KSZOR - KOMENTARZE

[Ślimak]

Fajne fotki
Cele wyznaczone hehe a to już coś, co powiesz na http://www.newforestmarathon.org.uk/
Trasa dość płaska i blisko nas
Ja rozmyślam nad tym aby się zapisać żeby się przetrzeć...
Pozdrawiam
Ślimak

[jackma]

Mi również odpowiada plan Danielsa, tak jak piszesz jest prosty. Ja pozostaje przy nim, czyli plan dla elity, przy tygodniowym dystansie 160km, oczywiście przeliczany proporcjonalnie w każdym tygodniu. Planów J.Skarżyńskiego nie znam na tyle, żeby wyrazić jakieś zdanie na ich temat. Jedynie co dokładam do planu to mocny kros(nawet nie wiedziałem,że to jest w planach JS),mam fajną pętlę 2,5km nie dość, że jest pofałdowana, to jeszcze ma jeden konkretny podbieg na którym staram się przynajmniej nie zwalniać, po 4-5 takich pętlach nogi trzęsą się jak galareta. Ja ruszam z planem w połowie grudnia.

[LDeska]

Fajne zdjęcia Ciekawy jestem jak pójdzie z drugim planem - powodzenia!

[jackma]

Coś Ty dokoptował do tego roweru, że tak długo go składają?
Faktycznie, jak szło dobrze, to po co zmieniać. Porównanie będziesz miał po Krakowie i wtedy będziesz mógł myśleć o zmianach jak coś pójdzie nie tak.

[Ślimak]

Tętno na 2km szybowało do 204bpm :uuusmiech: To jakieś jaja są.

Hejka jak ja bym doszedł do takiego tętna to chyba bym zszedł na wieki

Tak na poważnie może pasek gdzieś nie łączy, lub bateria słaba ? Miałem podobnie jak mi bateria padła, też były skoki tętna.

[pixos]

p.s.na domiar złego po imieninach mam kaszel ,i gardło napierdziela

Czyli za głośno śpiewałeś lub za mało smarowałeś ;-P

A tak poważnie, to zdrowia i powrotu na trasy życzę

[jackma]

Powodzenia.
Ja będę podchodził do J.Danielsa drugi raz i mam nadzieję, że tym razem dobiegnę do końca. 18 grudnia rozpoczynam od 7 tygodnia planu.

[jackma]

Faktycznie unikanie kontuzji to połowa sukcesu. Ja muszę ciągle walczyć ze swoją przepukliną, to raczej nie kontuzja biegowa, ale niestety ma duży wpływ na bieganie.
Ja jeszcze muszę popracować nad paliwem, bo ostatnio szybo spalam cały zapas i jadę na rezerwie. Na krótkich dystansach jakoś jeszcze się da, ale nie w maratonie.

[jackma]

Skusiłam się na nie bo super biegało mi się w Rider'ach 13 i nie zawiodłem się. Na moje potrzeby są idealne. Moim zdaniem jest to fajny but na lekki teren, czyli leśne i polne ścieżki, na piasku też daje radę. To co zauważyłem to ślizga się na grubej warstwie liści, ale to chyba każdy but bez kolców. But wygodny i miękki, co powoduje, że nie nadaje się na kamienie. Po prostu wszystko czuć na stopie. Podobnie jak biegnę po asfalcie to wyczuwalny jest bieżnik, no i na asfalcie szybko ściera się podeszwa, teraz nawet na dobiegu do lasu biegnę poboczem a nie ulicą. Ja jestem zadowolony, ale wiesz jak to jest z butami, nie zawsze to co pasuje jednemu, to spasuje drugiej osobie.

[ms_11]

Kszor - fajnie, że w końcu doczekałeś się przesyłki - było warto
Od poniedziałku podchodzę do Danielsa, zaczynać będę od 3 tygodnia. Maraton w Manchesterze pod koniec kwietnia - pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie.

Trzymam kciuki za realizację planów na 2012

Pozdrawiam
Marta

[jackma]

Rower supcio, a te górki to chyba po asfalcie a nie w terenie?

[jackma]

Te Twoje tempo BS masz bardzo "ciasne", tylko 5sek. Gdzieś czytałem wywiad z J. Danielsem gdzie mówił, że tempo biegu spokojnego powinno być o 40-70 sekund wolniejsze od tempa maratońskiego, a o tym w książce nic nie piszą.
http://www.innespacery.pl/aktualnosci/j ... ielsa.html

[Ciawaraz]

Te bóle czworek to po grzyba h odczekać spokojnie aż całkowicie bol przejdzie , tylko. Pierwsze grzyby bolą pózniej jest dużo lepiej przynajmniej u mnie

[jackma]

Po wczorajszym deszczowym bieganiu,moje Mizuno nie zdążyły wyschnąć

Wyjmij wkładki, wypchaj buty papierowymi ręcznikami i po 8-10h buty suche. Sprawdzone na własnych butach, a stoją w przedpokoju z dala od grzejnika.

[LadyE]

Kszor ... a gdzie Ty chowasz ta druga pare butow na czas treningow? do kieszeni?