Roztrenowanie
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:27:50
-
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 22:15
- Życiówka na 10k: 46.40
- Życiówka w maratonie: 4.14
roztrenowanie dla amatora to mit i można sobie spokojnie dać sobie z tym spokój. Biega ktoś 30km tygodniow - ma się roztrenować ? A ponadto roztrenowanie mamy w roku - wakacje , choroba itp.
-
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 03 cze 2010, 12:22
- Życiówka na 10k: 38:55
- Życiówka w maratonie: 3:23:46
- Lokalizacja: Łomża
- Kontakt:
Zależy jak intensywnie trenowałeś w tym roku, jaką zrobiłeś objętość, ilość startów itd.
Czy były jakieś wymuszone przerwy /kontuzja, brak czasu, przetrenowanie itp./
Jeśli czujesz się wypoczęty i głodny biegania - śmiało możesz ruszać do boju, pamiętając jednak o tym, że za chwilę będą trudniejsze zimowe warunki i zalecany jest spokój i rozwaga oraz dostosowanie treningu do otaczających nas warunków. Forma /optymalna/ ma przyjść dopiero za kilka miesięcy
Nabiegałeś 3400km w 2011 to ładnie jak na debiutancki sezon
Czy były jakieś wymuszone przerwy /kontuzja, brak czasu, przetrenowanie itp./
Jeśli czujesz się wypoczęty i głodny biegania - śmiało możesz ruszać do boju, pamiętając jednak o tym, że za chwilę będą trudniejsze zimowe warunki i zalecany jest spokój i rozwaga oraz dostosowanie treningu do otaczających nas warunków. Forma /optymalna/ ma przyjść dopiero za kilka miesięcy

Nabiegałeś 3400km w 2011 to ładnie jak na debiutancki sezon

- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
A jam trochę inne pytanie mianowicie jak wyglądały twoje treningi i z jakiego pułapu zaczynałeś bo kilometraż ładny po prostu ciekaw jestem jak było na początku np:czas na 10k z kilku miesięcy wstecz, teraz widze życiówka 41z kawałkiem.
Czy zaczynałeś od zera czy poza bieganiem było jeszcze coś albo jest
Czy zaczynałeś od zera czy poza bieganiem było jeszcze coś albo jest

Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 03 kwie 2011, 08:32
- Życiówka na 10k: 41:57
- Życiówka w maratonie: 3:27:50
Zaczynałem od sporej nadwagi i prawie braku ruchu przez ostatnie lata.
Nieplanowanie dostałem trochę czasu i postanowiłem coś ze sobą zrobić.
Zrzuciłem prawie 30 kg w 6 miesięcy - to największy sukces.
Wyniki "sportowe" jak na taką objętość mogły być lepsze.
Po 6 tygodniach biegania 10 km: 47:23, dokładnie rok później 41:57. Maraton 3:31
Generalnie chciałem wykorzystać czas i 5 miesiącu biegania miałem tygodniowy kilometrarz powyżej 100 km/ 6 dni w tygodniu. W zasadzie 5-6 dni w tygodniu biegałem już od 3 miesiąca.
Myślałem, że przeskoczę o kolejne poziomy dużo szybciej bo dużo pracowałem ( udalo się uniknąć kontuzji). Jednak potwierdza się, że nie ma drogi na skróty.
Nieplanowanie dostałem trochę czasu i postanowiłem coś ze sobą zrobić.
Zrzuciłem prawie 30 kg w 6 miesięcy - to największy sukces.
Wyniki "sportowe" jak na taką objętość mogły być lepsze.
Po 6 tygodniach biegania 10 km: 47:23, dokładnie rok później 41:57. Maraton 3:31
Generalnie chciałem wykorzystać czas i 5 miesiącu biegania miałem tygodniowy kilometrarz powyżej 100 km/ 6 dni w tygodniu. W zasadzie 5-6 dni w tygodniu biegałem już od 3 miesiąca.
Myślałem, że przeskoczę o kolejne poziomy dużo szybciej bo dużo pracowałem ( udalo się uniknąć kontuzji). Jednak potwierdza się, że nie ma drogi na skróty.
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 27 wrz 2011, 11:11
- Życiówka na 10k: 42:43
- Życiówka w maratonie: 3:47
- Lokalizacja: Warszawa
Wyniki imponujące, gratulacje! Ja po ostatnim starcie (Bieg Niepodległości), a przed kolejnym (Półmaraton Warszawski) będę na razie mniej biegał, a zamiast tego ruszał się na inne sposoby, zwłaszcza jeździł na rowerze (gdy nie będzie śniegu) i biegał na nartach (gdy śnieg się pojawi). Nie będę przekraczał 3 treningów w tygodniu, ale od lutego, jak pogoda pozwoli, chcę z powrotem wrócić do robienia kilometrów biegając.
5km 19:36 | 10km 42:43 | 21.1km 1:35:49 | 42.2km 3:47:01