W butach jakiej marki biegałeś w 2011 roku

[piter82]

Hej, tradycją kilku ostatnich lat zamieszczam kolejną ankietę dotyczącą obuwia i nie tylko w jakim biegaliśmy w poprzednim roku. Zachęcam do głosowania

zdrówko

Piter82

[Philippos]

W pytaniu jest 2010 r.

[Gife]

Treningi: wykończyłem Stratusy 2, Cumulus (od 25.07) - 982 km
Saucony Type a2 - szybkie treningi i zawody - 330 km

[klosiu]

Ja na początku roku biegałem w Asicsach Trail Attack, a teraz głównie w NB Minimus. Asicsy idą na nogi tylko jak jest bardzo mokro albo bardzo zimno .

[f.lamer]

a zenki a'la yacool to nie powinny własnej klasyfikacji mieć? wg mnie zbyt się różnią od orginałów by je z nimi ujmować.
to już bym raczej dał je do sandałów tarahumara

[Raul7]

pate biegów w Adidas Kanadia tr3 (młode 120km)
kilka treningów w Nike Lunarglide I (one już zdychały w 2010)
New Balance RC760 aktualnie przerabiane na Zenki (przed operacją ZEN miały 570km)
wykończenie doszczętnie Saucony Jazz 13 (ponad 1200km)
zakup Saucony Kinvara II (aktualny przebieg 333km)

[wysek]

Asics, Kalenji, NB, Mizuno, Nike.

A teraz może kilka słów na temat trendów w poszczególnych [popularniejszych] brandach (bardzo ogólnie):
- NB: najbardziej cichociemny brand, w roku 2011 poszedł bardzo in plus [konstrukcje butów + zmiana nazw modeli - teraz są to stałe cyferki]. Modele 1080 oraz 890 to buty godne uwagi. Warto podkreślić że NB stara się promować głównie na imprezach amatorskich, nie pompuje chorej kasy w zawodowców. Głównie to czuć w USA.
- Mizuno: ciągle w cieniu Asicsa jednak moim zdaniem ich ciężka, systematyczna praca stale owocuje [w końcu są z Japonii]. Model Mizuno Wave Ascend to jeden z lepszych, o ile nie najlepszy but do trailu 2011. Rider, Precision, Inspire. Esencja Mizuno.
- Nike: bardzo dużo kasy ładują w innowacje i to się opłaca. Technologia Shield - moim zdaniem strzał w dziesiątkę. Takie modele jak Pegasus, Lunarglide - trzymają fason. Vomero, duży krok do przodu. Choć trzeba uważać na bardzo dużą ilość butów do biegania Nike, nie wszystkie są tak samo dobre jak wcześniej wymienione
- Kalenji: jest krok do przodu względem roku 2010, w 2012 znowu będzie przełom. Jest coraz lepiej! Takie modele jak Kiprun 1000, Ekiden Confort są coraz lepsze! A wiadomo, że Kalenji skupia się głównie na amatorskiej braci.
- Asics: i tutaj mamy psikus. Choć na przykład taki Nimbus jest coraz bardziej dynamiczny to Asics robi coraz bardziej zabudowane, toporne buty. Moim zdaniem niestety noty Asicsa spadają. Model Pulse stracił atuty, które posiadał Stratus. A to tylko wierzchołek góry lodowej...
- Brooks: konsekwentnie do przodu, widać tutaj pracę Pana Marka. Opłaca się jeździć na imprezy, rozkładanie bieżni na EXPO - coraz więcej ludzi inwestuje w Brooks w Polsce. W Stanach to już uznana marka.
- Joma: wciąż w podziemiu, główny kanał dystrybucji opiera się na Internecie co nie służy zwiększeniu popularności marki, a powiem szczerze marka Joma biorąc pod uwagę cena/jakość wypada bardzo korzystnie.
- Woolf: jakby zapomniał o biegaczach.
- Puma: fajny akcent z serią FAAS, ale na tym koniec pozytywnych aspektów. Puma sporo straciła i teraz ciężko jej się podnieść, aczkolwiek walczy - i dobrze, rynek na pewno na tym nie straci.

Podkreślam, że to są moje czysto subiektywne opinie, które opieram na tym, iż w tym trochę "siedzę". Plus widzę, jak poszczególne marki podchodzą do tematu podczas szkoleń Nie podejmuje się opisywania wszystkich marek bowiem to już bardzo złożona kwestia i nie filtruje rynku biegowego w 100%.

[bartek.p]

Kompletnie zajechalem Mizuno Wave raider 14 (okolo 3 tys),
adidas kanadia tr3 podobnie wyeksplatowane chociaz jeszcze daja rade (ok 2/3 tys)
salomon xa 3d ultra 2 jeszcze ok chociaz piety juz zaczynaja gryzsc (kilkaset km)
la sportiva crosslite w sumie najswiezsze (kilkadziesiat km)

[Vincent]

Na liście brakuje mi Salomona

[wysek]

Na liście brakuje mi Salomona

Przecież Salomon jest dostępny w ankiecie "jak byk"

[wojtek]

GoLite Tarahumara Sandal
Skechers GOrun i SRR
Spira Odyssey
Vivobarefoot EVO
Newton Motus
Hi-Tec Infinity
VFF Sprint
La Sportiva Crossover GTX i Wildcat


Wiecej grzechow nie pamietam...

[HeavyPaul]

Biegał ktoś kiedyś w butach Do-win??? To mało znana marka, ale wygląda ciekawie... szczególnie cenowo
Kontaktowałem się z producentem w celu uzyskania jakichś informacji - np. modele M9300 i M9303 ważą 327 g/para !!! Jestem ciekaw czy ktoś ma jakieś doświadczenie z tą marką?

[Adam Klein]

Spróbuj, wiele nie ryzykujesz. Uwaga jedynie na chińską stronę do-win - jakiś wirus tam jest.

[HeavyPaul]

W końcu udało się mi jakoś obejść tego wirusa i wejść na ich stronę, ale też dużo się tam nie dowiedziałem :P Polanik, który jest dystrybutorem Do-wina w Polsce, podaje że Do-win jest "wyłącznym dystrybutorem obuwia dla Chińskiego Komitetu Olimpijskiego oraz wielu krajowych federacji sportowych na całym świecie". Czy to prawda? Jeżeli tak, to jakim cudem ta marka jest tak mało znana??? Kiedyś o tych butkach wspominał na swoim blogu Nagor - podaję link do wpisu http://800m.blox.pl/2011/03/Technologiczna-sciema.html ale też bez konkretów...

[KrzysiekWRC]

- Joma: wciąż w podziemiu, główny kanał dystrybucji opiera się na Internecie co nie służy zwiększeniu popularności marki, a powiem szczerze marka Joma biorąc pod uwagę cena/jakość wypada bardzo korzystnie.

Mogę podpisać się pod tym stwierdzeniem obiema rękami.
Kilka miesięcy temu (trochę z ciekawości) zakupiłem treningowy but Joma Carrera (model dla pronatorów). Jak narazie (ok. 700km) spełnił moje oczekiwania. Dobra amortyzacja i stabilizacja. Dostępny niemal wyłacznie przez internet, chyba że odbiór osobisty w Warszawie. Obecnie widzę, że wyszedł nowszy model Carrera i mój obecny można przez to dostać we wszystkich rozmiarach za 139zł!