jak zimą ??
- goszus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 lip 2003, 07:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brodnica
witam tak czytam wszystkie wypowiedzi i myślę sobie co zrobić właśnie zimą jeżeli wogóle nie ma możliwośći do biegania? tzn. biegam w lesie i myślę że własnie mnie to spotka.Proszę napiszcie co w takiej sytuacje robić jakie ćwiczenia wykonywać i jak często żeby nie stracić wypracowanej kondycji.POZDRAWIAM.
goszus
gg 1771262
gg 1771262
- malgosia
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: włocławek
Ja też biegam tylko po lesie i zimą też będę biegała .....tylko po lesie.:)Trening zimowy powienien być bardzo solidny,gdyż on procentuję głównie w sezonie.Mimo, iż wolę lato i upały niż mrozy mam nadzieję że warunki atmosferyczne nie przeszkodzą mi (nam wszystkim)w trenowaniu zimą:)
Oczywiśćie rozciąganie i cześć gimnastyki siłowej można wykonywać w domu.
(Edited by malgosia at 8:53 pm on Aug. 24, 2003)
Oczywiśćie rozciąganie i cześć gimnastyki siłowej można wykonywać w domu.
(Edited by malgosia at 8:53 pm on Aug. 24, 2003)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
- goszus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 24 lip 2003, 07:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brodnica
a co jeeli na tych scieżkach jest jakieś pół metrs sniegu? czy brnąć tą trasą czy masz szukac innej.Bo po takim biego to buciki stopki mokre i zamarznięte.POZDRAWIAM
goszus
gg 1771262
gg 1771262
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Przekonasz sie, ze bieganie w sniegu to prawdziwa frajda. Malo jest zima takich dni kiedy pogoda lub oblodzone sciezki nie pozwola na bieganie. Stopy nie marzna i nie sa mokre (no chyba, ze roztopy). Zas bieg w polmetrowym sniegu to idealny trening sily biegowej
kledzik
kledzik
- Marcos
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 655
- Rejestracja: 12 wrz 2002, 11:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maszewo, Stargard Szczeciński
- Kontakt:
Nie to bardzo ważny temat
Bo co np zrobicie jeśli naprawde nie da się biegać, mnie śniegi i mrozy nie załamują ale nie nawidze witru i deszczu, takiej chlapy która zimą często.
Żeby zimą naprawde był tylko mróz i śnieg to by było pięknie.
I co wtedy?? Rower stacjonarny, siłownia, basen???
W Niemczech jak to juz kledzik wspominałeś mają różne warianty na Cross Training!!
Bo co np zrobicie jeśli naprawde nie da się biegać, mnie śniegi i mrozy nie załamują ale nie nawidze witru i deszczu, takiej chlapy która zimą często.
Żeby zimą naprawde był tylko mróz i śnieg to by było pięknie.
I co wtedy?? Rower stacjonarny, siłownia, basen???
W Niemczech jak to juz kledzik wspominałeś mają różne warianty na Cross Training!!
www.kolarstwo.z.pl
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
> I co wtedy?? Rower stacjonarny, siłownia, basen???
Moj plan na zime to biegac tak dlugo, jak sie da (najwazniejsze to wytrwac nie robiac przerwy, gdy sie zalamie pogoda), jako uzupelnienie basen, a do tego kupie sobie profi stepper Ketlera i bede jechal regularne treningi na tetno (zdecydowanie lepiej oddaje wysilek biegowy niz rower stacjonarny). No i mam nadzieje, ze zima bedzie lekka w tym roku i uda sie jak najwiecej przebiegac w naturze.
Moj plan na zime to biegac tak dlugo, jak sie da (najwazniejsze to wytrwac nie robiac przerwy, gdy sie zalamie pogoda), jako uzupelnienie basen, a do tego kupie sobie profi stepper Ketlera i bede jechal regularne treningi na tetno (zdecydowanie lepiej oddaje wysilek biegowy niz rower stacjonarny). No i mam nadzieje, ze zima bedzie lekka w tym roku i uda sie jak najwiecej przebiegac w naturze.
kamil
- Dziunek
- Wyga
- Posty: 55
- Rejestracja: 23 lip 2003, 22:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wiśniowa
- Kontakt:
Zima ma być długa i mroźna, a jesieś krótka i deszczowa (tak słyszałem :D
Przepraszam, że się powtórzę (bo gdzieś już to pisałem), ale w zimie biegajcie na NARTACH!! I rączki i nóżki się ćwiczy, śnieg nie straszny, ze sprzętem tylko mogą być porblemy ale znaleźć w komisach tani i dobry nie trudno.
Przepraszam, że się powtórzę (bo gdzieś już to pisałem), ale w zimie biegajcie na NARTACH!! I rączki i nóżki się ćwiczy, śnieg nie straszny, ze sprzętem tylko mogą być porblemy ale znaleźć w komisach tani i dobry nie trudno.
Cóż, że otwarta przyłbica, kiedy łeb zakuty:) *** GG:3136115
- malgosia
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: włocławek
Myślę że czasy bardzo srogich zim kiedy temperatuta przekracza -15 C ,i kiedy leży na ziemi ponad pół metra śniegu już mineły,a jeżeli takie dni się zdażają to zazwyczaj taka pogoda utrzymuje się przez kilka dni.Dlatego jestem optymistka i mam nadzieję że nie będize ta zima aż tak sroga.W końcu podobno następuje ocieplenie klimtu:)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
- Hubert
- Wyga
- Posty: 127
- Rejestracja: 12 lut 2003, 20:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Halinów
- Kontakt:
I przez to radosne ocieplenie klimatu w lipcu musiałem biegać o 6 rano
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
> Myślę że czasy bardzo srogich zim kiedy temperatuta
> przekracza -15 C ,i kiedy leży na ziemi ponad pół metra
> śniegu już mineły (...)
No nie wiem... Zeszla zima byla wyjatkowo ostra i dluga. Termometr w aucie wyswietla mi do -22 stopni (we Wloszech chyba zimniej nie bywa) i kilka razy w zeszlym roku nie wydolil. Nie bardzo wyobrazam sobie bieganie w takich warunkach...
> przekracza -15 C ,i kiedy leży na ziemi ponad pół metra
> śniegu już mineły (...)
No nie wiem... Zeszla zima byla wyjatkowo ostra i dluga. Termometr w aucie wyswietla mi do -22 stopni (we Wloszech chyba zimniej nie bywa) i kilka razy w zeszlym roku nie wydolil. Nie bardzo wyobrazam sobie bieganie w takich warunkach...
kamil
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Trzeba mieć troche wyobraźni....... Jeśli nie jest ślisko i nie ma wiatru to nie widze przeszkód.Quote: from dr zero on 12:09 am on Aug. 27, 2003
Nie bardzo wyobrazam sobie bieganie w takich warunkach...
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
-
- Stary Wyga
- Posty: 221
- Rejestracja: 03 sie 2003, 16:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: katowice
> (...) nie widze przeszkód.
Tak mowil slepy jockey przed Wielka Pardubicka
A na serio, to zastanawia mnie wplyw bardzo niskich temperatur na intensywnie pracujacy organizm - poczynajac od miesni i stawow, na plucach konczac.
Tak mowil slepy jockey przed Wielka Pardubicka
A na serio, to zastanawia mnie wplyw bardzo niskich temperatur na intensywnie pracujacy organizm - poczynajac od miesni i stawow, na plucach konczac.
kamil
- malgosia
- Stary Wyga
- Posty: 159
- Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: włocławek
Ja myślę że gorsze od biegania po śniegu jest bioeganie w deszczu,bo wtedy można złapać jakieś przeziębienie.
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"