)
No to nie lepiej zrobić powiedzmy we wtorek siłę a w środe drugi zakres, spokojny trening, czwartek luz, piatek krótka sila, w sobote BC2. Po sile naprawde trudno jest robić tempo. Przecież drugimi zakresami też mozna dojśc do wyników, a tempo to ryzyko przeciążenia.
R.S.
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

harpaganzwola - byc moze niechcaco wprowadzilam Was w blad i Hudson w dniu po treningu silowym zalecal bieganie drugiego zakresu (a nie 'tempa'). sprawdze to w wolnej chwili i dam znac ;) tylko napisz jeszcze, co rozumiesz pod pojeciem 'drugi zakres, spokojny trening' i 'trening tempowy'. ja piszac o 'tempie' mialam na mysli: 'szybki bieg ciągły w czasie od 20 do 45 minut w tempie o 15-30 sekund na kilometr wolniejszym niż czas jednego kilometra w najlepszym biegu na 10 km'
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:harpaganzwola - byc moze niechcaco wprowadzilam Was w blad i Hudson w dniu po treningu silowym zalecal bieganie drugiego zakresu (a nie 'tempa'). sprawdze to w wolnej chwili i dam znac ;) tylko napisz jeszcze, co rozumiesz pod pojeciem 'drugi zakres, spokojny trening' i 'trening tempowy'. ja piszac o 'tempie' mialam na mysli: 'szybki bieg ciągły w czasie od 20 do 45 minut w tempie o 15-30 sekund na kilometr wolniejszym niż czas jednego kilometra w najlepszym biegu na 10 km'
nie moge znalezc tego fragmentu w ktorym Hudson wyjasnial, dlaczego uklada plany tak, a nie inaczej, ale spojrzalam na owe plany i tam wyraznie sa dwa mocniejsze treningi dzien po dniu - jeden to podbiegi, drugi to interwaly.

a, i jeszcze:
viewtopic.php?f=12&t=23552&start=0&
SB nie jest mocnym akcentem. Zresztą pal licho z tym co pisał gwyn (z całym szacunkiem do Niego :usmiech:), ale to samo twierdzi też Jurek Skarzyński. A jemu to chyba można zaufać. Twierdzi też, że SB jest dobrze zrobić przed mocnym akcentem
Trochę demonizujesz ten trening siłowy. To NIE JEST mocny akcent, jeszcze raz powtarzam, i rację ma Twój Wojtek że radzi Ci go robić przed biegiem tempowym, nie po. Nie ma racji co do motywów, bo nie chodzi tu o to żeby być świeższym na treningu SB ale o to że ten trening poprawia czucie mięśniowe, i dzięki temu następnego dnia będziesz fruwać. A robiąc to odwrotnie nie będzie korzyści z SB na akcencie a na SB nie wydusisz odpowiedniej dynamiki na zmęczeniu z poprzedniego dnia. Ten układ do którego teraz doszłaś wygląda ok, alternatywnie mogę Ci zaproponować to co sam aktualnie uskuteczniam (pod 10K):
Pon - wolne, Wt - easy+SB, Śr - drugi zakres, Czw - easy, Pt - easy + rytmy (albo wolne, ponoć w dni na "p" się nie biega :D ale wtedy rytmy zrób w czwartek) So - interwały, Nd - długie wybieganie.
:) pozdrawiam
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

ioannahh pisze:harpaganzwola - byc moze niechcaco wprowadzilam Was w blad i Hudson w dniu po treningu silowym zalecal bieganie drugiego zakresu (a nie 'tempa'). sprawdze to w wolnej chwili i dam znac ;) tylko napisz jeszcze, co rozumiesz pod pojeciem 'drugi zakres, spokojny trening' i 'trening tempowy'. ja piszac o 'tempie' mialam na mysli: 'szybki bieg ciągły w czasie od 20 do 45 minut w tempie o 15-30 sekund na kilometr wolniejszym niż czas jednego kilometra w najlepszym biegu na 10 km'
Różne nazewnictwo, ale chyba chodzi o to samo. Twoje " tempo" to +/- Danielswskie tempo progowe, a II zakres to według Wacława Katana
Dla przykładu senior, który biega np. 10km w 30 min. czyli 3 min. na km, to II zakres biega 3.10 - 3.15/km. Ten sam dystans amator, który biega 40 min. II zakres biega po 4.30/km.
Praktycznie to to samo. Jak noga wyzdrowieje spróbuję połączyć: wtorek - siła, środa - tempo P a czwartek wolne. Sam jestem ciekaw jak to zniosę.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
kszor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 926
Rejestracja: 10 lip 2008, 12:51
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 03:28:44
Lokalizacja: READING

Nieprzeczytany post

Kurde,wiedziałem że na nich patrzysz(Gife,Maurice :hahaha: ).Mnie też oni nakręcają i paru innych,w tym Ty :hejhej: .Kraków musi być nasz.Mam na myśli sam bieg, a mam nadzieję,że i po uda nam się porozmawiać! :taktak:
Pozdrawiam.Karol
p.s.ja też myślę o wolnym od biegania czwartku.
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Szybki progres duze ryzyko kontuzji , gife z tego co czytałem ma problemy z kolanem
Wcześniej miał cos ze stopa a wcale tak duzo km nie biegał według mnie biegał za szybko EASY ale to jego sprawa jeśli dla niego jest dobrze to nie mi to oceniać , jeśli chodzi o sam trening i czas poświęcony nie wiem dlaczego tak nagle osłabła tobie motywacja , oczywiście trening to nie wszystko to tylko hobby ale jeśli nie wierzysz w swój sukces nigdy go nie osiagniesz , wybrałeś plan dla elity według mnie lepiej mierzyć wyżej i próbować czegoś trudnego co bedzie wyzwaniem
Piszesz o swoich latach ty po paru miesiącach biegania pobiegles 10 k w 37 min większość ludzi na tym forum do takiego poziomu nie dojdzie a tobie weszło to pięknie po swojej kontuzji i przerwie chyba 6 miesięcznej pobiegles dyche w 38
Masz potencjał masz możliwości nie patrz na lata tylko Wez sie w garść i zrób konkretny wynik na tym maratonie !
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
Ciawaraz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1812
Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chicago

Nieprzeczytany post

Znała len sobie kiedyś ten cytat i tak mi sie spodobał ze wydrukowalem i powiesilem sobie na ścianie zawsze kiedy MAn chwile zwątpienia mnie motywuje i to bardzo

"Zwycięzcy są zrobieni z czegoś co znajduje się w głębi nich samych - pragnienie, marzenie, wizja.
Muszą mieć wytrzymałość do ostatniej minuty, muszą być trochę szybsi, muszą mieć umiejętności i wolę.
Ale wola musi być mocniejsza niż umiejętności."
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci 
harpaganzwola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 940
Rejestracja: 11 sty 2009, 22:07
Życiówka na 10k: 32.55
Życiówka w maratonie: 2.38
Lokalizacja: ZWOLA

Nieprzeczytany post

jackma pisze: Różne nazewnictwo, ale chyba chodzi o to samo. Twoje " tempo" to +/- Danielswskie tempo progowe, a II zakres to według Wacława Katana
Dla przykładu senior, który biega np. 10km w 30 min. czyli 3 min. na km, to II zakres biega 3.10 - 3.15/km. Ten sam dystans amator, który biega 40 min. II zakres biega po 4.30/km.
Praktycznie to to samo. Jak noga wyzdrowieje spróbuję połączyć: wtorek - siła, środa - tempo P a czwartek wolne. Sam jestem ciekaw jak to zniosę.
Tutaj podajesz drugi zakres pod 10 km, gdzie nie biega się więcej tego zakresu w jednej jednostce niż 10km, bądź w kilku odcinkach (np 2x4 km), a tętno wynosi ok 85%. Drugi zakres pod maraton to inna sprawa, wtedy biega się zazwyczaj od 14 do 18 km a tętno wynosi ok 80-82%. Wymieniony przez Ciebie zawodnik na 30 min na dyche biega zakres po 3.10-15, ale to jest pod ten dystans, gdyby biegał pod maraton to tempo wynosiło by ok 3.25-30. Zresztą Daniels podaje w tabelach ile należy biegać (km) na określonej prędkości.
R.S.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciawaraz pisze:Szybki progres duze ryzyko kontuzji , gife z tego co czytałem ma problemy z kolanem
Wcześniej miał cos ze stopa
Dokładnie..Wolniej biegasz, mniejsze ryzyko kontuzji..Teraz trzeba niesamowicie uważać.
Ciawaraz..Problem ze stopą od butów roboczych (zbyt ciężki i uciskały). Najgorsze jest to kolano bo problem nasila się co jakiś czas by potem zniknąć..Cóż..Musimy częściej kontrolować swój organizm i jeszcze lepiej regenerować. Ja się tego uczę jak i wszyscy. Grunt, by w amatorce nie przesadzać kosztem zdrowia.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

harpaganzwola pisze:
jackma pisze: Różne nazewnictwo, ale chyba chodzi o to samo. Twoje " tempo" to +/- Danielswskie tempo progowe, a II zakres to według Wacława Katana
Dla przykładu senior, który biega np. 10km w 30 min. czyli 3 min. na km, to II zakres biega 3.10 - 3.15/km. Ten sam dystans amator, który biega 40 min. II zakres biega po 4.30/km.
Praktycznie to to samo. Jak noga wyzdrowieje spróbuję połączyć: wtorek - siła, środa - tempo P a czwartek wolne. Sam jestem ciekaw jak to zniosę.
Tutaj podajesz drugi zakres pod 10 km, gdzie nie biega się więcej tego zakresu w jednej jednostce niż 10km, bądź w kilku odcinkach (np 2x4 km), a tętno wynosi ok 85%. Drugi zakres pod maraton to inna sprawa, wtedy biega się zazwyczaj od 14 do 18 km a tętno wynosi ok 80-82%. Wymieniony przez Ciebie zawodnik na 30 min na dyche biega zakres po 3.10-15, ale to jest pod ten dystans, gdyby biegał pod maraton to tempo wynosiło by ok 3.25-30. Zresztą Daniels podaje w tabelach ile należy biegać (km) na określonej prędkości.
Dlatego wybrałem Danielsa bo tam mam czarno na białym a, że człowiek dokłada swoje przemyślenia i dodatkowe akcenty, to nie zawsze wszystko idzie tak jak ma.
Nie rozumiem tylko jednego, dlaczego pod maraton mam biegać wolniej? Nic takiego nie wyczytałem u Danielsa, jedynie długość(km) akcentu jest różna, ale o tym pisałeś.
I podobnie u W. Katany
Jeśli chodzi o zwiększanie dystansu przebieganych km w II zakresie jest to dowolna forma zastosowania, uzależniona od dystansu do jakiego się przygotowujemy,
Chyba, że ja coś źle interpretuję.
Gife pisze: Grunt, by w amatorce nie przesadzać kosztem zdrowia.
I tego się trzymajmy, a każdy wynik będzie nas cieszyć.
Ostatnio zmieniony 10 sty 2012, 09:42 przez jackma, łącznie zmieniany 1 raz.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
Awatar użytkownika
jackma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1642
Rejestracja: 04 paź 2010, 12:40
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 3:09:06
Lokalizacja: Mikołów

Nieprzeczytany post

kszor pisze:Kurde,wiedziałem że na nich patrzysz(Gife,Maurice :hahaha: ).Mnie też oni nakręcają i paru innych,w tym Ty :hejhej: .Kraków musi być nasz.Mam na myśli sam bieg, a mam nadzieję,że i po uda nam się porozmawiać! :taktak:
Pozdrawiam.Karol
p.s.ja też myślę o wolnym od biegania czwartku.
Doping jest potrzebny :hejhej: , a ich żadne badanie nie wykryje :hahaha:
Ciawaraz pisze:Szybki progres duze ryzyko kontuzji , gife z tego co czytałem ma problemy z kolanem
Wcześniej miał cos ze stopa a wcale tak duzo km nie biegał według mnie biegał za szybko EASY ale to jego sprawa jeśli dla niego jest dobrze to nie mi to oceniać , jeśli chodzi o sam trening i czas poświęcony nie wiem dlaczego tak nagle osłabła tobie motywacja , oczywiście trening to nie wszystko to tylko hobby ale jeśli nie wierzysz w swój sukces nigdy go nie osiagniesz , wybrałeś plan dla elity według mnie lepiej mierzyć wyżej i próbować czegoś trudnego co bedzie wyzwaniem
Piszesz o swoich latach ty po paru miesiącach biegania pobiegles 10 k w 37 min większość ludzi na tym forum do takiego poziomu nie dojdzie a tobie weszło to pięknie po swojej kontuzji i przerwie chyba 6 miesięcznej pobiegles dyche w 38
Masz potencjał masz możliwości nie patrz na lata tylko Wez sie w garść i zrób konkretny wynik na tym maratonie !
Motywacja siadła, bo nie wszystko idzie tak jak ma, nie tylko w bieganiu. Zastanawiam się nad wyluzowaniem bo nie chciałbym stracić kolejnego sezonu, ale mam nadzieję, że kilka dni przerwy pozwoli stopie i głowie dojść do ładu. Dzięki za pozytywnego kopa, to też jest potrzebne.
jackma
10km-36:14 21.07.12; 15km-57:03 01.04.12; 21,097km-1:23:17 25.03.12; 42,195km-3:09:06 30.09.12
dzienniczek
komentarze
jackmaokolobiegowo
ODPOWIEDZ