Chcę zacząć
- Olenka
- Wyga
- Posty: 95
- Rejestracja: 15 lis 2011, 08:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Gratuluję koledze samozaparcia - sama rzuciłam petuchy śmierdziuchy więc wiem, że to trochę siły woli wymaga.. ale potem jest prościej tylko 
Też od niedawna biegam.. a raczej zaczynam. Moje początki są... zaskakująco dobre jak na to, na ile się oceniałam
Dla mnie teraz jest świetna pora na rozpoczęcie biegania - nie jest za ciepło (nie lubię upałów), nie ma specjalnie śniegu, a za to do wiosny kondycja będzie, że ho ho :D Jak tylko noga Ci wydobrzeje to zacznij znów - szkoda zmarnować takiej motywacji 

Też od niedawna biegam.. a raczej zaczynam. Moje początki są... zaskakująco dobre jak na to, na ile się oceniałam


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Niekoniecznie okostna, przeciążenie mięśni, np. piszczelowego tylnego daje b. podobne objawy. Polecałym bardzo dokładnie zbadać czy to kość czy mięsień tuż za nią.
Mnie tak bolało przez 2-3 miesiące, byłem caly poskładany ze strachu, że to okostna, a to był mięsień. Wzmocnienie i rozciąganie pomogło i bólu nie ma.
Mnie tak bolało przez 2-3 miesiące, byłem caly poskładany ze strachu, że to okostna, a to był mięsień. Wzmocnienie i rozciąganie pomogło i bólu nie ma.
- mariod
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 678
- Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
Szanowny kolega może mieć rację,także oprócz bieganka zalecałbym jeszcze gimnastykę i rozciąganko w domu.Nawet podczas mycia ząbków,prasowania,mycia garnków,wyciągania naczyń ze zmywarki,robienia kanapek itd.wspięcia i opuszczania na palcach miedzy innymi.