Poranny trening??
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 808
- Rejestracja: 04 lip 2003, 11:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
snu?Quote: from Roberto on 11:22 am on Oct. 18, 2003
Witam:)
Zauwazylem w tym porannym bieganiu pewna nieprawidlowosc. Biegam co raz to wolniej na tym samym tetnie. Czy to juz oznaka, ze czegos za malo a czegos za duzo??
18.10.2003 12km - 5:47/km Hr Sr.- 150 ud/min

SBBP.WAW.PL
- ania
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 18 cze 2001, 07:39
[Ania!!! Tysiąc lat nie bylo Cię na forum!
pewnie mamy szanse spotkac sie dopiero na biegu niepodleglosci. bedziesz w miescie?
maluchy swietnie, choc energochlonne i czasochlonne, dlatego - mimo ogromnej checie - wpadam tak rzadko.
pozdrawiam
pewnie mamy szanse spotkac sie dopiero na biegu niepodleglosci. bedziesz w miescie?
maluchy swietnie, choc energochlonne i czasochlonne, dlatego - mimo ogromnej checie - wpadam tak rzadko.
pozdrawiam
- YARO
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 01 lis 2003, 18:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
Dorzucę swoje dwa grosze.
Uważaj z gorącą kąpielą po treningu(jak już to prysznic). Powiększasz mikrourazy. Najgorzej jeżeli chodzi o ścięgna i wiązadła. Potem nawet 2 miesiące pauzowania(autopsja). Dwoma rękoma podpisuę się pod chłodzeniem nóg po treningu.
Ranne bieganie musi się wiązać z dłuższą rozgrzewką. Mięśnie są rankiem krótsze nawet o 15%(mniejsza wydajność), a stawy "poprzestawiane" po dziwnych pozycjach podczas snu(medycyna).
Z tą "porządną późną kolacją" to dobry chwyt ale na dzień przed zawodami.
Banan rano dobra sprawa. Ponoć zawiera cukry przy których wogóle nie pracuje trzustka!!!
Uważaj z gorącą kąpielą po treningu(jak już to prysznic). Powiększasz mikrourazy. Najgorzej jeżeli chodzi o ścięgna i wiązadła. Potem nawet 2 miesiące pauzowania(autopsja). Dwoma rękoma podpisuę się pod chłodzeniem nóg po treningu.
Ranne bieganie musi się wiązać z dłuższą rozgrzewką. Mięśnie są rankiem krótsze nawet o 15%(mniejsza wydajność), a stawy "poprzestawiane" po dziwnych pozycjach podczas snu(medycyna).
Z tą "porządną późną kolacją" to dobry chwyt ale na dzień przed zawodami.
Banan rano dobra sprawa. Ponoć zawiera cukry przy których wogóle nie pracuje trzustka!!!
YARO
- longrunner
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 23 cze 2003, 01:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
to chyba nie jest normalne zeby wstawac przed wschodem slonca, a na pewno nie jest to zdrowe, raczej znajdz sobie inna pore treningu, np wieczorem.
co do sniadania, powinno sie wypic co najmniej szklanke plynu, wody lub soku (najlepiej winogronowego) przed treningiem), do 30 minut po nim spora ilosc weglowodanow pozniej okolo godziny potem, czyli mozesz to zrobic np w pracy - sniadanie.
co do sniadania, powinno sie wypic co najmniej szklanke plynu, wody lub soku (najlepiej winogronowego) przed treningiem), do 30 minut po nim spora ilosc weglowodanow pozniej okolo godziny potem, czyli mozesz to zrobic np w pracy - sniadanie.
Longrunner
Keep on running!
Keep on running!
- Puaro
- Dyskutant
- Posty: 42
- Rejestracja: 14 gru 2003, 11:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kobyłka
Ja biegam o 8.00! Na czczo i narazie bez wody lub kisielu. I troszke mi się odbija kwasem żołądkowym! Zastanawiam się czy sprawdzić ten KISIEL... Ale w WOJSKU biegają bez kisielu, no nie? Wiecie cos o tym bieganiu w WOJSKU? Dzięki temu porannemu rozruchowi z chuderlaka wychodzi prawdziwy facet -
nie uwalnia się serotonina (czy coś takiego) i rosną kości oraz następuje zwiększenie masy mięśni. Mam 19 lat i w WOJSKU nie byłem, ale tyle słyszałem, a co słyszeliście Wy? Dodam jeszcze, ze jeśli się taki żpłnierz masturbuje to z efektu nici. Co Wy na to?

Puaro