Przyjdź! Na pewno ktos Ci pomoże i zmotywuje do biegania!pawel84kce pisze:Witam wszystkich,
czy w najbliższą sobotę (tj. 31 grudnia) będzie ktoś na stadionie AWF? Chciałbym do Was dołączyć, ale jakoś nie miałem wcześniej odwagi...![]()
........
Jeżeli będziecie w najbliższą sobotę i znajdą się jakieś życzliwe osoby skłonne mi pomóc to z przyjemnością się stawię o 9.30
Paweł
KATOWICE - Stadion AWF, ul. T. Kościuszki 84, Sobota 9:30!
- Mendel
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 23 sie 2011, 10:00
- Życiówka na 10k: 56:38
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
- Mendel
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 23 sie 2011, 10:00
- Życiówka na 10k: 56:38
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
Zszokowałeś mnie Olo! Takie rzeczy z podpisywaniem listy nagród in blanco mogą budzić obawy jak zostały rozdysponowane... A z wpłatą jest tak jak piszesz, w Bytomiu nie było problemu...olotraper pisze: Mam zastrzeżenia do Półmaratonu Silesia, .......
Moją nagrodą była reklamówki z książką (plus kilka rzeczy ...potem ujawnię). Okazało się, że inni wylosowali jeszcze w zestawie MP3 o wartości kilkuset złotych, a w mojej reklamówce tego nie było. Ciekawe co dopisano potem na mojej liście. Zastanawiałem się nawet, czy tego nie zgłosić do np. Urzędu Skarbowego. Może mi zapisano samochód od którego musiałbym odprowadzić podatek, kto wiec, co tam wpisano. Czy na dowód solidności organizatorów możesz przedstawić skan dokumentu z listą nagród, którą podpisałem, a ja potwierdzę, czy jest rzetelnie wypełniona i nie ma na niej drogich prezentów tylko otrzymana książka i te inne rzeczy, ale nie powiem co więcej, aby ktoś na szybko nie zmienił listy. Taki skan zawierający prawdziwą listę nagród, które wylosowałem, będzie dla mnie dowodem solidności i rzetelności organizatora. Agnieszko potrafisz w imieniu organizatora to udowodnić wykorzystując swoje kontakty? Możesz śmiało przesłać moją wypowiedź organizatorowi. Ciekawe co on na to?
Start w zawodach ma być dla biegacza świętem, jak napisał Turek, a nie dodatkowym powodem do stresu.
- Mendel
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 23 sie 2011, 10:00
- Życiówka na 10k: 56:38
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chorzów
A dlaczego nie powinniśmy pisać o tym na forum? Można skorzystać z doświadczeń innych i poświęcić czas i zaangażowanie na imprezę, która jest przyjazna biegaczom. Trzeba uczyć się na błędach i najlepiej na nie swooich. A po tym co pisał Olo, to straciłem zainteresowanie tą imprezą. Co więcej, uważam, że Olo to wiarygodne źródło informacji.xenon1981 pisze:Hmm Jako główny Niebiegający muszę się wypowiedzieć... bo mnie krew zalewa
Po co żale wylewacie co do zawodów na forum? Jeśli Macie jakiekolwiek zastrzeżenia co do organizacji, przebiegu, procedur obowiązujących podczas danych zawodów To znajdźcie bezpośrednio po zawodach kontakt do organizatora i Mu to napiszcieA nie mi tu forum Zgryźliwych Tetryków robicie.
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
Vitam
A Daniel który wylosował mp3 też podpisywał listę in blanco więc pewnie większość jeżeli nie wszyscy tak robili.
Po co sprawdzać tą listę Olo skoro losowań było ze 20 (jak nie więcej) i musiałbyś mieć spore szczęście żeby wpisane było to co dostałeś. Zapewne organizatorzy uzupełniali tą listę po zawodach bo gdyby robili to w trakcie nie podpisywał byś in blanco. Nikt nie spamięta co było w 20 losowaniach w trakcie takiej głośnej imprezy więc pewnie potem wpisywali jak leci.
Pozdrawiam
Piotr
A Daniel który wylosował mp3 też podpisywał listę in blanco więc pewnie większość jeżeli nie wszyscy tak robili.
Po co sprawdzać tą listę Olo skoro losowań było ze 20 (jak nie więcej) i musiałbyś mieć spore szczęście żeby wpisane było to co dostałeś. Zapewne organizatorzy uzupełniali tą listę po zawodach bo gdyby robili to w trakcie nie podpisywał byś in blanco. Nikt nie spamięta co było w 20 losowaniach w trakcie takiej głośnej imprezy więc pewnie potem wpisywali jak leci.
Pozdrawiam
Piotr
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
Mendel pisze:A dlaczego nie powinniśmy pisać o tym na forum? Można skorzystać z doświadczeń innych i poświęcić czas i zaangażowanie na imprezę, która jest przyjazna biegaczom. Trzeba uczyć się na błędach i najlepiej na nie swooich. A po tym co pisał Olo, to straciłem zainteresowanie tą imprezą. Co więcej, uważam, że Olo to wiarygodne źródło informacji.xenon1981 pisze:Hmm Jako główny Niebiegający muszę się wypowiedzieć... bo mnie krew zalewa
Po co żale wylewacie co do zawodów na forum? Jeśli Macie jakiekolwiek zastrzeżenia co do organizacji, przebiegu, procedur obowiązujących podczas danych zawodów To znajdźcie bezpośrednio po zawodach kontakt do organizatora i Mu to napiszcieA nie mi tu forum Zgryźliwych Tetryków robicie.
Vitam
Zgadzam się z Mendlem. Co więcej napiszę o biegu Dzika w Panewnikach.
Bieg zorganizowany niskimi środkami i to widać. Ale ciepłe szatnie są (nawet koedukacyjne co nie jest bez znaczenia), posiłek ciepły jest ( i nie talerz zupy tylko ognisko i kiełbaski do woli) bardzo miła obsługa jest a atmosfera biegu prawie rodzinna. Trasa prawie płaska po lesie, jak ja byłem startowało około 150 osób. Nie ma koszulek ani losowania nagród a pomimo to bardzo mi się tam podobało i jak zdrowie dopisze (coś mnie bierze) to 22.01 napewno pojawię się na starcie.
Pozdrawiam
Piotr
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:


Olo, postawiłeś mnie w cholernie niezręcznej sytuacji...nie będę udowadniać Ci niczego w imię solidarności organizatorów, bo nie jestem organizatorem żadnej imprezy i z żadnym się nie solidaryzuję.
Co do wylewania żalów na organizatorów na forum, to jestem jak najbardziej za, w końcu od tego są fora. Sama chętnie opiszę jak beznadziejnie było dziesięć lat temu w Chicago (może od 2001 coś się tam poprawiło ale nie miałam później ochoty sprawdzać) albo dlaczego nie warto brać udziału w Maratonie Komadosa (wygrałam tam wprawdzie kilka nagród ale nigdy nie podpisywałam żadnej listy, poza oświadczeniem, że jestem zdrowa i świadoma decyzji startu; o jedynym punkcie odżywczym nie ma co wspominać...dawali tylko herbatę, na bank nieizotoniczną...żenada) No i cieszcie się że nie musieliście biegać na zawodach w Szwajcarii (choć uczciwie przyznam: prysznice były; podobnie zresztą, jak i na Silesii)
Powoli dochodzę do wniosku, że jedyne fajne biegi to te, w których nie brałam udziału (bo nawet w Rytrze, jak się dowiedziałam, dawali kiepskie słowackie piwo)
I jeszcze na zakończenie wkleję dla zainteresowanych:
"NIECH BĘDZIE KOLOROWO, WESOŁO i ROCK N ROLLOWO - 8 stycznia w Gliwicach![]()
![]()
"
Zawodnicy, którzy wystartują w I GLIWICKIM BIEGU ORKIESTROWYM w przebraniu (nie sportowym) zostaną nagrodzeni książkami!
Kibice, którzy przygotują coś specjalnego (np. transparent) i będą kibicować z całego serca również otrzymają specjalne nagrody!
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
Vitam
Ja mam propozycję. Prawie każdy z Nas gdzieś startuje. Raz są to biegi fajne raz dupiate.
Może zobowiążemy się do napisania po każdym starcie relacji z biegu pod kątem Naszej opinii
dotyczącej spraw organizacyjnych jak i sportowych. Będą to opisy bardzo subiektywne ale właśnie o to chodzi.
Pozdrawiam
Piotr
Ja mam propozycję. Prawie każdy z Nas gdzieś startuje. Raz są to biegi fajne raz dupiate.
Może zobowiążemy się do napisania po każdym starcie relacji z biegu pod kątem Naszej opinii
dotyczącej spraw organizacyjnych jak i sportowych. Będą to opisy bardzo subiektywne ale właśnie o to chodzi.
Pozdrawiam
Piotr
- olotraper
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
- Życiówka na 10k: 01:01:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Aga te uwagi nie są kierowane do Ciebie, przecież nie jesteś organizatorem. Kiedyś tylko jako koleżankę poprosiłem Cię o pomoc w tej sprawie, ale nie pomogłaś, nie doradziłaś, nie odpowiedziałaś, nie dałaś, trudno, nie mam pretensji. Myślałem po prostu, że Tobie jako osobie zbliżonej do organizatora byłoby łatwiej rozwiać moje wątpliwości, a tak pozostały. Na wyjaśnieni takich sytuacji powinno przede wszystkim zależeć organizatorowi. Może dlatego, że niejasne były jakieś sytuację Urząd Miasta Katowice nie chciał być sponsorem i współorganizatorem imprezy. Pamiętasz jakie było zaskoczenie, że Uszok nie poparł projektu Półmaraton Katowicki. Pewnie też mieli jakieś wątpliwości. Ktoś musiał się im przy wcześniejszej imprezie poskarżyć. Dlatego to organizator powinien dbać o swoje dobre imię i wyjaśniać różne wątpliwości i sytuacje. To organizator powinien się starać zmieniać złą opinię o imprezie, dlaczego budzi tyle złych emocji. Dla mnie w tej chwili jest to sprawa drugorzędna. na pewno już w ten sposób nić nie podpiszę, wtedy byłem tym po prostu zaskoczony. Faktem jest, że trudno mi się odnieść do biegów wszystkich, jako całości, bo uczestniczyłem tylko w trzech. Niemniej w Bytomiu była super atmosfera także pomiędzy samymi organizatorami pracownikami. Uśmiechali się do siebie, tego tu nie było.agnieszka_ pisze:jeszcze rano chciałam tu napisać że w pewnym sklepie od drugiego stycznia będą do nabycia fajne gadżety (nie tylko dla biegaczy) teraz jednak boję się, że rzucę na siebie podejrzenia o jakąś kryptoreklamę Lidla i nieczyste z nim konszachty. I z góry od razu uprzedzam, że nie przyjmuję reklamacji, że piłki tylko w dwóch kolorach (jeden z nich to różowy
) a butów do biegania nie ma w ogóle.
Olo, postawiłeś mnie w cholernie niezręcznej sytuacji...nie będę udowadniać Ci niczego w imię solidarności organizatorów, bo nie jestem organizatorem żadnej imprezy i z żadnym się nie solidaryzuję.
Co do wylewania żalów na organizatorów na forum, to jestem jak najbardziej za, w końcu od tego są fora. Sama chętnie opiszę jak beznadziejnie było dziesięć lat temu w Chicago (może od 2001 coś się tam poprawiło ale nie miałam później ochoty sprawdzać) albo dlaczego nie warto brać udziału w Maratonie Komadosa (wygrałam tam wprawdzie kilka nagród ale nigdy nie podpisywałam żadnej listy, poza oświadczeniem, że jestem zdrowa i świadoma decyzji startu; o jedynym punkcie odżywczym nie ma co wspominać...dawali tylko herbatę, na bank nieizotoniczną...żenada) No i cieszcie się że nie musieliście biegać na zawodach w Szwajcarii (choć uczciwie przyznam: prysznice były; podobnie zresztą, jak i na Silesii)
Powoli dochodzę do wniosku, że jedyne fajne biegi to te, w których nie brałam udziału (bo nawet w Rytrze, jak się dowiedziałam, dawali kiepskie słowackie piwo)
I jeszcze na zakończenie wkleję dla zainteresowanych:"NIECH BĘDZIE KOLOROWO, WESOŁO i ROCK N ROLLOWO - 8 stycznia w Gliwicach![]()
![]()
"
Zawodnicy, którzy wystartują w I GLIWICKIM BIEGU ORKIESTROWYM w przebraniu (nie sportowym) zostaną nagrodzeni książkami!
Kibice, którzy przygotują coś specjalnego (np. transparent) i będą kibicować z całego serca również otrzymają specjalne nagrody!
W Biegu z gwiazdami na przykład zawalili wydawanie medali pamiątkowych. Była olbrzymia kolejka, ludzie się przepychali i wielu wkurzonych zrezygnowało.
Zgadzam się Agnieszko, że nie ma co być przesadnie małostkowym. W sumie to ja tylko dołączyłem z uwagami na temat tego biegu do dyskusji. Ty bardzo broniłaś tego biegu, ale u mnie niestety występują co do niego ambiwalentne odczucia.
Myślę, że sprawa z mojej strony w tym momencie jest zamknięta, bo już nie chce mi się niepotrzebnie tracić nerwy. Smrodek pozostał i tyle. Nie zarzekam się, że znów nie wezmę udziału, ale tak, jak zauważyłaś nie dla nagród i organizatorów, tylko dla siebie.
- Juso
- Dyskutant
- Posty: 50
- Rejestracja: 20 cze 2011, 21:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
He, He ... czyżby na koniec roku kazdy robił podsumowanie sezonu i ranking startów 
to u mnie zdecydowanie wygrywa Cross Góry Sw Anny..
fantastyczna organizacja, znalazł sie ciepły pokoik dla biegaczy przed i po biegu.. z kawką , herbatką, czekoladą i ciasteczkami
na trasie woda, iziotoniki , czekolada i owocki...
trasa cudna , pogoda też :D , klimat jednorazowy...
były i medale i nagrody i mnóstwo życiówek i zadowoleni biegacze i organizatorzy... i ciepły posiłek po...
no i pamiątkowe kubeaczki w pakiecie startowym... a ja do tego wygrałam zwolnienie z opłaty startowej...
czego chcieć więcej

rewelacja...
... a wszystkie pozostałe też były super, choć nie idealne, nie zamieniła bym je na inne... kazdy uczy sie na błedach i miejmy nadzieje że w przyszłym roku wszyscy wyciagna wnioski z wpadek z 2011 r i już będzie tylko lepiej...
a jak nadal marzy Wam się jakiś fajny bieg...
to zapraszamy:
http://www.bw.pogoriabiega.pl/
obiecuję że zrobimy wszystko żeby wszyscy byli szczęśliwi i wracali do domku z
:):) takimi minkami i w walentynkowym nastroju oczywiście... będzie fajnie.. 

to u mnie zdecydowanie wygrywa Cross Góry Sw Anny..
fantastyczna organizacja, znalazł sie ciepły pokoik dla biegaczy przed i po biegu.. z kawką , herbatką, czekoladą i ciasteczkami
na trasie woda, iziotoniki , czekolada i owocki...
trasa cudna , pogoda też :D , klimat jednorazowy...
były i medale i nagrody i mnóstwo życiówek i zadowoleni biegacze i organizatorzy... i ciepły posiłek po...
no i pamiątkowe kubeaczki w pakiecie startowym... a ja do tego wygrałam zwolnienie z opłaty startowej...
czego chcieć więcej



rewelacja...
... a wszystkie pozostałe też były super, choć nie idealne, nie zamieniła bym je na inne... kazdy uczy sie na błedach i miejmy nadzieje że w przyszłym roku wszyscy wyciagna wnioski z wpadek z 2011 r i już będzie tylko lepiej...
a jak nadal marzy Wam się jakiś fajny bieg...

http://www.bw.pogoriabiega.pl/
obiecuję że zrobimy wszystko żeby wszyscy byli szczęśliwi i wracali do domku z


- wolfi
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 312
- Rejestracja: 01 maja 2010, 08:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Paweł, ciężko tak diagnozować przez neta, ale mi na takie bóle okołopiszczelowe bardzo pomogło chodzenie na piętach, dużo i często, no i "gorsze" buty biegowe.
Wszystkie biegi sa fajne, gdy startują na nich fajni ludzie, cała reszta jest tłem, które można pochwalić albo się z niego pośmiać.
Ile kilometrów przebiegliście w tym roku? Mi ciężko się doliczyć, ale chyba będzie jakieś 700-800. Piotrek uważa, że mało, ale moja babcia mówi, że dużo
Wszystkie biegi sa fajne, gdy startują na nich fajni ludzie, cała reszta jest tłem, które można pochwalić albo się z niego pośmiać.
Ile kilometrów przebiegliście w tym roku? Mi ciężko się doliczyć, ale chyba będzie jakieś 700-800. Piotrek uważa, że mało, ale moja babcia mówi, że dużo

-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 02 lis 2010, 12:49
- Życiówka na 10k: 48:45:50
- Życiówka w maratonie: brak
to co Babcia mówi jest ważniejszewolfi pisze:(...)
Ile kilometrów przebiegliście w tym roku? Mi ciężko się doliczyć, ale chyba będzie jakieś 700-800. Piotrek uważa, że mało, ale moja babcia mówi, że dużo

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 522
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 17:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Na pierwszym naszym BBLowym treningu (hej, kto to jeszcze pamięta) biegaliśmy w dość głębokim śniegu. Czyżby i na ostatnim w 2011 miało być podobnie?
Niezależnie od pogody, która przecież w niczym nie przeszkadza, bądźcie jutro o 9.30 na stadionie AWF w Katowicach.
Niezależnie od pogody, która przecież w niczym nie przeszkadza, bądźcie jutro o 9.30 na stadionie AWF w Katowicach.
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
wolfi pisze:Paweł, ciężko tak diagnozować przez neta, ale mi na takie bóle okołopiszczelowe bardzo pomogło chodzenie na piętach, dużo i często, no i "gorsze" buty biegowe.
Wszystkie biegi sa fajne, gdy startują na nich fajni ludzie, cała reszta jest tłem, które można pochwalić albo się z niego pośmiać.
Ile kilometrów przebiegliście w tym roku? Mi ciężko się doliczyć, ale chyba będzie jakieś 700-800. Piotrek uważa, że mało, ale moja babcia mówi, że dużo
Vitam
Każdy biega tyle na ile ma ochotę. Ja lubie dużo biegać więc sporo osób patrzy na mnie jak na dziwaka.
Nawet tu na forum co niektórzy wmawiają mi że biegam bo nie mam obowiązków.
700-800 kilometrów to rzeczywiście mało napisz lepiej ile przepłynąłeś (2000-3000?)
Pozdrawiam
Piotr
- Bzium
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 499
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
- Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
- Życiówka w maratonie: brak
ale rozpisaliscie się...dla podtrzymania zasady..nic nie przeczytałem, Aga mi jutro wszystko streści...:P
bla bla bla....jutro sylwestrowa niespodzianka:)
bla bla bla....jutro sylwestrowa niespodzianka:)
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"
http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
-
- Stary Wyga
- Posty: 241
- Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34
Juso pisze:He, He ... czyżby na koniec roku kazdy robił podsumowanie sezonu i ranking startów
to u mnie zdecydowanie wygrywa Cross Góry Sw Anny..
fantastyczna organizacja, znalazł sie ciepły pokoik dla biegaczy przed i po biegu.. z kawką , herbatką, czekoladą i ciasteczkami
na trasie woda, iziotoniki , czekolada i owocki...
trasa cudna , pogoda też :D , klimat jednorazowy...
były i medale i nagrody i mnóstwo życiówek i zadowoleni biegacze i organizatorzy... i ciepły posiłek po...
no i pamiątkowe kubeaczki w pakiecie startowym... a ja do tego wygrałam zwolnienie z opłaty startowej...
czego chcieć więcej![]()
![]()
rewelacja...
... a wszystkie pozostałe też były super, choć nie idealne, nie zamieniła bym je na inne... kazdy uczy sie na błedach i miejmy nadzieje że w przyszłym roku wszyscy wyciagna wnioski z wpadek z 2011 r i już będzie tylko lepiej...
a jak nadal marzy Wam się jakiś fajny bieg...to zapraszamy:
http://www.bw.pogoriabiega.pl/
obiecuję że zrobimy wszystko żeby wszyscy byli szczęśliwi i wracali do domku z:):) takimi minkami i w walentynkowym nastroju oczywiście... będzie fajnie..
Vitam
Ja też zapraszam na Bieg Walentynkowy który organizować będą koledzy i koleżanki z Pogoria Biega.
Ja niestety nie biegnę bo moja kobieta nie chce słyszeć o bieganiu a z kolegą wystartować nie można.
Nie mniej mając na uwadze zajawkę pogorian na bieganie impreza pewnie będzie zajebista
Pozdrawiam
Piotr
i do jutra