Suplementacja a karmienie piersią

[GorOlka]

Cześć dziewczyny
Może któraś z Was przerabiała już temat odżywek podczas karmienia piersią? Chodzi mi głównie o uzupełnienie białka, ponieważ jestem "węglano-lubna" a ze zjedzeniem odpowiedniej ilości białka zawsze miałam problemy. Wspomagałam się więc odżywkami białkowymi, a kiedy o tym zapominałam zawsze dopadały mnie infekcje dróg oddechowych. Teraz chcę znów zacząć więcej trenować, a od stycznia rozpocząć przygotowania do 1/2 Ironmana i zastanawiam się czy istnieją suplementy białkowe oparte tylko na naturalnych produktach, które mogę przyjmować karmiąc córeczkę. Mała ma dopiero 3 miesiące więc będę ją karmić aż do sezonu czyli do lata. Dajcie znać jeśli ktoś to przerabiał.
Pozdrawiam

[DOM]

Ja brałam tylko witaminy. Co do odżywek, to skład jest najważniejszy i tolerowanie białka przez dziecko. Wiele maluchów ma z tym problem.

[GorOlka]

Jeśli nie będzie tolerować to oczywiście nie ma dyskusji. Sęk w tym że, na większości odżywek jest napisane że nie wolno ich przyjmować karmiąc piersią. Myślę że po prostu nie były badane na karmiących i producenci wolą dmuchać na zimne.

[Ezri]

Piję po długich wybieganiach i po siłowni białko serwatkowe z mlekiem albo jogurtem. Jeżeli dziecko nie ma problemów z alergią na krowie mleko, to ciężko mi sobie wyobrazic co mogłoby mu zaszkodzic.

[ja.kobietka]

Ja wyszłam z założenia że wszystko to, co naturalne jest ok a to, co sztuczne raczej nie:) Nie stosowałam więc żadnych diet eliminacyjnych, jadłam to, co nie miało konserwantów i białko w naturalnej postaci . Z odżywek zrezygnowałam, podobnie jak z izotoników. Bez wątpienia mają dobre składniki dla sportowców ale myślę, że nie dla niemowlaków. Myślę, że lepiej brać specjalne suplementy dla kobiet karmiących a odżywki póki co sobie darować:)