Maraton w Nowym Jorku 2011
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł W Nowym Jorku maraton w doborowej obsadzie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 512
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:22
- Życiówka na 10k: 31.16
- Życiówka w maratonie: 2:23;47
Panowie: Najszybszy maraton w tym roku był tak rozpowszechniony że z daleka się rzuca błąd przez Was podany, Mutai Geoffrey bo o nim mowa w Bostonie biegał w tym roku, a podaliście 2010 rok.....
Żyje po to, by biegać
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Poprawione.
- TomM
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 30 maja 2011, 16:43
- Życiówka na 10k: 00:37:51
- Życiówka w maratonie: 02:59:53
- Lokalizacja: Lublin
Obsada bardzo dobra, zapowiada się niezły ogień z niecierpliwością czekam na relację na EuroSporcie.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Jestem b. ciekawy postawy Mathew Kisorio i po tym co pokazał w tym roku w Filadelfii uważam go (nawet pomimo tego że to dopiero jego debiut) i Emmanuela Mutai za faworytów.
Geoffrey Mutai wydaje mi się słabszy od :"imiennika" nawet pomimo tego niesamowitego czasu z Bostonu.
Geoffrey Mutai wydaje mi się słabszy od :"imiennika" nawet pomimo tego niesamowitego czasu z Bostonu.
Krzysiek
- TomM
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 30 maja 2011, 16:43
- Życiówka na 10k: 00:37:51
- Życiówka w maratonie: 02:59:53
- Lokalizacja: Lublin
W Kenii - w szczególności - jest tylu zawodników, którzy ni stąd ni zowąd mogą pobiec w granicach 2:06, że ciężko wskazać faworyta. Mnie też ciekawi postawa Mutai i Kisorio.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Po tym co dzieje się w tym roku chyba możemy liczyć na porawienie 10 -letniego rekordu 2:07:43, ale na tej trasie coś więcej niż 2:06:xx będzie trudne do osiągnięciaTomM pisze:W Kenii - w szczególności - jest tylu zawodników, którzy ni stąd ni zowąd mogą pobiec w granicach 2:06, że ciężko wskazać faworyta. Mnie też ciekawi postawa Mutai i Kisorio.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
nie jestem pewny. następuje zmiana pokoleniowa, panuje bezkrólowie bo cesarz spadł z tronu, do grupy makau, mutai, mutai, mosop na pewno ma ochotę dołączyć cała zgraja ich kumpli.
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 14 lut 2008, 23:28
ciekawe ilu w tej elicie jest bialych?
sytuacja jest taka,ze rozgrywny jest mecz lekkoatletyczny/biegowy w maratonie: KEN/ETH reszta swiata rozgrywany w Nowym Jorku
To chyba jest postawione na glowie...chyba ma bieganie.pl bylo kiedys o imprezie w Holandii gdzie wszyscy inni zawodnicy niz tamtejsi mieli
nagrody w tysiacah EUR,a wszyscy inni,w tym czarni,po kilkaset co skutecznie ich odstraszalo od startu.
Nie mowie ze tak powinno byc za kazdym razem,ale np w Warszawie gdzie na peczki kontraktuje sie Kenijczykow moze warto by to ukrocic?
sytuacja jest taka,ze rozgrywny jest mecz lekkoatletyczny/biegowy w maratonie: KEN/ETH reszta swiata rozgrywany w Nowym Jorku
To chyba jest postawione na glowie...chyba ma bieganie.pl bylo kiedys o imprezie w Holandii gdzie wszyscy inni zawodnicy niz tamtejsi mieli
nagrody w tysiacah EUR,a wszyscy inni,w tym czarni,po kilkaset co skutecznie ich odstraszalo od startu.
Nie mowie ze tak powinno byc za kazdym razem,ale np w Warszawie gdzie na peczki kontraktuje sie Kenijczykow moze warto by to ukrocic?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
ndiyo ndiyo. kweli sana.
Mialem okazje zamienic pare slow z G. Mutai na lotnisku w Amsterdamie wlasnie jak wracalem z Bostonu. Przesympatyczna osoba i bardzo skromna - przynajmniej ja odnioslem takie wrazenie
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Rzut oka na tegoroczną top listę i widać, że Kenijczycy mają dłuuugą ławkę.
http://iaaf.org/statistics/toplists/ino ... etail.html
Do tego widać, że po abdykacji Hailego Etiopia już wcale nie jest taką potęgą biegową - z resztą wystarczy spojrzeć na wyniki Etiopczyków w morzu Kenijczyków. Co więcej, najlepszy wynik poza Kenijczykami miał Brazylijczyk.
http://iaaf.org/statistics/toplists/ino ... etail.html
Do tego widać, że po abdykacji Hailego Etiopia już wcale nie jest taką potęgą biegową - z resztą wystarczy spojrzeć na wyniki Etiopczyków w morzu Kenijczyków. Co więcej, najlepszy wynik poza Kenijczykami miał Brazylijczyk.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.