b_j_j - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Masowałem co 3-4 godziny rozcięgno kostką lodu zawiniętą w bawełnianą chusteczkę. Czasami jak siedziałem przy kompie stawiałem miskę w kostkami lodu pod nogi i przysuwałem stopą lód.
PKO
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

chłodzenie - okładanie specjalnym żelem lub lodem. Z tego, co mi wiadomo, to z masowaniem powinno się uważać przy stanach zapalnych.
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dzięki bardzo za porady, robię okłady lodem, ale ból jest ciągle znaczny, nawet przy chodzeniu, cholera szykuje się dłusza przerwa....
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

ja się z tego 13 dni leczyłem, ale na własne życzenie bo z oznakami lekkiego bólu wyszedłem na trening, rozgrzałem się i nic nie czułem. 2 h po treningu po wstaniu od biurka prawie leżałem na dywanie z zdziwioną miną :ojoj:
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

hehe popełniłem ten sam błąd, jednak biegacze są trochę nienormalni ;)
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

ej chłopaku! nie rozsypuj się! przecież mamy się ścigać na wiosnę!

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

do wiosny jeszcze na szczęście dużo czasu ;)
kamilj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 295
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
Życiówka na 10k: 34:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

może za dużo skakałeś?
waclaw
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 24 paź 2010, 19:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jak Ci idzie z tą stopą? Też się to do mnie przypałętało, z tym że ja pociągnąłem z treningami przy różnym nasileniu bólu, przez ponad 3 miesiące. Teraz zabieram się za pozbycie się tego szitu.
Przypomniała mi się jedna rzecz, którą kiedyś stosowałem przy różnych stanach zapalnych - okłady z kapusty. Liść kapusty rozbijasz trochę tłuczkiem, lub dziabiesz widelcem - w zależności od wyposażenia kuchni. Kładziesz na bolące miejsce, przykrywasz folią (to zwiększa skuteczność wnikania i powstrzymuje zapach), owijasz bandażem i już. Stosowałem to na noc, jeszcze po uprzednim wtarciu maści przeciwzapalnej. Od dziś też z tym ruszam - zobaczymy jak się przysłuży. Znam środowiska zbliżone do lekarskich, które do stosowania kapusty przy stanach zapalnych odnoszą się z dużym szacunkiem. Na pewno nie zaszkodzi.
BLOG
KOMENTARZE dzięki kachita :D
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

kamilj pisze:może za dużo skakałeś?
Całkiem możliwe, ciężko dojść przyczyn, chociaż te 10' w tygodniu to nie wydawało się dużo.

Leczenie u mnie idzie dosyć słabo , w tym tygodniu próbowałem pobiegać, ale jednak ból jest zbyt duży, odczuwalny nawet podczas chodzenia, ogólnie jakiejś depresji dostaję od tego nie-biegania... Dzięki za troskę ;)

Co do okładów - dokładnie tak jak powiedziałeś, warto spróbować bo na pewno nie zaszkodzi! Dzięki bardzo za propozycję dobrze znac alternatywne rozwiązania.
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

no to zdrowka!!
odczekac spokojnie swoje, niech noga dojdzie do siebie ;)
ja sie doczekac nie moglam i temat ciagnie mi sie juz od konca wrzesnia :ojnie:
no coz trzeba byc cierpliwym :taktak:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

piekne rozpoczecie Nowego Roku :)
gratulacje!!!
swietne miejsce mimo jak piszesz ciezkich warunkow :))
Master Piernik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 432
Rejestracja: 27 kwie 2011, 19:56
Życiówka na 10k: 32'41''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Toruń/Lubanie

Nieprzeczytany post

Ładnie wyglądają te Twoje treningi, aż zaczynam się bać :D Szczególnie ten środowy przypadł mi do gustu :taktak:

Mam pytanie jakie przerwy robisz między porannym a popołudniowym treningiem ?

Gratulację za podium w dzisiejszym biegu to dobrze wróży na cały rok.
Do poprawienia:

5k - 15'36'' 2012 / 10k - 32'41'' 2015 / 15k - 50'37'' 2012 / Półmaraton - 1h12'53'' 2015

I co się tak cieszycie życiem i tak wszyscy umrzemy...
b_j_j
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 244
Rejestracja: 26 mar 2007, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Dzięki bardzo! W końcu trzeba ruszyć kopytem ;)
Zazwyczaj trenuję rano o 10.00, a po południu o 18.00 tak , żeby między treningami zostało około 6h na zregenerowanie się.
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Start w niedzielę - udany po dosyć ciężkim sylwestrze.
To był cross?
W jakich butach biegałeś?

Gratuluję wyniku.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ