wolf, na szczęście podczas biegania nieregularności zanikają - sprawdzone na wysiłkowym EKG. I dzięki bieganiu jest lepiej z serduchem też w pozostałym czasie, przez co komfort życia poprawił mi się dramatycznie
Kanas, oczywiście. Plan mam podobny do tego tutaj:
http://www.achim-achilles.de/lauftools/ ... affen.html . Różnice są minimalne, bo mój jest z papierowego wydania kalendarzyka dla biegaczy tego pana i przygotowany przez tego samego trenera. Do połowy-końca stycznia przewiduję wariacje na temat 3 pierwszych tygodni, potem od 4 tygodnia trzymam się planu. Plan podoba mi się przede wszystkim ze względu na dużą dowolność jego interpretacji
![hej :hej:](./images/smilies/icon_razz.gif)
Nie ma sztywnych prędkości, tempo jest określane jako "ruhig" (spokojne) lub "angenehm fordernd" (przyjemnie wymagające), więc się nie muszę stresować, jak raz mi wyjdzie szybciej, a innym razem wolniej
![:taktak:](./images/smilies/taktak.gif)
A, no i jednak lecę Warszawski
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)