Robbur - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

No to faktycznie porządne masz te górki, czułbyś się w Lozannie jak w domu. :hahaha:
PKO
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak, też zauważam pewne podobieństwo. Chociaż Twoich tarasów nad jeziorem to nic nie przebije.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Ale okoliczności przyrody-szok... ludzie szukają nie wiadomo czego na świecie, a nie widzą piękna okolicy, którą mają tuż pod nosem :taktak:
A co do przedzierania się przez błotniste ścieżki -przyda Ci się wprawa i ten rodzaj treningu nie pójdzie na marne (wieści pogodowe głoszą, że w niedzielę w Toruniu ma lać i to wściekle) :bum:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kanas - to niezbyt dobre wieści. Miejmy nadzieję, że meteorolodzy się mylą. Albo, że będzie lało, ale po biegu ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Damy radę- chociaz od deszczu wolalbym snieg :bum: Wtedy mialby sens bieg w czapce i koszulce mikolaja... A tak ze sztucznym czyms na glowie i bawelnie na grzbiecie w plus ileś tam i w deszczu :wrrwrr:
Okolica przepiekna :echech:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

zapowiada sie niezle bajorko :bum:
na pewno bedziecie sie swietnie bawic ;)
Robbur przystopuj troche z tymi zdjeciami prosze bo jeszcze zaczne myslec o przeprowadzce w Twoje strony :zero:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:Robbur przystopuj troche z tymi zdjeciami prosze bo jeszcze zaczne myslec o przeprowadzce w Twoje strony
Jakby co, to nie dalej jak 100m obok mnie jest działka na sprzedaż ;)
Co do Torunia, też wolałbym śnieg. W zimnym deszczu jeszcze nie biegałem. Będzie trzeba chyba na tę okazję nabyć coś oddychającego i deszczoodpornego jednocześnie.
Wolfie - nie obrazisz się jak lekko zmienię plany? Ostatnio zaczyna mi kiełkować po głowie myśl o biegu w okolicach 4:50/km.
Vincent
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 321
Rejestracja: 10 lut 2011, 02:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń

Nieprzeczytany post

Cześć,

Widzę, że już całkiem się wygoiłeś :)
Ja niestety będę musiał wracać zaraz po biegu ale w Toruniu będę os soboty rano więc gdyby ktoś chciał się spotkać to będę bardzo szczęśliwy.

Pozdrawiam
Nie jestem podtatusiały, jestem tatusiem.
Blog
Komentarze
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja też niestety po biegu nie będę miał za wiele czasu, ale trochę go jednak wygospodaruję. Bieg trochę koliduje z urodzinami chrześniaka. Na nic zdały się moje tłumaczenia, że bieg planowałem już co najmniej od pół roku, a urodziny się zaplanowały w zeszłym tygodniu. Mamy z tego powodu drobniutki konflikcik rodzinny, ale kompromisowo utargowałem spóźnienie na rodzinną imprezę.
Co do soboty - poszedł priv.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

robbur pisze:
LadyE pisze:Robbur przystopuj troche z tymi zdjeciami prosze bo jeszcze zaczne myslec o przeprowadzce w Twoje strony
Jakby co, to nie dalej jak 100m obok mnie jest działka na sprzedaż ;)
Co do Torunia, też wolałbym śnieg. W zimnym deszczu jeszcze nie biegałem. Będzie trzeba chyba na tę okazję nabyć coś oddychającego i deszczoodpornego jednocześnie.
Wolfie - nie obrazisz się jak lekko zmienię plany? Ostatnio zaczyna mi kiełkować po głowie myśl o biegu w okolicach 4:50/km.
Wiedziałem... Biały kenijczyk się budzi :hejhej: Leć Robbur ile masz sił w nogach! Może spotkamy się na starcie :niewiem: My też z Kanas będziemy cisnąć, bo musimy zdążyć na PeKaeS :uuusmiech:
W jakich butach będziesz biegł? Podobno jest parę km asfaltu, a leśne ścieżki są na tyle równe, że jeśli nie będzie błota, to spokojnie można startować w butach szosowych. I ja chyba śmigam w glde'ach.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z dwojga złego, myślę, że lepiej się pomęczyć w glidach w lesie niż w kanadiach na asfalcie. Mam nadzieje, że po biegu te kilka chwil wygospodarujecie przed pekaesem na jakieś piwo (chociaż tu nie jestem pewien, czy moja ciężarna małżonka będzie chciała robić za woźnicę), lub chociaż kawunię lub co ino.
A z tymi kenijczykami tak to już jest. Im bliżej biegu i im więcej i szybciej mogę biegać to odzywa się chęć pociśnięcia. Tym razem chciałbym utrzymywać równe tempo od początku do końca, żeby porównać zachowanie organizmu z moją pierwszą połówką.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Cienko z czasem będzie, żeby gdzieś iść :echech: Na bank napijemy się tego "pakietowego" :taktak:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie macie innego wyjścia, tylko przybiec na metę jak najszybciej, żeby chociaż trochę pogadać. Postarajcie się w 1h30, to trochę czasu będziemy mieć ;)
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Hehe, przypomniało mi się, jak mąż wpadł na pomysł by zawieźć mnie na maraton jesienny. Tak ot, żebym spróbowała... tylko zaznaczył, że on musi zrobić-bardzo-ważną-rzecz i w zasadzie to będę miała mało czasu... Siedliśmy zatem by policzyć ile mam czasu... i wyszło, że musiałabym wyrobić się w 3h - w tym momencie oboje parsknęliśmy śmiechem i odpuściliśmy sobie imprezę :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Robbur, no to ja chyba nie zdążę w 1h30... Wolf już prędzej, no to wypijcie moje zdrowie, jak się spotkacie na mecie :hahaha:
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ