Cel: 30 minut ciągłego biegu - Plan 10-cio tygodniowy
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 06 wrz 2011, 13:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witajcie... 3 miesiące temu pomyślalam...czemu nie spróbować... całę życie nie mogłam biegać bo miałam problemy z kolanami... od kilku lat się nie pojawiają... kupiłam buty i zaczęłam ... i te pierwsze 2 minuty biegu to była katorga! Chodziłam na basen, jeździłam na rowerze, no ale beg mnie rozłożył... No a teraz... KOCHAM TO! biegam 45minut + 10-15 rozgrzewki+ po treningu siłownia 15minut - tak od dwóch tyg - dkąd kupiłam pulsometr biega mi się łatwiej - nie gonię tak to i dłużej mogę wytrzymać ... liczę ze w końcu schudnę... i pomału waga rusza... wreszcie! no a po sylwetce już widać...! POZDRAWIAM
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 mar 2008, 18:51
Zaczynam ten plan po raz drugi. Za pierwszym razem po skończeniu tego planu doszedłem w późniejszym terminie do 2h biegu. Teraz nie biegam już od kilku m-cy i forma prawie zerowa. Ale z doświadczenia wiem, że jest to doskonały plan na początek przygody z bieganiem. Mam nadzieję, że wytrwam chociaż jako programista wiecznie nie mam czasu :/
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 14:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem dopiero przy faxie 5x3bieg/3marsz ale juz czuje roznice, a wczoraj po raz pierwszy dodałam spokojna rozgrzewke: 10 minut truchtem na poczatku... czuje sie rewelacyjnie
dzieki Waszemu portalowi udało mi sie "zakochać" w bieganiu i mam nadzieję, że wytrwam do końca planu. Potem pomyslimy co dalej, spokojnie ... pozdrawiam wszystkich biegaczy.
aaa jeszcze co najlepsze: biegajac wczoraj wieczorem po Krakowie, minęłam chyba z 3 innych zapaleńców, delikatny uśmiech i wiadomo o co chodzi... super uczucie, że jest się częścią tak fajnie zakręconej społeczności... pozdrowienia dla Wszystkich Kochających Biegać

aaa jeszcze co najlepsze: biegajac wczoraj wieczorem po Krakowie, minęłam chyba z 3 innych zapaleńców, delikatny uśmiech i wiadomo o co chodzi... super uczucie, że jest się częścią tak fajnie zakręconej społeczności... pozdrowienia dla Wszystkich Kochających Biegać

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 10 paź 2011, 17:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.Zacząłem dziś faze 4 x 5' bieg/2,5' marsz i tak jak ty Mags_84 powoli przystępuje do krótkiej rozgrzewki przed każdym biegiem.Bieganie sprawia mi coraz większą przyjemność, dodatkowo biegam po lesie co naprawdę sprawia dużą frajdę, a i pogoda pomaga
.pozdr.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 paź 2011, 15:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Witam.
Mam pytanie odnośnie tego planu treningowego. Obecnie jestem na 3 tygodniu programu. Wcześniej zanim go zacząłem to biegałem bardzo nieregularnie i z reguły były to ciągłe biegi z różną prędkością. Teraz już trenuję systematycznie i czuję, że to mi służy. Otóż chodzi mi o to czy można tak co drugi trening dodać do niego przebieżki? I czy jest tego sens? Dodam jeszcze, że biegam sobie po bieżni i taki trening zaczynam i kończę 10 minutowym "świńskim truchtem". Pozdrawiam.
Mam pytanie odnośnie tego planu treningowego. Obecnie jestem na 3 tygodniu programu. Wcześniej zanim go zacząłem to biegałem bardzo nieregularnie i z reguły były to ciągłe biegi z różną prędkością. Teraz już trenuję systematycznie i czuję, że to mi służy. Otóż chodzi mi o to czy można tak co drugi trening dodać do niego przebieżki? I czy jest tego sens? Dodam jeszcze, że biegam sobie po bieżni i taki trening zaczynam i kończę 10 minutowym "świńskim truchtem". Pozdrawiam.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mam wrażenie, że to jakieś nieporozumienie. Dla kogo myślisz jest ten plan? I do czego ma Cię doprowadzić?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 paź 2011, 15:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
Jestem początkującym biegaczem, więc pytam. Wiem, że plan ma mnie doprowadzić do swobodnego biegu przez pół godziny. Mi chodzi o to czy mogę go sobie wzbogacić o dodatkowe elementy, czy raczej poczekać z tym?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 lip 2011, 23:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak dla motywacji 
Trening 10-cio tygodniowy zacząłem w czerwcu - dokładnie 5 czerwca - to co widać na fotkach osiągnąłem w połowie sierpnia
Obecnie jestem po pierwszym półmaratonie - bez planów - z marszu - czas 1h57min
10km udało mi się przebiec w 47min
Mam nadzieję że po zimie uda mi się wystartować w jakimś półmaratonie i nie być ostatnim
Pamiętajcie - konsekwencja - motywacja - nieustępliwość

Motywator w miniaturce
Pozdrawiam
Oprawca

Trening 10-cio tygodniowy zacząłem w czerwcu - dokładnie 5 czerwca - to co widać na fotkach osiągnąłem w połowie sierpnia

Obecnie jestem po pierwszym półmaratonie - bez planów - z marszu - czas 1h57min
10km udało mi się przebiec w 47min
Mam nadzieję że po zimie uda mi się wystartować w jakimś półmaratonie i nie być ostatnim

Pamiętajcie - konsekwencja - motywacja - nieustępliwość

Motywator w miniaturce

Pozdrawiam
Oprawca
Ostatnio zmieniony 03 lis 2011, 15:10 przez Oprawca, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 14:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Oprawca: podziwiam i trzymam kciuki za dalsze treningi !
Ja też podjęłam się przygody z bieganiem ze względu na swoją wagę, od roku bardzo często podróżuję z pracy i jedyny sport, który się tak naprawdę nadaje, żeby nie zaprzestać w nowym miejscu to właśnie bieganie. Wcześniej aktywnie uprawiałam spinning, rewelacja (2 lata), ale niestety częste wyjazdy sprawiły, że na spinning wracam raz na miesiac, nawet raz na 2 miesiace. Bieganie ratuje mnie i moje zdrowie i sprawia ogromna frajdę. A tak dodatkowo mam pytanie: Ostatnio mialam niestety dłuższa przerwe w planie 10-tygodniowym, i postanowiłam powtórzyć tydzien 3: 4x 5min biegu x 2,5min marszu, teraz jest juz ok
, ale czy takie powtórki w treningu sa ok ? (chciałam sie upewnic), pozdrawiam :D


-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 paź 2011, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam wszystkich serdecznie. Na Forum pojawiam się dzisiaj po raz pierwszy.
Jestem tutaj bo mam zamiar rozpocząć swoją przygodę z bieganiem i liczę na Wasze cenne rady.
Z bieganiem nigdy nie miałem poważnej przygody. Raz czy dwa udało mi się biegać przez ok. 2 tygodnie pod 15-20 minut ale to było tak dawno temu, że już nie pamiętam. Bieganie aktualnie ma przede wszystkim pomóc mi w zgubieniu zbędnych kilogramów a docelowo stać się miłą codziennością.
Zastanawiam się obecnie co będzie dla mnie lepsze na początek, który plan treningowy czy plan 10 tygodniowy czy czy plan odchudzanie z bieganie.pl? Jak sądzicie? Możecie coś poradzić laikowi?
Za wszystkie porady bardzo Wam dziękuję i pozdrawiam.
Jestem tutaj bo mam zamiar rozpocząć swoją przygodę z bieganiem i liczę na Wasze cenne rady.
Z bieganiem nigdy nie miałem poważnej przygody. Raz czy dwa udało mi się biegać przez ok. 2 tygodnie pod 15-20 minut ale to było tak dawno temu, że już nie pamiętam. Bieganie aktualnie ma przede wszystkim pomóc mi w zgubieniu zbędnych kilogramów a docelowo stać się miłą codziennością.
Zastanawiam się obecnie co będzie dla mnie lepsze na początek, który plan treningowy czy plan 10 tygodniowy czy czy plan odchudzanie z bieganie.pl? Jak sądzicie? Możecie coś poradzić laikowi?
Za wszystkie porady bardzo Wam dziękuję i pozdrawiam.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 14:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć mike3237, ja polecam plan 10-tygodniowy, jestem w fazie 7min biegu/3 minuty marszu.... i juz widac postepy w utracie zbednych kilogramów plus organizm coraz lepiej radzi sobie z bieganiem, lepiej sie spi oraz po prostu czlowiek czuje sie jak nowonarodzony. Pozdrawiam 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 584
- Rejestracja: 02 wrz 2011, 10:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Cześć mike3237,
Trudno ocenić, który plan jest lepszy, bo raczej mało kto próbował obu
Na pewno każdy z nich, sumiennie realizowany, pozwoli Ci osiągnąć to do czego dążysz - lepszą kondycję i mniejszą wagę.
Ja robię "Odchudzanie" ale dużo czytałem też o "10-cio tygodniowym" i mam wrażenie że ten pierwszy na początku jest jednak trochę bardziej wymagający, a drugi nieco łagodniej wprowadza w bieganie. Wybierz więc w zależności więc od tego jak oceniasz swoją obecną kondycję (która przecież pomimo nadwagi nie musi być taka najgorsza) i determinację. Pamiętaj też że jeśli po pierwszym truchtaniu poczujesz się "mocny", zawsze możesz przeskoczyć od któregoś z kolei tygodnia (np. pominąć pierwsze 2 tygodnie planu).
Życzę powodzenia!
Trudno ocenić, który plan jest lepszy, bo raczej mało kto próbował obu

Ja robię "Odchudzanie" ale dużo czytałem też o "10-cio tygodniowym" i mam wrażenie że ten pierwszy na początku jest jednak trochę bardziej wymagający, a drugi nieco łagodniej wprowadza w bieganie. Wybierz więc w zależności więc od tego jak oceniasz swoją obecną kondycję (która przecież pomimo nadwagi nie musi być taka najgorsza) i determinację. Pamiętaj też że jeśli po pierwszym truchtaniu poczujesz się "mocny", zawsze możesz przeskoczyć od któregoś z kolei tygodnia (np. pominąć pierwsze 2 tygodnie planu).
Życzę powodzenia!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 28 paź 2011, 12:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dziękuję Wam bardzo za wypowiedzi. Mi wydawało się na początek, że plan 10-cio tygodniowy do dla mnie za dużo bo tam mam ścisłe ramy czasowe którym na początku nie podołam z powodu naprawdę słabej kondycji, naprawdę słabej. Plan "odchudzanie" wydawał mi się bardziej elastyczny z uwagi na możliwość swobodnego przejścia z biegu w marsz i na zmianę w każdym dowolnym momencie. Za sobą mam dwa wyjścia. Mało to ale jeszcze nigdy nie czerpałem tyle przyjemności z biegania.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 lis 2011, 17:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam:)
Jestem tu nowy.
Plam 10 tygodniowy zacząłem 2 tyg temu. Odrazu wprowadziłem pewno modyfikacje aby uczynić go 5-6 tyg gdyż moja kondycja nie jest chyba aż taka zła:)
Na 7 treningu 2 tydz okazalo sie ze jestem juz w stanie przbiec 10 km z 1 przerwa. A dziś 8 trening 32 min i 6,5 km bez przerwy na marsz.
Jestem tu nowy.
Plam 10 tygodniowy zacząłem 2 tyg temu. Odrazu wprowadziłem pewno modyfikacje aby uczynić go 5-6 tyg gdyż moja kondycja nie jest chyba aż taka zła:)
Na 7 treningu 2 tydz okazalo sie ze jestem juz w stanie przbiec 10 km z 1 przerwa. A dziś 8 trening 32 min i 6,5 km bez przerwy na marsz.