A może on chce po prostu powiedzieć, że wszystko w nadmiarze szkodzi ? ;>Santiago pisze:chcesz porównać alkohol do kawy/herbaty ??F@E pisze:Alkohol jest dobry w małych ilościach. To co robi to robi wiele innych rzeczy jak kawa, herbata i inne napoje.
pozdro
czy chcesz powiedzieć, że gorsze spustoszenie wywołuje picie w kawy/herbaty niż alkoholu w takich samych dawkach ?
Ile dziś wypiłeś piwa - pochwal się tutaj.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Kontakt:
Obecnie ,,koncze,, zubra wczesniej żywiec 0,5l z puszki poszedł, takze dziś na 1l wystarczy. Czy od piwa sie tyje nie zauwazyłem na sobie. Ogólnie 0,5l - 1l pijam.
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Od samego piwa się nie tyje, za studenta na diecie piwnej raczej chudłem
.
Ale fakt, że teraz po 2-3 piwkach łapię niesamowitego głoda, i to na najgorsze rzeczy: kiełbasy, pyry, żółty ser zasmażany, pizze. No same trucizny po prostu. Dlatego niestety odstawiłem piwo od miesiąca, efekty już są - 4kg mniej i lepsza dieta. Na pewno jeszcze jakiś czas się przemęcze.

Ale fakt, że teraz po 2-3 piwkach łapię niesamowitego głoda, i to na najgorsze rzeczy: kiełbasy, pyry, żółty ser zasmażany, pizze. No same trucizny po prostu. Dlatego niestety odstawiłem piwo od miesiąca, efekty już są - 4kg mniej i lepsza dieta. Na pewno jeszcze jakiś czas się przemęcze.
The faster you are, the slower life goes by.
-
- Dyskutant
- Posty: 35
- Rejestracja: 01 lis 2011, 16:13
- Życiówka na 10k: 47:50
- Życiówka w maratonie: brak
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Nie ma lepszego zwieńczenia dnia a tym bardziej po bieganiu organizm wręcz domaga się piwka.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 lis 2011, 15:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
na chwile obecna 0 

Sport to zdrowie, zapraszamy na forum sportowe poświęcone aktywności fizycznej.
- Ernisimo
- Wyga
- Posty: 76
- Rejestracja: 23 mar 2010, 10:56
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 284
- Rejestracja: 18 wrz 2009, 08:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Busko Zdrój
- Kontakt:
2x Kasztelan. Dzis podszedł :->
-
- Wyga
- Posty: 96
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 20:43
- Życiówka na 10k: 00:49:21
- Życiówka w maratonie: 04:47:06
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
a ja w sobote przemierzyłem pół Polski na koncert do Wrocławia i wypiłem we Wrocławski Spiżu 4 jasne miodowe.
Za kazdym razem jak jestem we Wrocławiu to wizyta w Spiżu musi być
Za kazdym razem jak jestem we Wrocławiu to wizyta w Spiżu musi być
