Długie wybieganie w Warszawie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zaplanowałem sobie trzy długie wybiegania w sierpniu w ramach przygotowań do 25MW. Pierwsze z nich będzie dziś lub jutro. Godzina: ok. 19:00. Dystans: 30-35 K. Lokalizacja: Młociny.
Czy są chętni do wspólnego biegu?


pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
New Balance but biegowy
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Jakie tempo jest planowane?

kledzik
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

planuję 5-5,5 min/km
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Na Młocinach to trochę byłoby chyba już nudno - wychodzi 10 kółek. Natomiast jakby ktoś reflektował na Mazowiecki Park Krajobrazowy (Międzylesie, Marysin, Radość itd), to .... :). Można byłoby zrobić jakieś kombinacje z rowerem. Ostrzegam, że tam nie zawsze jest płasko :lalala:
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Było nudno. W połączeniu z nędzną pogodą i kłopotami żołądkowymi pobiegłem tylko 20 K :-(
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szkoda, że Ci tak wyszło. Ja właśnie przed długimi wybieganiami szczególnie zwracam uwagę co jem i ile przed, by nie zmarnować potem czasu i własnego wysiłku.
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też tak chciałem, ale w pracy nie miałem czasu na porządne jedzenie i nadrobiłem w domu na godzinę przed wyjściem.
W przyszłym tygodniu muszę to lepiej zorganizować.


pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
artur
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 21 gru 2001, 10:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

napiszcie, ile czasu przed startem mozna robic takie dluzsze treningi, zeby pomoglo, a nie popsulo?
Artur
tropiciel w stumilowym lesie...
www.speleo.napieraj.pl
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja planuję ostani długi bieg na dwa tygodnie przed startem.


pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

2 tygodnie na podstawie ocenu mojego czasu pełnej regeneracji to minimum - uważam, że bezpieczniej jest 3 i ja osobiście tak planuję :)
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czwartek 7.08, godz. 18:00, Młociny, 35K. Tempo 5-6 min/km.

Są chętni?


pozdr
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Osobiście przed tym maratonem nie biegam ponad 30km i raczej nie chciałoby mi sie kręcić kółek na Młocinach. Od czasu jak kiedyś przebiegłem półmaraton na tartanowej bieżni 250m, to już wolę bardziej urozmaicone trasy. Wczoraj z bratem zaaplikowaliśmy sobie około 29km w okolicach Podkowy Leśnej - przyjemnie się tam biega, zwłaszcza w tej temperaturze...
Ostatnie dwa tygodnie przed maratonem zamierzam zejść z kilometrażem, ostatnie dłuższe wybieganie - tydzień wcześniej ok. 20km. Aha w przyszła sobotę lub niedzielę znowu mam zamiar wybiec we wpomnianych okolicach, jeśli ktoś jest zainteresowany, można się zgadać.
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dla mnie takie kółka przy tym dystansie to także zbytnia monotonia. Wczoraj robiłem swoje 35km na pętli 4.5, ale już od 22km mi się dłużyło, a półmaratonu na bieżni 250m to sobie zupełnie nie wyobrażam. Następne zdecydowanie w lesie :)

Ours brun, a jakim tempem biegacie - planujecie? Taki sam dystans?
Awatar użytkownika
active
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 262
Rejestracja: 30 cze 2003, 08:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa, Stara Praga
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Po takim nudnym treningu maraton to przyjemność :uuusmiech:
[b][url=http://www.actv.prv.pl]www.actv.prv.pl (Jak zacząłem biegać?)[/url][/b]
Awatar użytkownika
romek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1859
Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

albo pomyślisz: o choroba, jeszcze jeden nudny, długi bieg :(.

Po co się męczyć i narażać na znużenie, skoro może być ciekawiej - tyle fajnych miejsc jest wokół Warszawy i w końcu biega się dla przyjemności :)
ODPOWIEDZ