Poranne rozruchy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Biegac rano oczywiscie mozna. Rowniez na czczo. Zwolennikiem takiego biegania jest chocby kledzik. Obowiazkowo jednak trzeba przed biegiem cokolwiek wypic. Podczas treningu wydzielaja sie kwasy zoladkowe, jezeli zoladek bedzie calkiem pusty, moze sie to skonczyc wrzodami. Bogdan Bulakowski zalecal mi kiedys picie kisielu przed biegiem. Taki poranny trening ma wiele zalet. Organizm przyzwyczaja sie do wysilku bez zapasu weglowodanow, jest zmuszony do spalania tluszczow. Jest to umiejetnosc, ktora przyda sie w biegu maratonskim. Rowniez jezeli chcesz chudnac dobrze jest spalac tluszcz nie weglowodany, czyli biegac rano.
Czy zas dwa razy dziennie? Byla kiedys na forum ozywiona dyskusja na ten temat. Moim zdaniem to trening dla zawodowcow, amator "zajezdzi" sie w ten sposob. Jezeli zas bedziesz trenowal dwa razy dziennie przez 7 dni w tygodniu, to najpozniej za 3 miesiace bedziesz mogl wyrzucic na smietnik swe biegowe buty - nigdy sie Tobie juz do niczego nie przydadza.
kledzik
Czy zas dwa razy dziennie? Byla kiedys na forum ozywiona dyskusja na ten temat. Moim zdaniem to trening dla zawodowcow, amator "zajezdzi" sie w ten sposob. Jezeli zas bedziesz trenowal dwa razy dziennie przez 7 dni w tygodniu, to najpozniej za 3 miesiace bedziesz mogl wyrzucic na smietnik swe biegowe buty - nigdy sie Tobie juz do niczego nie przydadza.
kledzik
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 08 maja 2002, 19:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Ursynów
Dzięki kledzik za ten tip o kisielu! Mam za sobą dopiero dwa poranne trenningi, które poprzedzałem wypiciem kubka wody z miodem ale nie za bardzo mi to smakowało. Może z kisielem będzie lepiej.
Hubert
Hubert
bottom-fish-banana
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 297
- Rejestracja: 15 wrz 2003, 10:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Z przyczyn zawodowych musiałem zmienić porę biegania na rano. Bez jedzenia dam radę, ale bez wypicia wody nie. Woda ma działać jako odtrutka na organizm po całej nocy.
Turecki