ja też :D
mieliśmy siedzieć 30min. ale potem dołączył jakiś gostek i fajnie sie gadało..
on nas żebyśmy zaczeli pedałować (bez skojarzeń zboki!) a my jego żeby zaczął biegać

i tak zleciało.. on wyszedł a my stwierdziliśmy że dobijemy do pełnej jak już sie tak fajnie siedzi :D
aha. dodam :D infrared to sauna na podczerwień.
tylko 60 stopni! ale za to można siedzieć dłużej, pocisz sie 3x bardziej niż w normalniej..
piękna sprawa:
Zalety saun Infrared
1. Sesja w saunie odbywa się w niższej temperaturze do 60°C, dzięki czemu możemy w niej przebywać dłużej, do 30 minut, pronienie podczerwone nagrzewają nasze ciało do 4,5 cm w głąb, następuje intensywane pocenie się. Podczas jednej sesji spalamy do 900 kalorii (odpowiednik 10 km biegu).
2. Skóra zostaje oczyszczona z toksyn i ma ładniejszy wygląd.
3. Wyraźna redukcja cellulitu.
4. Zalecane przez lekarzy w leczeniu bólów mięśniowych, kontuzji, zwichnięć, chorób stawowych i zaburzeń krążenia.
5. Redukuje napięcie stresowe.
6. Trzykrotnie bardziej energooszczędna w stosunku do sauny konwencjonalnej. Promienniki po ok.20 minutach nagrzewają saunę do odpowiedniej temperatury. Konwencjonalne piece potrzebują ok. 60 minut do ogrzania sauny do 90°C a sesja trwa tylko 10 minut.
Innowacyjność sauny infrared polega na zastosowaniu promienników podczerwieni w miejsce konwencjonalnego pieca. Promienniki nagrzewają nasze ciało w sposób podobny do słońca, emitują odpowiednie długości fale podczerwone bez szkodliwego promieniowania UV.
tadaaaaam :D zajebista sprawa taka sauna. musze pomyśleć i przekonać staruszka żebyśmy to w domu zamontowali :D