Chodzi o to, że rozwijasz się jako biegacz i potrzebujesz trochę różnorodności - nawet nie psychicznej ale Twoje mięśnie potrzebują. Po pierwszych 10 minutach szurania może się zatrzymaj, trochę porozciągaj. Jak się zbliżasz do końca treningu zrób kilka żwawszych przebieżek 20-30 sekundowych, potem trochę ćwiczeń wzmacniającyh te partie mięśni które w biegu pracują mniej.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069
http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1000
http://bieganie.pl/index.php?cat=15&id=105&show=1
Generalnie bieganie powinno być przyjemnością

Wiem, że są tutaj puryści którzy powiedzą, że to dobrze, że biegasz w sandałach bo nie ułatwiasz sobie życia i stopa sie więcej musi napracować itd
Ale mogłoby się zwyczajnie okazać, że bieganie w jakichś dobrze amortyzujących butach jest zwyczajnie bardzo przyjemne. Ja sam w takich nie biegam ale prze wszystko trzeba przejść, żeby spróbować co nam pasuje.
Powodzenia.