Biegam sobie z malymi przerwami od paru miesiecy no i mam pewien problem. Ostatnio kupilem sobie pulsometr Polara no i okazalo sie ze moje treningi przeprowadzam z tetnem mocno powyzej 160. I nie chodzi tu o superszybkie bieganie - biegne na przyklad 10 km w 55 minut ze srednim tetnem 175 a maksymalnym (na finiszu 195)... Czytalem ksiazke pana Skarzynskiego i wyczytalem ze bedzie to prawdopodobnie OWB3 a nawet WT... No i teraz sie zastanawiam co z tym zrobic... Myslicie ze powinienem mocno zwolnic tak zeby wykorzystywac OWB1, 2 i 3? Problem w tym ze moje tetno tuz po rozgrzewce to juz 140 wiec pozostaje nieduzo na OWB1

No sam nie wiem co zrobic... Myslicie ze powinienem biegac dalej jak biegam, czy tez moze sprobowac biec z okreslona intensywnoscia? (no bo w sumie po to kupilem pulsometr...). Czy OWB3 buduje wytrzymalosc czy raczej sile, skoro jest mniej tlenowe?
Bede wdzieczny za odpowiedzi
Pozdrawiam
Krzysiek Bartosiewicz