jest mnie 12 kg mniej - tluszczu , miesni - zmalalem prawie wszedzie

Fakt nie objadam sie , ale o zadnej diecie nie mam mowy , przyjmuje
nawet czasem odzywki weglowodanowe (maxim)
Oczywiscie , zeby schudnac - bilans energetyczny musi byc ujemny - nie jest to wcale
trudne z tego co widac - wazna jest systematycznosc .
Co do oslabienia - przyczyny sa chyba
bardziej zlozone , i przy racjonalnym zywieniu nie mo o tym mowy .
I dodatkowa rzecz - forma , stale do gory , ku mojemu zadowoleniu !