
pardita - komentarze
Moderator: infernal
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
no w sumie tak.Kanas78 pisze:No ale sama widzisz, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło-chwilowa przerwa a w zamian nowe urządzenie, to się nazywa firma
Ty zawsze widzisz szklanke do polowy pelna.
[ja na szczescie zreguly tez

- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
pszprsz aleŻył jakieś 9 miesięcy, czyli tyle, ile pierwszy chomik mojej Siostry - Malwinka. Aleśmy mu wtedy pogrzeb urzadziły.. z sąsiadkami szłysmy przez dobre 2 kilometry śpiewając po drodze wszystkie możliwe pieśni religijne i niosąc z żałobnym nabożeństwem tę chomiczą trumienkę...

- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Chciałem napisać.... Nie ma tego złego, co by... Kanasek mnie uprzedził... No to napiszę: Wolf Team nadal trzyma kciuki. Godzina W nadchodziKanas78 pisze:No ale sama widzisz, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło-chwilowa przerwa a w zamian nowe urządzenie, to się nazywa firma

Ja robiłem pogrzeb chomikowi, a kumpel miał świnkę Malwinkę, która popełniła samobójstwo...
- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Kanas zadała mi pytanie: Umiałbyś biegać bez garmina? Odpowiedziałem, że chyba tak... Zapytam także ja: Pardita, jak się biega bez garmina?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
przebierając nogami.wolf1971 pisze:Kanas zadała mi pytanie: Umiałbyś biegać bez garmina? Odpowiedziałem, że chyba tak... Zapytam także ja: Pardita, jak się biega bez garmina?
:P
a na poważnie - jakoś się biega, choc ja mam o sobie ta marne zdanie i w sobie taka niepewnosc (tempa), ze ciagle sie martwie, ze pewnie za wolno, że wszystko diabli wzięli, trening na marne etc...
Ale jakos to leci do przodu

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Księżna, jak widzisz to u mnie na blogu trup się ściele gęsto...Księżna pisze:Świnka Malwinka popełniająca samobójstwo. <faint>
a jak nie trup, to biegokupy.
Same atrakcje

- wolf1971
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1815
- Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk
Tak... Wyskoczyła przez okno... Kolega nie chce mówić dlaczego, przeżywa to strasznie od dzieciństwaKsiężna pisze:Świnka Malwinka popełniająca samobójstwo. <faint>

- Księżna
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3089
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę
Pardita, ja nigdy nie wiem jakie mam tempo. Maszynkę mierzącą mam/miewam - ale w kieszeni... zresztą ona i tak nie pokazuje mi tempa w min/km tylko w km/h (co oczywiście nie jest aż takim kłopotem, wszak skoro pisało się maturę z matematyki, można szybko przełożyć sobie jeden wynik, na drugi.... ;;-))))
Czasem marzy mi się taki prosty sprzęt na rękę, by jednym rzutem oka skontrolować jednocześnie puls, tempo biegu i pokonany dystans.
Krwawo tu, krwawo
Czasem marzy mi się taki prosty sprzęt na rękę, by jednym rzutem oka skontrolować jednocześnie puls, tempo biegu i pokonany dystans.
Krwawo tu, krwawo

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Obstawiam 2 opcje:wolf1971 pisze:Tak... Wyskoczyła przez okno... Kolega nie chce mówić dlaczego, przeżywa to strasznie od dzieciństwaKsiężna pisze:Świnka Malwinka popełniająca samobójstwo. <faint>
1. Red bull doda ci skrzyyyyydeł!
2. myślała, że jest kotem (one ponoć przeżywają takie escesy).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Księżna pisze:Mi ostatnio chomik Edward, zleciał ze stołu. Wstał, otrzepał się i potruchtał dalej.
No... ale stół to nie okno



Piękne imię swoją drogą. Moja Siostra ma też Edka, tyle że żółwia. Kupiła cholerę jak miała 10 lat, teraz ma 26. Żółw żyje w warunkach ektremalnych - wodę w pojemniku ma zmienianą raz na tydzień (natural swimming
