pardita -> ...by forma była wysoka w Roku Smoka!
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Wtorek 25.10.2011
Chino-biegi - Obserwatorium
Za płotem mojego stadionu znajduje się dom starców. Za każdym razem, gdy sobie radośnie wszyscy biegamy, dreptamy, człapiemy, klapiemy i skaczemy na wirtualnych skakankach (sic!), na balkony wychodzą pojedynczy penjonariusze i obserwują. Pewnie sobie wspominają, jak jeszcze pare lat temu i oni hycali po tym stadionie...
Garminowanie.cn
Dzis 40 minut na 75% mocy i 4 razy po 200m podbiegów z 200-metrowymi przerwami na trucht
dystans całkowity: 8.20 km || czas: 52:18.60 || śr tempo: 6:23/km || śr tetno: 156
dystans: 6.60km || czas: 40:00.00 || śr tempo: 6:04/km || śr tętno: 161 brzydkie...
podbiegi po 200m z czasami 4:21/km, 4:17/km, 4:13/km, 4:11/km
Tu już wszystko przepisowo, bo w planie trningowym piszą "pamiętajcie, aby trening zawsze zaczynać wolniej, a kończyć szybciej".
Sprzet
New Balance 1064 Ladies [635.37km+8.20km=643.57 km]
Chino-biegi - Obserwatorium
Za płotem mojego stadionu znajduje się dom starców. Za każdym razem, gdy sobie radośnie wszyscy biegamy, dreptamy, człapiemy, klapiemy i skaczemy na wirtualnych skakankach (sic!), na balkony wychodzą pojedynczy penjonariusze i obserwują. Pewnie sobie wspominają, jak jeszcze pare lat temu i oni hycali po tym stadionie...
Garminowanie.cn
Dzis 40 minut na 75% mocy i 4 razy po 200m podbiegów z 200-metrowymi przerwami na trucht
dystans całkowity: 8.20 km || czas: 52:18.60 || śr tempo: 6:23/km || śr tetno: 156
dystans: 6.60km || czas: 40:00.00 || śr tempo: 6:04/km || śr tętno: 161 brzydkie...
podbiegi po 200m z czasami 4:21/km, 4:17/km, 4:13/km, 4:11/km
Tu już wszystko przepisowo, bo w planie trningowym piszą "pamiętajcie, aby trening zawsze zaczynać wolniej, a kończyć szybciej".
Sprzet
New Balance 1064 Ladies [635.37km+8.20km=643.57 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Środa 27.10.2011
Chino-biegi - Krzykacze
Wśrod osobliwości moje stadionu - ludzi biegających tyłem, oceirających się o drzewa i miętolących metalowe kulki w garści - są równieź krzykacze. Naprawde nie wiem, jaka chińska filozofia za tym stoi, ale oni po prostu podczas wysiłku fizycznego sobie krzyczą. Nie tak, jak tenisiści przy odbiciach, tylko ciąąąągną takie przeciąąągłe "Aaaaa". Dziś, już po treningu, kiedy odpinałam rowerek, wyszedł mi naprzeciw dziad bez zęba na przedzie, rozdziawił paszczę i ryknął mi prosto w twarz "Aaaaa"
Garminowanie.cn
Dzis 40 minut na 75-80% mocy po terenie pofałdowanym, czyli 12 wbiegnięć po schodach
dystans: 6.91km || czas: 40:00.00 || śr tempo: 5:48/km || śr tetno: 165
Już wiem, skąd mi się biorą brzydkie tętna - z niedospania.
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [643.57km+8.20km=650.48 km]
Chino-biegi - Krzykacze
Wśrod osobliwości moje stadionu - ludzi biegających tyłem, oceirających się o drzewa i miętolących metalowe kulki w garści - są równieź krzykacze. Naprawde nie wiem, jaka chińska filozofia za tym stoi, ale oni po prostu podczas wysiłku fizycznego sobie krzyczą. Nie tak, jak tenisiści przy odbiciach, tylko ciąąąągną takie przeciąąągłe "Aaaaa". Dziś, już po treningu, kiedy odpinałam rowerek, wyszedł mi naprzeciw dziad bez zęba na przedzie, rozdziawił paszczę i ryknął mi prosto w twarz "Aaaaa"

Garminowanie.cn
Dzis 40 minut na 75-80% mocy po terenie pofałdowanym, czyli 12 wbiegnięć po schodach
dystans: 6.91km || czas: 40:00.00 || śr tempo: 5:48/km || śr tetno: 165
Już wiem, skąd mi się biorą brzydkie tętna - z niedospania.
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [643.57km+8.20km=650.48 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Piątek 28.10.2011
Chino-biegi
Dziś Wielkie Zdziwko - stadion zamknięty! A trening się kroił poważny, więc ruszyłam biegowym truchtem na kampus uniwersytecki.
Na kampusie było już trochę zdezorientowanych truchtaczo-biegaczy i obcokrajowiec nr 3 (wcześniej spotkałam podczas mojej chińskiej przygody biegowej dwóch tylko). Ponadto kampus jest opanowany przez koty, które - biorąc pod uwagę kolory sierści - wszystkie pochodzą od starożytnego kocurowatego i kociczki-antyczki, z rzadkiej rodziny kotokampusa
Żywot prowadzą pół-dziki, toteż prowadzają się nie do końca moralnie. Skutek taki, że na pewno nie grozi im wyginięcie
Garminowanie.cn
15 minut na 75% mocy, a potem 4 razy po 10min na 85-90% z przerwami po 5 minut na 75%
dystans całkowity: 13.00km || czas: 01:15:00.00 || śr tempo: 5:46/km || śr tętno: 169
dystans: 2.44 km || czas: 00:15.00 || śr tempo: 6:08/km || śr tętno: 159
dystans: 1.78 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:37/km || śr tętno: 173
dystans: 0.820.09 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:06/km || śr tętno: 169
dystans: 1.83 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:27/km || śr tętno: 175
dystans: 0.822.41 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:05/km || śr tętno: 168
dystans: 1.83 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:28/km || śr tętno: 175
dystans: 0.820.11 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:06/km || śr tętno: 170
dystans: 1.82 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 174
dystans: 0.829.59 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:02/km || śr tętno: 170
Analiza treningu
Fajny trening! Niby okropnie długi, a przez te podziały na 10 minut, 5 minut etc. to szybko leciał (trochę, Strasbik, na zasadzie "no jeszcze troche; no do tamtego drzewka";)
Źle tylko rozplanowałam tempa, powinnam jednak była wolniej biec te 5-minutówki...Ale wniosek taki, że potrafię pocisnąć 13 km na 5:46:) To fajowo! No i te mocnijesze odcinki też w miarę równych tempach utrzymane (pierwszy był wolniej, bo nie byłam pewna, ile ciało pociągnie, a chciałam zrobić to ładnie i równo).
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [650.48km+13km=663.48 km]
Chino-biegi
Dziś Wielkie Zdziwko - stadion zamknięty! A trening się kroił poważny, więc ruszyłam biegowym truchtem na kampus uniwersytecki.
Na kampusie było już trochę zdezorientowanych truchtaczo-biegaczy i obcokrajowiec nr 3 (wcześniej spotkałam podczas mojej chińskiej przygody biegowej dwóch tylko). Ponadto kampus jest opanowany przez koty, które - biorąc pod uwagę kolory sierści - wszystkie pochodzą od starożytnego kocurowatego i kociczki-antyczki, z rzadkiej rodziny kotokampusa


Garminowanie.cn
15 minut na 75% mocy, a potem 4 razy po 10min na 85-90% z przerwami po 5 minut na 75%
dystans całkowity: 13.00km || czas: 01:15:00.00 || śr tempo: 5:46/km || śr tętno: 169
dystans: 2.44 km || czas: 00:15.00 || śr tempo: 6:08/km || śr tętno: 159
dystans: 1.78 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:37/km || śr tętno: 173
dystans: 0.820.09 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:06/km || śr tętno: 169
dystans: 1.83 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:27/km || śr tętno: 175
dystans: 0.822.41 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:05/km || śr tętno: 168
dystans: 1.83 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:28/km || śr tętno: 175
dystans: 0.820.11 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:06/km || śr tętno: 170
dystans: 1.82 km || czas: 00:10.00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 174
dystans: 0.829.59 km || czas: 00:05.00 || śr tempo: 6:02/km || śr tętno: 170
Analiza treningu
Fajny trening! Niby okropnie długi, a przez te podziały na 10 minut, 5 minut etc. to szybko leciał (trochę, Strasbik, na zasadzie "no jeszcze troche; no do tamtego drzewka";)
Źle tylko rozplanowałam tempa, powinnam jednak była wolniej biec te 5-minutówki...Ale wniosek taki, że potrafię pocisnąć 13 km na 5:46:) To fajowo! No i te mocnijesze odcinki też w miarę równych tempach utrzymane (pierwszy był wolniej, bo nie byłam pewna, ile ciało pociągnie, a chciałam zrobić to ładnie i równo).
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [650.48km+13km=663.48 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Sobota 29.10.2011
Chino-biegi
Dziś relacji nie ma, bo czasu tyż ni ma.
Garminowanie.cn
40 minut na 65-75% mocy.
Za radą Strasb i po wycieczce po rozum do glowy jest powoluuuuśku.
dystans: 6.01 km || czas: 00:40.00 || śr tempo: 6:39/km || śr tetno: 148
To hisoryczny moment dla mojego tętna!
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [663.48km+6.01km=669.49 km]
Chino-biegi
Dziś relacji nie ma, bo czasu tyż ni ma.
Garminowanie.cn
40 minut na 65-75% mocy.
Za radą Strasb i po wycieczce po rozum do glowy jest powoluuuuśku.
dystans: 6.01 km || czas: 00:40.00 || śr tempo: 6:39/km || śr tetno: 148
To hisoryczny moment dla mojego tętna!
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [663.48km+6.01km=669.49 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Niedziela 30.10.2011
Chino-biegi
Dziś na trening, żeby zdąrzyć z czasem na inne sprawy, musiałam wstać o 5 rano. I wstałam, choć spałam może z 4-5 godzin (tętno prawdę Ci powie...jak widać poniżej).
Po raz pierwszy podczas treningu musiałam użyć podświetlacza na garminie, i to nie dlatego, że biegałam wieczorem.
Powodzenie wszystkim dzisiejszym zawodnikom (Strasb), trenującym (Zoltar7) oraz wylizującym się z kontuzji (Lady E, Kanas78)!
Garminowanie.cn
90 minut na 75% mocy.
dystans: 13.86 km || czas: 01:30:00 || śr tempo: 6:30/km || śr tętno: 157 fa-tal-ne
Sprzet
New Balance 1064 Ladies [669.49km+13.86km=683.35 km]
Rekordowy przebieg tygodniowy: 47.97 km
Chino-biegi
Dziś na trening, żeby zdąrzyć z czasem na inne sprawy, musiałam wstać o 5 rano. I wstałam, choć spałam może z 4-5 godzin (tętno prawdę Ci powie...jak widać poniżej).
Po raz pierwszy podczas treningu musiałam użyć podświetlacza na garminie, i to nie dlatego, że biegałam wieczorem.
Powodzenie wszystkim dzisiejszym zawodnikom (Strasb), trenującym (Zoltar7) oraz wylizującym się z kontuzji (Lady E, Kanas78)!
Garminowanie.cn
90 minut na 75% mocy.
dystans: 13.86 km || czas: 01:30:00 || śr tempo: 6:30/km || śr tętno: 157 fa-tal-ne

Sprzet
New Balance 1064 Ladies [669.49km+13.86km=683.35 km]
Rekordowy przebieg tygodniowy: 47.97 km

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Wtorek 01.11.2011
Chino-biegi
Plan biegowy, który realizuję, jest fajny, ale okropnie intensywny i ledwo z czasem wyrabiam. Zatem dzis powtorka z rozrywki, czyli pobudka o 5 rano, banan i na stadion. Jeszcze z 5-7 minut rozgrzewki, trening, rozciaganie (10 minut), potem planowo ćwiczenie sprawnościowe - w moim wypadku 8 min abs i core stability (20 minut w sumie).
Stadion dziś o przed-świcie wygladał niemal romantycznie... Ciemno jak w d.. u murzyna i mgła. Oczywiście zatwardziali portowcy już popylali. A o 6:40, jak to przy wtorku, przybiegli żołnierze ;D
Garminowanie.cn
60 minut na 75% mocy i 5 podbiegów po 200 m przeplatanych marszem 200 m
dystans całkowity: 11.36 || czas całkowity: 1:14:10
dystans: 9.36 km || czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:25/km || śr tętno: 154 maaaarne
podbiegi po 200 m w tempach 4:17, 4:13, 4:07, 3:49 i 3:49.Podręcznikowo!
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [683.35km+11.86km=695.21 km]
Chino-biegi
Plan biegowy, który realizuję, jest fajny, ale okropnie intensywny i ledwo z czasem wyrabiam. Zatem dzis powtorka z rozrywki, czyli pobudka o 5 rano, banan i na stadion. Jeszcze z 5-7 minut rozgrzewki, trening, rozciaganie (10 minut), potem planowo ćwiczenie sprawnościowe - w moim wypadku 8 min abs i core stability (20 minut w sumie).
Stadion dziś o przed-świcie wygladał niemal romantycznie... Ciemno jak w d.. u murzyna i mgła. Oczywiście zatwardziali portowcy już popylali. A o 6:40, jak to przy wtorku, przybiegli żołnierze ;D
Garminowanie.cn
60 minut na 75% mocy i 5 podbiegów po 200 m przeplatanych marszem 200 m
dystans całkowity: 11.36 || czas całkowity: 1:14:10
dystans: 9.36 km || czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:25/km || śr tętno: 154 maaaarne
podbiegi po 200 m w tempach 4:17, 4:13, 4:07, 3:49 i 3:49.Podręcznikowo!
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [683.35km+11.86km=695.21 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Środa 02.11.2011
Chino-biegi
Dziś na stadionie biegała jakaś wojskowa kompania karna (poszli na jeżyka:P), bo przecież u nich środy zawsze były niebiebowe. Poza tym rozpadało się koło 6:45, więc w ruch poszły czepki kąpielowe, foliowe reklamówki i parasolki.
Przezorny (Chińczyk) zawsze ubezpieczony!
Garminowanie.cn
50 minut na 75-80% mocy i 12 wbiegnięć po schodach
dystans: 8.12 km || czas: 00:50:00 || śr tempo: 6:09/km || śr tętno: 161
Trochę za szybko.. Ale w tym deszczu tak mnie ochłodziło i pogoniło
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [695.21km+8.12km=703.33 km]
Ale te stówki pękają...coraz szybciej.
Chino-biegi
Dziś na stadionie biegała jakaś wojskowa kompania karna (poszli na jeżyka:P), bo przecież u nich środy zawsze były niebiebowe. Poza tym rozpadało się koło 6:45, więc w ruch poszły czepki kąpielowe, foliowe reklamówki i parasolki.
Przezorny (Chińczyk) zawsze ubezpieczony!
Garminowanie.cn
50 minut na 75-80% mocy i 12 wbiegnięć po schodach
dystans: 8.12 km || czas: 00:50:00 || śr tempo: 6:09/km || śr tętno: 161
Trochę za szybko.. Ale w tym deszczu tak mnie ochłodziło i pogoniło

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [695.21km+8.12km=703.33 km]
Ale te stówki pękają...coraz szybciej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Piątek 04.11.2011
Chino-biegi
Gdyby nie to, że:
- trening był z gatunku moich nowych ulubionych;
- wczoraj nie poćwiczyłam nic z powodów "zawodowych";
- o poranku jednak nie padało, choć się zapowiadało;
- trening miał się rozpocząć po 5 rano (jakkolwiek koszmarnie to brzmi, mi jakoś te treningi pasują)
to bym odpuściła. Spałam niecałe 5 godzin - tętna nie kłamią - a w dodatku sniło mi się, że biegłam moje 8-minutowe odcinki, przykazowo na 85-90% mocy (czyli docelowo jakies 5:30) patrząc na garmina, zalewałam się potem, a ten uparcie pokazywał mi 8min/km. Koszmar jakiś! [Kanas78, to tak a'propos Twoich snow
]
Garminowanie.cn
15 minut na 75% mocy i 5x 8 imn po 85-90% mocy, przerwy po 5 min na 75% mocy
Po wycieczce po rozum do głowy zwolniłam na te 75%.
dystans całościowy: 13.38 km || czas: 01:20:00 || śr tempo: 5:59/km || śr tętno: 165
dystans: 2.28 km || czas: 00:15:00 || śr tempo: 6:34/km || śr tętno: 155
dystans: 1.45 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:31/km || śr tętno: 170
dystans: 1.46 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 171
dystans: 1.46 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 173
dystans: 1.50 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:21/km || śr tętno: 172
dystans: 1.47 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:27/km || śr tętno: 174
Przerwy po 5 min w tempach: 6:41/km,6:35/km,6:37/km, 6:40/km, 6:40/km, tętna średnie pomiędzy 158 a 163. Czyli brzydkie
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [703.33km+13.38km=716.71 km]
Chino-biegi
Gdyby nie to, że:
- trening był z gatunku moich nowych ulubionych;
- wczoraj nie poćwiczyłam nic z powodów "zawodowych";
- o poranku jednak nie padało, choć się zapowiadało;
- trening miał się rozpocząć po 5 rano (jakkolwiek koszmarnie to brzmi, mi jakoś te treningi pasują)
to bym odpuściła. Spałam niecałe 5 godzin - tętna nie kłamią - a w dodatku sniło mi się, że biegłam moje 8-minutowe odcinki, przykazowo na 85-90% mocy (czyli docelowo jakies 5:30) patrząc na garmina, zalewałam się potem, a ten uparcie pokazywał mi 8min/km. Koszmar jakiś! [Kanas78, to tak a'propos Twoich snow

Garminowanie.cn
15 minut na 75% mocy i 5x 8 imn po 85-90% mocy, przerwy po 5 min na 75% mocy
Po wycieczce po rozum do głowy zwolniłam na te 75%.
dystans całościowy: 13.38 km || czas: 01:20:00 || śr tempo: 5:59/km || śr tętno: 165
dystans: 2.28 km || czas: 00:15:00 || śr tempo: 6:34/km || śr tętno: 155
dystans: 1.45 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:31/km || śr tętno: 170
dystans: 1.46 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 171
dystans: 1.46 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:29/km || śr tętno: 173
dystans: 1.50 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:21/km || śr tętno: 172
dystans: 1.47 km || czas: 00:08:00 || śr tempo: 5:27/km || śr tętno: 174
Przerwy po 5 min w tempach: 6:41/km,6:35/km,6:37/km, 6:40/km, 6:40/km, tętna średnie pomiędzy 158 a 163. Czyli brzydkie

Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [703.33km+13.38km=716.71 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Sobota 05.11.2011
Chino-biegi
Ostatnio był na bieganiu.pl artykuł pt. Biegoiści.
Otóż Chińczycy zdecydowanie biegoistami nie są, ponieważ dbają o samopoczucie i rozrywki członków swojego domostwa. I tak dziś na stadionie zjawił się dziadeczek z ptaszkiem w klatce. Podczas gdy dziadeczek się sportował, klatka wisiała na drzewie, a ptaszek miał zapewne napawać się aurą poranka. Niemniej jednak, siedział na grzędzie naburmuszony i czekał na koniec tych atrakcji. Tak czy sia - dziadeczek zapewne chciał dobrze
Garminowanie.cn
40 minut na 65-75% mocy i ćwiczenia sprawnościowe
Jest lepiej!!!Spałam caaale 7 godzin, jest moc i pozytywna energia:)
dystans: 5.97 km || czas: 00:40:00 || śr tempo: 6:42/km || śr tętno: 147
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [716.71km+5.97km=722.68 km]
Chino-biegi
Ostatnio był na bieganiu.pl artykuł pt. Biegoiści.
Otóż Chińczycy zdecydowanie biegoistami nie są, ponieważ dbają o samopoczucie i rozrywki członków swojego domostwa. I tak dziś na stadionie zjawił się dziadeczek z ptaszkiem w klatce. Podczas gdy dziadeczek się sportował, klatka wisiała na drzewie, a ptaszek miał zapewne napawać się aurą poranka. Niemniej jednak, siedział na grzędzie naburmuszony i czekał na koniec tych atrakcji. Tak czy sia - dziadeczek zapewne chciał dobrze

Garminowanie.cn
40 minut na 65-75% mocy i ćwiczenia sprawnościowe
Jest lepiej!!!Spałam caaale 7 godzin, jest moc i pozytywna energia:)
dystans: 5.97 km || czas: 00:40:00 || śr tempo: 6:42/km || śr tętno: 147
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [716.71km+5.97km=722.68 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Niedziela 06.11.2011
Chino-biegi
Na stadionie w dzień targowy
Takie toczą się rozmowy:
"Pokaż, Panie, pokaż buty
But nie trefny? Nie zepsuty..?"
"But jest dobry, wytzymały
Finisz będzie w nim wspaniały!"
"Dobrze zatem, buta wsunę
I przymierzę. I piorunem
maraton ukończę ładnie
Kumplom szczęka aż opadnie!"
Dziś jeden z niemal "etatowych" biegaczy stadionowych z sekcji maratońskiej (pisałam o nich w jednym z pierwszych Chino-biegów) przytaszczył na stadion wielkie pudło z butami firmy Li-ning [http://www.li-ning.com.cn/], bardzo popularnej wśród tutejszych sportowców, i rozpoczął handelek. Nawet podbiegł do mnie z pytaniem, czy bym sobie nie kupiła czasem butów na tutejszy maraton. Choć pogoda była dziś licha, zainetersowanie było spore!
A wszystko przez to, że w Szanghaju zaczęło się wielkie odliczanie przed Maratonem Szanghajskim 4.12 [http://www.shmarathon.com/marathon_home_en.asp]
Garminowanie.cn
105 minut 75% mocy i cwiczenia sprawnosciowe
Było za szybko, ale było też rekordowo
Dzisiejszy bieg sponsorowały czekoladki Dove
dystans: 16.70 km || czas: 01:45:00 || śr tempo: 6:17/km || śr tętno: 161
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [722.68km+16.70km=759.38 km]
Przebieg tygodniowy: 55.53km
Rekord!
Chino-biegi
Na stadionie w dzień targowy
Takie toczą się rozmowy:
"Pokaż, Panie, pokaż buty
But nie trefny? Nie zepsuty..?"
"But jest dobry, wytzymały
Finisz będzie w nim wspaniały!"
"Dobrze zatem, buta wsunę
I przymierzę. I piorunem
maraton ukończę ładnie
Kumplom szczęka aż opadnie!"
Dziś jeden z niemal "etatowych" biegaczy stadionowych z sekcji maratońskiej (pisałam o nich w jednym z pierwszych Chino-biegów) przytaszczył na stadion wielkie pudło z butami firmy Li-ning [http://www.li-ning.com.cn/], bardzo popularnej wśród tutejszych sportowców, i rozpoczął handelek. Nawet podbiegł do mnie z pytaniem, czy bym sobie nie kupiła czasem butów na tutejszy maraton. Choć pogoda była dziś licha, zainetersowanie było spore!
A wszystko przez to, że w Szanghaju zaczęło się wielkie odliczanie przed Maratonem Szanghajskim 4.12 [http://www.shmarathon.com/marathon_home_en.asp]
Garminowanie.cn
105 minut 75% mocy i cwiczenia sprawnosciowe
Było za szybko, ale było też rekordowo


dystans: 16.70 km || czas: 01:45:00 || śr tempo: 6:17/km || śr tętno: 161
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [722.68km+16.70km=759.38 km]
Przebieg tygodniowy: 55.53km
Rekord!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Wtorek 08.11.2011
Chino-biegi
Miało być więcej czasu, a nie ma.
Garminowanie.cn
60 minut 75% mocy + 6 razy po 150m podbiegów z przerwami w marszu na 150 m i ćwiczenia sprawnosciowe
dystans całościowy: 11.20 km || czas: 01:12:16 || śr tempo: 6:27/km || śr tętno: 156
dystans: 9:40 ||czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:23/km || śr tętno: 158
PB 1 3:39/km
PB 2 3:33/km
PB 3 3:45/km
PB 4 3:34/km
PB 5 3:32/km
PB 6 3:30/km serce roście patrząc na te czasy...
marsze: 10:08/km, 9:57/km, 10:23/km, 10:00/km, 10:06/km, 9:42/km
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [759.38km+11.20km=770.58 km]
Chino-biegi
Miało być więcej czasu, a nie ma.
Garminowanie.cn
60 minut 75% mocy + 6 razy po 150m podbiegów z przerwami w marszu na 150 m i ćwiczenia sprawnosciowe
dystans całościowy: 11.20 km || czas: 01:12:16 || śr tempo: 6:27/km || śr tętno: 156
dystans: 9:40 ||czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:23/km || śr tętno: 158
PB 1 3:39/km
PB 2 3:33/km
PB 3 3:45/km
PB 4 3:34/km
PB 5 3:32/km
PB 6 3:30/km serce roście patrząc na te czasy...

marsze: 10:08/km, 9:57/km, 10:23/km, 10:00/km, 10:06/km, 9:42/km
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [759.38km+11.20km=770.58 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
środa 09.11.2011
Chino-biegi
Dziś przeprowadzka nr 2. Czasu na pierdoły interetowe brak. bo został wykrzystany na trening.
Garminowanie.cn
60 minut 75-80% mocy po terenie pofałdowanym, czyli 60 minut na stadionie, a potem 12 wbiegnięć po schodach (tętno rozhuśtałam do 169. I dobrze mu tak!;)
dystans: 9:94 ||czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:02/km || śr tętno: 154
Tętno średnie kłamie, bo musiałam 2 razy się zatrzymać na około 1.5 minuty (sprawy towarzyskie, nie była wyjścia...). Garmin pokazuje, że w połowie treningu było 159 bpm i myślę, że to jest bardziej zbliżone do rzeczywistości.
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [770.58km+9.94km=780.52 km]
Chino-biegi
Dziś przeprowadzka nr 2. Czasu na pierdoły interetowe brak. bo został wykrzystany na trening.
Garminowanie.cn
60 minut 75-80% mocy po terenie pofałdowanym, czyli 60 minut na stadionie, a potem 12 wbiegnięć po schodach (tętno rozhuśtałam do 169. I dobrze mu tak!;)
dystans: 9:94 ||czas: 01:00:00 || śr tempo: 6:02/km || śr tętno: 154
Tętno średnie kłamie, bo musiałam 2 razy się zatrzymać na około 1.5 minuty (sprawy towarzyskie, nie była wyjścia...). Garmin pokazuje, że w połowie treningu było 159 bpm i myślę, że to jest bardziej zbliżone do rzeczywistości.
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [770.58km+9.94km=780.52 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Sobota 12.11.2011
Chino-biegi
Nad rzeczką opodal krzaczka
Biegała sobie biegaczka.
Lecz zamiast robić wycieczki
Trzymała się blisko rzeczki!
Lecz wtem się problem pojawił-
Pekin się smogiem zastawił.
Martwi się teraz biegaczka
Jak zmienić rzeczkę i krzaczka
Garminowanie.cn
Poległam wczoraj... Niewyspanie niemal 2-tygondiowe, przeprowadzka nr 2, 15 godzin w pociągu na miejsach siedzących, potem parę godzin snu i przyjazd mojej lepszej, choć niebiegowej Połówki
Zatem dziś karny jeżyk - zamiast 40 min na 65-75% mocy była godzinka i to na -nieplanowane-więcej niż 65%.
dystans: 9.33/km || czas: 1:00:00 || śr tempo: 6:26/km || śr tętno 155 + gratisowo smog
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [780.52km+9.33km=789.85 km]
Chino-biegi
Nad rzeczką opodal krzaczka
Biegała sobie biegaczka.
Lecz zamiast robić wycieczki
Trzymała się blisko rzeczki!
Lecz wtem się problem pojawił-
Pekin się smogiem zastawił.
Martwi się teraz biegaczka
Jak zmienić rzeczkę i krzaczka

Garminowanie.cn
Poległam wczoraj... Niewyspanie niemal 2-tygondiowe, przeprowadzka nr 2, 15 godzin w pociągu na miejsach siedzących, potem parę godzin snu i przyjazd mojej lepszej, choć niebiegowej Połówki

Zatem dziś karny jeżyk - zamiast 40 min na 65-75% mocy była godzinka i to na -nieplanowane-więcej niż 65%.
dystans: 9.33/km || czas: 1:00:00 || śr tempo: 6:26/km || śr tętno 155 + gratisowo smog
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [780.52km+9.33km=789.85 km]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Niedziela 13.11.2011
Chino-biegi
Dzisiejszy trening sponsowała litera K (Lady E wie,co mam na myśli
Dobrze, że biegła biegaczka
Nad rzeczką opodal KRZACZKA
Garminowanie.cn
dziś rekord planu treningowego - 2 godzinki ciągłego biegu na 75% (no doooobra..wiem,że za bardzo pocisnęłam)
dystans: 19.53km || czas: 2:00:00 || śr tempo: 6:09/km || śr tetno: 163
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [789.85km+19.53km=809.38 km]
Przebieg tygodniowy 50.00 km (równiutko, jak w morde strzelił
Chino-biegi
Dzisiejszy trening sponsowała litera K (Lady E wie,co mam na myśli

Dobrze, że biegła biegaczka
Nad rzeczką opodal KRZACZKA

Garminowanie.cn
dziś rekord planu treningowego - 2 godzinki ciągłego biegu na 75% (no doooobra..wiem,że za bardzo pocisnęłam)
dystans: 19.53km || czas: 2:00:00 || śr tempo: 6:09/km || śr tetno: 163
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [789.85km+19.53km=809.38 km]
Przebieg tygodniowy 50.00 km (równiutko, jak w morde strzelił

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Wtorek 15.11.2011
Chino-biegi
Przedstawiam nowy typ biegacza chińskiego - jest to kryptobiegacz pekiński!
Kryptobiegacz pekiński nie ma luksusów, jak szanghajski stadionowy, bo ani stadionu ani temperratur 20+ w środku października. Kryptobiegacz pekiński zasuwa rano (o 5 RANO) po ulicach, w dresiku, sweterku i kapocie. I wygląda tak, jakby leciał do sklepu po bułki. Żadne tam lansy bansy, tylko skromniutko sunie od jednej obwodnicy do drugiej...
Dziś, sunąc po 5 nad ranem po pekińskich ulicach, naliczyłam kryptobiegaczy około DWUDZESTU! Toż to mocarny naród...
Garminowanie.cn
miały byc podbiegi, ale były schody tylko, bo litera K postanowiła zasponsorować końcówkę treningu
Zatem 60 min na (niedospane) 75%
dystans: 9.30 km || czas: 1:00:00 || śr tempo: 6:27/km || śr tętno: 157
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [809.38km+9.30km=818.68 km]
Chino-biegi
Przedstawiam nowy typ biegacza chińskiego - jest to kryptobiegacz pekiński!
Kryptobiegacz pekiński nie ma luksusów, jak szanghajski stadionowy, bo ani stadionu ani temperratur 20+ w środku października. Kryptobiegacz pekiński zasuwa rano (o 5 RANO) po ulicach, w dresiku, sweterku i kapocie. I wygląda tak, jakby leciał do sklepu po bułki. Żadne tam lansy bansy, tylko skromniutko sunie od jednej obwodnicy do drugiej...
Dziś, sunąc po 5 nad ranem po pekińskich ulicach, naliczyłam kryptobiegaczy około DWUDZESTU! Toż to mocarny naród...

Garminowanie.cn
miały byc podbiegi, ale były schody tylko, bo litera K postanowiła zasponsorować końcówkę treningu

Zatem 60 min na (niedospane) 75%
dystans: 9.30 km || czas: 1:00:00 || śr tempo: 6:27/km || śr tętno: 157
Sprzęt
New Balance 1064 Ladies [809.38km+9.30km=818.68 km]