Komentarz do artykułu Trucht wg Jana Mulaka

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Truchta się z śródstopia czy z pięty?.....bo sam nie wiem jak to robić.Próbuje i nie wiem.
PKO
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Truchta się z śródstopia czy z pięty?.....bo sam nie wiem jak to robić.Próbuje i nie wiem.
wedle Mulaka oznacza to, że musisz truchtać więcej a właściwa dla Ciebie technika sama przyjdzie. I wtedy dowiesz się jak się truchta :)
Crocodil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 584
Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Truchta się z śródstopia czy z pięty?.....bo sam nie wiem jak to robić.Próbuje i nie wiem.
Nie jestem pewien czy to pytanie na serio ale odpowiem według swojej najlepszej wiedzy, że po prostu tak samo jak biega :) Jeśli ktoś biega na piętę to truchtać najpewniej też będzie w ten sposób. Truchtanie na śródstopiu wydaje mi się jednak łatwiejsze i bardziej naturalne.

Truchtając jest chyba też łatwiej pracować nad zmianą stylu aniżeli w pełnym biegu...
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Powiem coś smiesznego,mam cholera długie nogi(190cm wzrostu) i nijak mi wychodzi truchtanie,nogi mi się k.....a plączą!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Truchta się z śródstopia czy z pięty?.....bo sam nie wiem jak to robić.Próbuje i nie wiem.
Mariod - to zależy jakim truchtem truchtasz. :)
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Czuję że jak skracam krok to jakoś tak nie naturalnie,jak bym miał silne przyciąganie ziemskie(potencjalne glebowanie) :hahaha:
bartek82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 13 mar 2011, 16:58
Życiówka na 10k: 37:58
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Czuję że jak skracam krok to jakoś tak nie naturalnie,jak bym miał silne przyciąganie ziemskie(potencjalne glebowanie) :hahaha:
Może po prostu wyczaj takie tempo i styl truchtania, który będzie dla CIEBIE wygodny i jednocześnie mało intensywny dla TWOJEGO organizmu
Awatar użytkownika
lukizpaska
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
Życiówka na 10k: 44:53
Życiówka w maratonie: 4:25:xx

Nieprzeczytany post

bieganie.pl pisze:Skomentuj artykuł Trucht wg Jana Mulaka
Adam, planujecie może inne artykuły inspirowane odnalezioną książką Mulaka, czy tylko trucht wydawał się na tyle inaczej opisany, że warty artykułu? Jakby zależało to od zainteresowania forumowiczów - to mnie by taka seria artykułów (albo jeden podsumowujący) bardzo interesowała.
Awatar użytkownika
Yaman
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 27 wrz 2010, 16:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Luboń-Kościan
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dopadłem kiedyś kilkanaście numerów Lekkoatletyki z lat 60-tych - 70-tych (prenumerata ojca z czasów jego sportowej pasji). Ciekawsze arty poskanowałem, m.in.ten:

http://www.yamanrun.boo.pl/lekkoatletyka%20pdf/rytm.pdf

Jak widać, Jan Mulak na początku artykułu przestrzega przed nieostrożnym stosowaniem truchtu...A więc co za dużo, to niezdrowo - jak ze wszystkim zresztą. Generalnie artykuły z Lekkiej dały mi dużo do myślenia, kombinowania, nie jest to stara makulatura, jak by się niektórym zdawało. Poza tym w bieganiu jako dyscyplinie sportowej jest o tyle fajna sprawa, że można tu zrobić wynik z zastosowaniem różnych koncepcji i środków treningowych. A więc szukajmy, kombinujmy, słuchajmy swoich organizmów, a coś (może) z tego będzie... :)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

lukizpaska - tak, będzie coś więcej
Yaman - ciekawy tekst
Awatar użytkownika
loko
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 335
Rejestracja: 09 sie 2010, 14:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

trucht rozłożony na czynniki pierwsze, podoba mi się!! tak samo jak archiwalne zdjęcia :)
Tomek Domżalski
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mariod pisze:Truchta się z śródstopia czy z pięty?.....bo sam nie wiem jak to robić.Próbuje i nie wiem.
To zależy w jakich butach. Chyba udało mi się już całkowicie zaadaptować do biegania na śródstopiu (w bardzo lekkich butach) i zauważyłem ostatnio, że podbiegając w moich zwykłych butach turystycznych najwygodniej ląduje mi się na całej stopie. Lądując w nich na śródstopiu czuję się bardzo nienaturalnie i mam wrażenie, że zbyt obciążam stopę. Nie wiem ile spadku ma w nich podeszwa, ale "na oko" mniej niż w klasycznych butach do biegania, więc w ich przypadku też nie lądowałbym już na śródstopiu.
mariod pisze:Powiem coś smiesznego,mam cholera długie nogi(190cm wzrostu) i nijak mi wychodzi truchtanie,nogi mi się k.....a plączą!
No to szybszy bieg też pewnie nie wygląda najlepiej. Masz dużo pole do poprawy w kwestii koordynacji. Najlepiej zacząć od stania na jednej nodze: 0,5 minuty utrzymania równowagi na lewej, 0,5 minuty na prawej nodze (z dużym palcem wciśniętym w podłogę), i tak kilkanaście razy dziennie ;-) Setki i tysiące powtórzeń bardzo dobrze wpływają na styl biegania.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
adam1adam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1754
Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
Życiówka na 10k: 33:10
Życiówka w maratonie: 2:32:24

Nieprzeczytany post

Hallo !
Trucht Mulaka to wedlug mojej opini nic innego jak bieganie w strefie
spalania tluszczow tkz. wytrzymalosci podstawowej okreslanej
na podstawie analizy powietrza wydychanego podczas testu biegowego
np. za podsawa "Aeromana" . Podczas testu za pomoca diagramu pokazane
jest przy jakiej predkosci spalane sa zasoby tluszczow , a przy jakiej
zaczyna sie juz spalac weglowodany.Tkz. GA1-zakres jest zakresem
pracy na "paliwie" tluszczowym.
Wedlug najnowszych badan przypuszcza sie ze bieganie w tym zakresie
jest decydujace o dalszym rozwoju zawodnika- znacznie poprawia
sprawnosc organizmu .
Praktycznie big w zakresie GA1 to bieg z czestotliwoscia nie przekraczajaca
102 uderzen serca na 1min.- Tempo slimaka , bieg musi trwac min. 70min. :ble:
Czy takie bieganie moze cos dac- otuz daje .
Szczegolnie dla tych co biegali , a zaczanaja trenowec, albo dla tych po dluzszej
pauzie -bieganie z pewnoscia , ze sie chudnie i jednoczesnie odbudowuje aparat
ruchowy bez ryzyka urazu jest napewno warte ujecia w planie treningowym.
Awatar użytkownika
Tam
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 21 lut 2010, 14:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Podkowa Leśna/ W-wa

Nieprzeczytany post

Też chętnie przeczytam więcej artykułów przedstawiających szkołę Jana Mulaka. A kretów poza miastem- jak mrówków, a na
Polach Mokotowskich też trzeba patrzeć pod nogi jak się biega poza alejkami..
..lubię ruch powietrza wokół głowy..
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ