KATOWICE - Stadion AWF, ul. T. Kościuszki 84, Sobota 9:30!

turek75_31
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34

Nieprzeczytany post

stefanus pisze:
Bzium pisze:Co jest ważniejsze???
(...)
WSZYSTKO MA SWOJE PRIORYTETY!!!
(...)
Nie wiem o co chodzi ale teraz to mi głupio, że rano z Wami nie biegałem dookoła Pogorii. Słyszałem, że za 2tyg też się wybieracie - poprawię się :)

Vitam

Pobiegnijmy za tydzień. Przyjemności nie warto odkładać

Pozdrawiam
Piotr
New Balance but biegowy
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

Bzium pisze:No to chwalcie się moi mili swoimi poczynaniami 11to listopadowymi..

Ja byłem z dzieciakami z szkoły w Bydlinie...i moje podopieczne zajęły 1 i 3m na 600m :)
Nie mogłem się powstrzymać i pobiegłem 12km w biegu głównym...i na 10km (33:21) odcięło mi prąd..dobiegłem jako 4ty..


Ale najważniejsze jest to co się ma w sercu... :)
taaaa jasne :-) w takie mądrości nie wierzą nawet najbardziej wierzący :)


ja 11ego wbiegałem na Śnieżkę ;) czasu nie sprawdzałem ale Było całkiem całkiem

od Jutra koniec opierdzielania i ruszam z treningami.
WIOSNA NASZA
Awatar użytkownika
wolfi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 312
Rejestracja: 01 maja 2010, 08:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mathias pisze:
Bzium pisze:No to chwalcie się moi mili swoimi poczynaniami 11to listopadowymi..

Ja byłem z dzieciakami z szkoły w Bydlinie...i moje podopieczne zajęły 1 i 3m na 600m :)
Nie mogłem się powstrzymać i pobiegłem 12km w biegu głównym...i na 10km (33:21) odcięło mi prąd..dobiegłem jako 4ty..


Ale najważniejsze jest to co się ma w sercu... :)
4 miejsce na AMS pierwszego roku w biegu przełajowym w parku Kościuszki i tym samym kwalifikacje do AMP za 2 tyg w Gdańsku.

Pozdro :)
Pięknie! Brawo:)

A na dziku kiełbaska jak zawsze smaczna.
Awatar użytkownika
olotraper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
Życiówka na 10k: 01:01:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A ja po BBLu wygrzewałem się w saunie. Potem dzieciaki i ostatnie porządki jesienne i tak zeszły dwa dni :-).
Obrazek
Awatar użytkownika
Juso
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 50
Rejestracja: 20 cze 2011, 21:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

...ehhh...
wszyscy sobie biegacie... tylko ja nie :ech:
ale jak Was tak sobie czytam... to aż mnie skręca... i dziś chyba chwilke pójdę sobie potuptać ...
póki co kontuzja nie daje mi żyć... lekarz w akcie desperacji nie wiedząc już co ze mną począć wysłał mnie na rezonans..
...ehhh... życie... :echech:
turek75_31
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34

Nieprzeczytany post

Juso pisze:...ehhh...
wszyscy sobie biegacie... tylko ja nie :ech:
ale jak Was tak sobie czytam... to aż mnie skręca... i dziś chyba chwilke pójdę sobie potuptać ...
póki co kontuzja nie daje mi żyć... lekarz w akcie desperacji nie wiedząc już co ze mną począć wysłał mnie na rezonans..
...ehhh... życie... :echech:

Vitam

Też to przeżywałem przez pól roku. Najpierw plecy potem noga. Trzeba przetrwać kryzys zdrowotny i póżniej już nic Cię nie zatrzyma.

Pozdrawiam
Piotr
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Bziumie,

widze, ze dzielnie biegacie:) Ja tez staram sie nadazyc za Wami duchem.
Bo cialem to raczej daje rade ;)
Mam prywatne pytanie -czy mozesz mi podac jakis namiar, najlpiej e-mailowy, na siebie? Masz zablokowana mozliwosc wysylana wiadomosci prywatnych. Sprawa nie bardzo pilna, ale wymagajaca fachowej porady ;)

Pozdroweczki znad chinskiej rzeczki :P
turek75_31
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 241
Rejestracja: 17 mar 2011, 14:34

Nieprzeczytany post

Vitam

Olo nie biega i w związku z tym nie pisze i od razu brak komentarzy na forum

Pozdrawiam
Piotr
xenon1981
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 338
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:00

Nieprzeczytany post

A ja dzisiaj w planie miałem skromne 8km w okolo 35 minut, i nagle pewna BiegamBoLubie biegaczka wyskakuje z propozycją "No to może wybieganie po ciemku" Jako że po Ciemku wychodzą mi najlepsze rzeczy w życiu :) to się zgodziłem :)

No i się skonczylo na 23.35km w jakies 1h45minut... no i jak tak dalej pójdzie to zejde... z tego świata zanim nogi mi odpadną :)
Jutro na szczęście tylko dyszka :-)
Awatar użytkownika
orgiasz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 15 wrz 2010, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice->Bieruń->Imielin

Nieprzeczytany post

a ja w niedziele osiągnąłem swój cel i pobiegłem na "dziku" 10.5km, czas 1.08.25. Dałem z siebie 90%, ale pobiegłem wg założonego planu i początek zacząłem na plecach nordic walking;)
Myślę że można było urwać 2-3 minuty z tego, ale mogło też się skończyć na przeszarżowaniu otyłego człowieka.
Następny cel to zejść poniżej 1h. pozdrowienia dla zawodowców których plecy miałem co jakiś czas okazję oglądać i pozdrowienia dla koleżanki z sosnowca z którą sobie wspólnie truchtaliśmy:)

p.s. mnie się wydawało że już prawie się unosze, tak szybko biegne. Nagle widzę kogoś kto biegnie podobnym tempem do mojego i się okazuje że to zwykły trucht:D
http://www.endomondo.com/embed/user/wor ... d=2734459&

"Pisanie o muzyce to jak tańczenie o architekturze" M.Davis
Awatar użytkownika
olotraper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 540
Rejestracja: 10 kwie 2011, 14:40
Życiówka na 10k: 01:01:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

turek75_31 pisze:Vitam

Olo nie biega i w związku z tym nie pisze i od razu brak komentarzy na forum

Pozdrawiam
Piotr
Olo przeziębiony i zapracowany, ale pobiega jeszcze nie bójcie się. Niech tylko powyjaśniają i uporządkują się pewne sprawy. No i muszę się wykurować. W sobotę mnie nie będzie jeszcze z innych przyczyn. Trening 5 godzin warsztaty z Sistiemy w Zabrzu.
Obrazek
Fuerte25
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 03 paź 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 35.40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec, Katowice

Nieprzeczytany post

xenon1981 pisze:A ja dzisiaj w planie miałem skromne 8km w okolo 35 minut, i nagle pewna BiegamBoLubie biegaczka wyskakuje z propozycją "No to może wybieganie po ciemku" Jako że po Ciemku wychodzą mi najlepsze rzeczy w życiu :) to się zgodziłem :)

No i się skonczylo na 23.35km w jakies 1h45minut... no i jak tak dalej pójdzie to zejde... z tego świata zanim nogi mi odpadną :)
Jutro na szczęście tylko dyszka :-)

Ale po ciemku bylo bardzo fajnie :hej:
Awatar użytkownika
Bzium
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 499
Rejestracja: 01 kwie 2010, 14:52
Życiówka na 10k: 51:08 bieżnia
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fuerte25 pisze:
xenon1981 pisze:A ja dzisiaj w planie miałem skromne 8km w okolo 35 minut, i nagle pewna BiegamBoLubie biegaczka wyskakuje z propozycją "No to może wybieganie po ciemku" Jako że po Ciemku wychodzą mi najlepsze rzeczy w życiu :) to się zgodziłem :)

No i się skonczylo na 23.35km w jakies 1h45minut... no i jak tak dalej pójdzie to zejde... z tego świata zanim nogi mi odpadną :)
Jutro na szczęście tylko dyszka :-)

Ale po ciemku bylo bardzo fajnie :hej:
coż mogę dodać eh...

w nocy to o 2, anie o 22 :P
Bzium - Forever!!!
"BÓL PRZEMIJA - CHWAŁA POZOSTAJE"

http://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7G ... re=related
Awatar użytkownika
Mendel
Wyga
Wyga
Posty: 94
Rejestracja: 23 sie 2011, 10:00
Życiówka na 10k: 56:38
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Chorzów

Nieprzeczytany post

Bzium pisze: ...

w nocy to o 2, anie o 22 :P
To najlepsza pora na ANIĘ :hahaha:
Fuerte25
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 39
Rejestracja: 03 paź 2011, 21:31
Życiówka na 10k: 35.40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec, Katowice

Nieprzeczytany post

Bzium pisze:
Fuerte25 pisze:
xenon1981 pisze:A ja dzisiaj w planie miałem skromne 8km w okolo 35 minut, i nagle pewna BiegamBoLubie biegaczka wyskakuje z propozycją "No to może wybieganie po ciemku" Jako że po Ciemku wychodzą mi najlepsze rzeczy w życiu :) to się zgodziłem :)

No i się skonczylo na 23.35km w jakies 1h45minut... no i jak tak dalej pójdzie to zejde... z tego świata zanim nogi mi odpadną :)
Jutro na szczęście tylko dyszka :-)

Ale po ciemku bylo bardzo fajnie :hej:
coż mogę dodać eh...

w nocy to o 2, anie o 22 :P
Wczoraj biegalam 20km i poszlam na trening jak jeszcze bylo jasno. Pomyslalam "nie jest ciemno pójde do lasu zeby pobiegac po miekkim." Taaaaa... Ostatnie 4 km to chyba mój rekord zyciowy tak szybko uciekalam z lasu gdzie zrobilo sie bardzo szybko, bardzo ciemno :hahaha:
ODPOWIEDZ