Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
O rany, zaraz zemdleję z wrażenia A jak jeszcze powiesz, że na BN, to już w ogóle się nie ocknę chyba
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Dajcie spokój skąd takie nagłe zainteresowanie moją osobą, ja taki skromny człowiek...
Kachita nie na BN...
Kachita nie na BN...
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
To nie jest żadna tajemnica... ale z drugiej strony... licho nie śpi
ps. a start był zaplanowany u zarania tego roku... jako sprawdzian ogólny wytrenowania po roku biegania, niemniej jednak plan zakładał, że osiągnę w wyniku biegania pod koniec roku wagę 83 kg tym czasem moja waga nadal wskazuje 87-88 kg (czyli BMI ok 29-30 !!). Będę więc biegł jak człowiek-kula armatnia! Co będziesz aż tak szybki! Nie, będę taki ciężki
ps. a start był zaplanowany u zarania tego roku... jako sprawdzian ogólny wytrenowania po roku biegania, niemniej jednak plan zakładał, że osiągnę w wyniku biegania pod koniec roku wagę 83 kg tym czasem moja waga nadal wskazuje 87-88 kg (czyli BMI ok 29-30 !!). Będę więc biegł jak człowiek-kula armatnia! Co będziesz aż tak szybki! Nie, będę taki ciężki
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
widac plan nie uwzglednial takich np ciasteczek owsianych (a mowilam ze od nich sie tyje!!)
no to praska dycha albo gp (jednak gp odpada bo tam numery startowe dostaje sie chyba dopiero na miejscu w dniu imprezy) no to zostaje praska dycha, tak?
no to praska dycha albo gp (jednak gp odpada bo tam numery startowe dostaje sie chyba dopiero na miejscu w dniu imprezy) no to zostaje praska dycha, tak?
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ciasteczka owsiane nie tuczą
...chyba
ps. no dobra LadyE wygrałaś biegową czapeczkę zimową firmy NIKE... POWAŻNIE (nowa z metką). Problem tylko, że możesz ją odebrać tylko podczas rzeczonej Praskiej Dychy
...chyba
ps. no dobra LadyE wygrałaś biegową czapeczkę zimową firmy NIKE... POWAŻNIE (nowa z metką). Problem tylko, że możesz ją odebrać tylko podczas rzeczonej Praskiej Dychy
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
O rany, to już za parę dni! O rany, co za emocje
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Do łez? Mła?
Spoko, co to jest dycha, niecała godzina i po krzyku Wyobraź sobie, że wujek Edek Cię goni
Spoko, co to jest dycha, niecała godzina i po krzyku Wyobraź sobie, że wujek Edek Cię goni
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Planuję, że bieg powinien zająć mi między 47 a 50 min...
Czyli wynik powyżej 50 min. uznam za porażkę... a wtedy chyba kupię sobie rolki
Czyli wynik powyżej 50 min. uznam za porażkę... a wtedy chyba kupię sobie rolki
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Myślę, że już czas zacząć się zastanawiać, jakie buty założysz, żebyś spokojnie zdążył na start.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Kachita,
nie wiem, jak Ty zamąciłaś w głowie Zoltarowi, ale stało się niemożliwe - ZOltar startuje.
SZOK!
Kachita, ależ Ty masz siłę osobowości swej!
nie wiem, jak Ty zamąciłaś w głowie Zoltarowi, ale stało się niemożliwe - ZOltar startuje.
SZOK!
Kachita, ależ Ty masz siłę osobowości swej!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pardita, szczerze mówiąc to nie wiem, czy to siła mojej osobowości, czy też raczej męska ambicja
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Dziewczyny, ja realizuję PLAN... na dowód mogę przytoczyć fragment mojego wpisu w komentarzach do blogu Pardity z dnia 15 lipca br.
A mam jeszcze taką koncepcję, aby w ogóle założyć niebiegowe ciuchy... (ew. tylko bieliznę termoaktywną pod spód) tak dla obciachu... no ostatecznie najważniejsze to dobre buty.
ps. Kachita a możesz mi wyjaśnić czym się różni ambicja męska od żeńskiej... czy to ma coś wspólnego z seksem?zoltar7 pisze:jak będzie taka możliwość to spróbuję wziąć udział na jesieni w Praskiej Dysze... aby zobaczyć na co mnie właściwie stać; dlaczego akurat w tym biegu, a z powodu sentymentu do warszawskiej Pragi.
No liczę na radę umysłu ścisłego... no bo biorę pod uwagę albo te żółto-biało-srebrne albo szaro-srebrne z pomarańczowymi wstawkami, no chyba że będzie jakaś fatalna pogoda... to może wtedy te czarne z żółtym (mniej się pobrudzą)... no i jakie dodatki do butów... na razie tylko czapeczkę wybrałemstrasb pisze:Myślę, że już czas zacząć się zastanawiać, jakie buty założysz, żebyś spokojnie zdążył na start.
A mam jeszcze taką koncepcję, aby w ogóle założyć niebiegowe ciuchy... (ew. tylko bieliznę termoaktywną pod spód) tak dla obciachu... no ostatecznie najważniejsze to dobre buty.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Not directly, jak to mówią. Ale ponieważ masz PLAN, to moje dywagacje się dezaktualizują i nie będę już do nich wracaćzoltar7 pisze:czy to ma coś wspólnego z seksem?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]