We wrześniu startuję w maratonie warszawskim (debiut). Moim celem drugoplanowym jest ukończenie go poniżej 4 godzin (pierwszoplanowy to dotarcie do mety o własnych siłach ).
Będę więc biegł tempem 5.30 min/km.
Czy 30 km wybiegania tym tempem to za szybko?
"Bo kiedy długo patrzysz w otchłań,
otchłań zaczyna patrzeć w Ciebie."
W ramach przygotowań biegam 70 - 90 km tygodniowo.
3 x 15 w tempie 5.30
1 x 15 w tempie 4.40
1 x 30 w tempie 5.30
Zmierzone HRMax 210, ale czuję że mam jeszcze wyższe.
75 kg, 181 cm, wzrok dziki, suknia plugawa...
sorry nie na temat .
"Bo kiedy długo patrzysz w otchłań,
otchłań zaczyna patrzeć w Ciebie."
Masz takie parametry jak ja tzn wzrost i waga, kilometry spoko, tempo też.. jak długo biegasz i czy startowałeś już na jakiś odcinkach? Generalnie przy takim treningu jestem spokojny o Ciebie... ja przy bieganiu około 60km/tydz pobiegłem 3:38 a maksymalny mój dystans przed maratonem to 26km...
Spoko, jak nie przesadzisz z tempem to spokojnie połamiesz 4h
Biegam 2 lata... ale z przerwami.
A wrześniowy start to debiut nie tylko w maratonie, ale również w jakimkolwiek biegu...
Jak to było o "głębokiej wodzie"?
"Bo kiedy długo patrzysz w otchłań,
otchłań zaczyna patrzeć w Ciebie."
chinczyk, ja bym na twoim miescu wziela udzial w jakims biegu najlepiej dluzszym 15-20km. To sie sprawdzisz. Jak pierwszy raz wzielam udzial to az ....... mi tchu zabraklo. Co innego jest sobie biegac a co innego stanac na starcie z innymi. Jako facet to pewnei odrazu bedziesz chcial byc z przodu;) wiec lepiej jest sie sprawdzic
Jak powiedzieli poprzednicy, zawody to coś innego - i nie chodzi tylko o tempo - lepiej sobie wystartować raz czy dwa wcześniej w czymś mniejszym, dla zdobycia pewnych doświadczeń. Na pewno powinenieś wziąść udział kontrolnie w półmaratonie.
To ja wam powiem jak to się stało dlaczego ja zacząłem biegać. Wszystko zaczeło się od mego brata który w 99r. uszłyszał że w Warszawie bedzie maraton, no to sobie pomyslał, że sobie przebiegnie, od tak - bez żadnego przygotowania, (wcześniej wogóle nie biegał) Wystartował, przebieg go z czasem 4:26 i złapał bakcyla, że ma już na koncie 10 maratonów. Dzięki niemu ja również złapałem bakcyla. Nie polecam takiego sposobu startowania w maratonach - żeby mnie nikt zle nie zrozumiał . Napisałem to tylko jako ciekawostkę.
"W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem" 2TM 4,7
O tym Radzyminie to słyszałem, ze ma być tylko od paru osób - ale oficjalnej informacji nie udało mi się znaleźć. Sam więcej niestety nic więcej nie wiem. Relację z wcześniejszych edycji znajdziesz własnie na MP