Kanas78 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:No. Jest fajnie, zachorowałam :hej:
Dopadło mnie takie paskudne przeziębienie. Nawet wiem skąd się przypałętało, ale nie chce mi się o tym pisać. Z nosa leci jak z kranu, pocę się jak mysz, łeb pęka. Jest cudnie :taktak:
Dzięki wszystkim za dobre rady co do biegu, to miłe!
Niestety w przyszłym tygodniu będzie już trzeci tydzień, jak nie biegam, a to oznacza, jakbym biegowo była znów na początku drogi super, nie?
Będę musiała (jak kiedyś rozcięgno odpuści i przeziębienie), zacząć trening od początku buahaha.
Więc ta dyszka na BN to będzie rozruch, bieg, aby w ogóle się dokulać do mety. A co będzie dalej, nie wiem.
Czuję się jak Syzyf... wszystko poszło jak krew w piach.
A co będzie w Toruniu? Nie wiem.

Ahoj.
Kanas, ja wiem, że cieknący nos nie nastraja do optymistycznego patrzenia na świat, niemniej przywołuję Cię koleżanko do pionu! Ja po trzech MIESIĄCACH niebiegania byłam zdecydowanie wciąż sprawniejsza niż na początku drogi biegowej. Ale w chwilach zwątpienia też się odgrażałam, że będę od planu 10 tygodniowego zaczynać.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Taki odpoczynek dobrze Ci zrobi. Zaczniesz biegac i po tygodniu wroci forma. Stopniowo dojdziesz do formy i Torun bedziesz milo wspominac. Na chorobsko spojrz z innej strony i stwierdzisz: dobrze, ze dopadlo mnie teraz w trakcie kontuzji. Pamietaj, ze szklanka jest do polowy pelna :)
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze: Na chorobsko spojrz z innej strony i stwierdzisz: dobrze, ze dopadlo mnie teraz w trakcie kontuzji.
Otóż to, odbębnisz za jednym zamachem i kontuzję i przeziębienie. A w najgorszym razie pokibicujemy razem w Toruniu Wolfowi.
Awatar użytkownika
wisnia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 317
Rejestracja: 11 lip 2011, 00:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

na pewno po krótkim rozbieganiu i przypomnieniu organizmowi jak się biega, będziesz śmigać :taktak:

mnie też chce jakieś ustrojstwo zaatakować ale owijam się szalem i się nie daję, chyba (mam nadzieję) przechodzi ;)
i tobie zdrówka życzę!
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

Kanas spojrz na to z innej strony. jakby nie patrzec fundujesz sobie porzadne roztrenowanie o czym byc moze z powodu przygotowan do polmaratonu moglabys zapomniec. jestem pewna ze to nagromadzenie dziwnych wypadkow wyjdzie Ci na dobre. trzeba jedynie czasu zeby sie o tym przekonac ;)

zdrowka!
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Straszny śnieg nam nie straszny ;). Najważniejsze żeby druga część snu, ta o rozścięgnie okazała się nieprawdą.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

Kanas,
poza kontuzja i przeziebieniem, to jeszcze mi tu "smierdzi" jakas jesienna depresja.
Uszy do gory!
Pomysl o pardicinie, ktora nie biegala ponad 2 miesiace. To byl dramat. Po miesiacu podczas proby juz po 1.5. km poczulam, ze to jeszcze nie wyleczone.
TRZYMAM KCIUKI - za cialo i za psyche!
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Ze snami to jest tak, że sprawdzają się, ale odwrotnie do tego co śniłaś? Noooooooooo :hej:

Zobaczcie jak człowiek sie zmienia... Kiedyś nie pomyślałbym o bieganiu, jak zapewne wielu z Was, a teraz jest płacz, że kontuzja, że dwa miesiące bez biegania :hahaha: I czeka się kiedy następny trening, jak na działkę jakiegoś narkotyku :oczko: Nieważna pora dnia i pogoda :spoczko: Jednak móc zobaczyć miny kierowców o 6 rano w niedzielę- bezcenne. No i ten wschód słońca :taktak:
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

wolf, zgadza się. Choć mnie na szczęście (jeszcze) ominęła nieprzyjemność kontuzji.
Ale bywają takie dni, kiedy nie mam możliwości biegać - mijając wówczas biegających rzucam im tęskne spojrzenia. A podczas weekendu, gdy zamiast biegać, jeździłam na rowerze, mijając biegnących miałam poczucie zdrady :hahaha:

Kanas, zdrowiej i nabieraj sił.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Ze snami to jest tak, że sprawdzają się, ale odwrotnie do tego co śniłaś? Noooooooooo :hej:

Zobaczcie jak człowiek sie zmienia... Kiedyś nie pomyślałbym o bieganiu, jak zapewne wielu z Was, a teraz jest płacz, że kontuzja, że dwa miesiące bez biegania :hahaha: I czeka się kiedy następny trening, jak na działkę jakiegoś narkotyku :oczko: Nieważna pora dnia i pogoda :spoczko: Jednak móc zobaczyć miny kierowców o 6 rano w niedzielę- bezcenne. No i ten wschód słońca :taktak:
No wlasnie opisales MNIE :D
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

no to wreszcie jakas dobra wiadomosc ;)

Kanas od 2zl ale to by znaczylo ze piatke tez powinno przyjac :ojoj:
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:Kanas od 2zl ale to by znaczylo ze piatke tez powinno przyjac
Chyba, że automat akceptuje wszystkie monety większe od 2 zł, ale mniejsze od piątala.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Kanas, to wielka mądrość słuchać swojego organizmu i go nie zagłuszać :) Gratuluję :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Kanas, kontuzja to w pewnym sensie szansa na to, żeby przemyśleć to swoje bieganie, uporządkować i zacząć słuchać się swojego organizmu - przerabiałam to na wiosnę, teraz widzę, jaka byłam nierozsądna wcześniej ;) Przed Tobą wiele sezonów, więc nie ma się co martwić, jeszcze się nabiegasz :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Księżna
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3089
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: ...karocą po drogach mknę

Nieprzeczytany post

Kanas, mimo że padły słowa 'kontuzja', czy 'dołek' to jednak pozytywny wpis.
Trzymaj się!




Moneta - może literówka i zamiast 'od' miało być 'do' 2pln.
ODPOWIEDZ