Ale dlaczego odrzucasz nabial ? Jakas skaza czy cos ? A z tym pieczywem to tez bym nie przesadzal po prostu jedz go mniej. Jak bedziesz ciagle wszamac owsianke na wodzie i indyka z kasza to wpadniesz w taka niechec do tego jedzenia ze rzucisz to w cholere. Na sniadanie jogurt owocowy jest OK wydaje mi sie.Rica pisze: I wracajac do diety bo to glowny temat tego watku, mam problem z jadlospisem na sniadanie. Chcialabym dawkę weglowodanow ale no pieczywo odpada, jogurty, mleko z platkami tez, moze owsianka na wodzie? Nie chce zaczynac dnia indykiem;p i potem konczyc indykiem;p Ma ktos jakies fajne pomysly doswiadczenia co do tego rozplanowania dodam wykluczajac produkty o ktorych wspomnialam wyzej;]
No a co z tym bieganiem ? Biegaj dlugo ale spokojnie conajmniej 40 minut a potem rob przebiezki na koniec. Potem troche cwiczen silowych na nozki i powinno byc git.