wlasciwie to nawet przed startem..Gife pisze:ale idzie zimnota więc na starcie przegrasz
coz, w rzeczy samej tego sie wlasnie najbardziej obawiam - ze sobie juz do wiosny nie postartuje za wiele.
Moderator: infernal
wlasciwie to nawet przed startem..Gife pisze:ale idzie zimnota więc na starcie przegrasz
te dwa skrajne słowa wykluczają się z tym środkowym...Gife pisze:dobrą zimową zabawę
Dlatego pisałem, że krótka jesteśioannahh pisze:te dwa skrajne słowa wykluczają się z tym środkowym...Gife pisze:dobrą zimową zabawę
Miałem podobny dylemat "co tu biegać". Ostatecznie wybrałem Praską bo ma atest a na Kabatach jakby tej trasy nie poprowadzili zawsze jej mniejsze bądź większe ciut do pełnej dychy brakuje. Wystartujesz tam i będzie jak po Dominiku - wynik spoko tylko zasnąć nie można bo się człowiek zastanawia co by było na pełnym dystansie Praska ma i tę zaletę że wydzielili bieg dla ścigantów z życiówkami poniżej 45' więc odpada problem tłoku na początku - z tym na BN nie jest za różowo mimo tego że niby są strefy startowe, ale i w tej na 35' można spotkać ojców z dziećmi, kombatantów, rencistów, panią z pieskiem i cztery przyjaciółki z kijkami idące ławą No, i na Praskiej nie ma wiaduktu na który trzeba się dwa razy wdrapać. Więc zastanów się czy z "trojga złego" Praska nie byłaby najlepszaioannahh pisze:chcialabym za tydzien pobiec na Kabatach dyche - jeszcze nie na superhiper wynik, raczej tak po prostu, zeby przypomniec sobie jak to sie biega na takim dystansie. na Praskiej i na Biegu Niepodleglosci tez chcialabym wystartowac, ale w listopadzie to juz moze byc spory problem.
ech, nawet mi nie przypominaj, mam traumegwynbleidd pisze:Wystartujesz tam i będzie jak po Dominiku - wynik spoko tylko zasnąć nie można bo się człowiek zastanawia co by było na pełnym dystansie
no, to brzmi dobrze przeciskanie sie przez tłok w strefach czasowych juz poznalam doglebnie i bardzo bolesnie na Biegu Ursynowa - to nie jest fajne wspomnieniePraska ma i tę zaletę że wydzielili bieg dla ścigantów z życiówkami poniżej 45' więc odpada problem tłoku na początku - z tym na BN nie jest za różowo mimo tego że niby są strefy startowe, ale i w tej na 35' można spotkać ojców z dziećmi, kombatantów, rencistów, panią z pieskiem i cztery przyjaciółki z kijkami idące ławą
a na BNiepodleglosci jest wiadukt?? gdzie?No, i na Praskiej nie ma wiaduktu na który trzeba się dwa razy wdrapać.
Ja startuję na Kabatach - spokojnie, bez ścigania, bo KABATY to klimat. Co z tego że 100 metrów mniej - wynik porównywalny do pełnej dychy, bi podłoże "wolniejsze".
Na Praskiej, bo ma atest i to "szybki" bieg. Park jest wiatroszczelny;) choć asfalt dziurawy...
NA BN, bo jak tylko jestem w Warszawie biorę udział w biagach "patriotycznych". Bieg na dobicie i oficjalne zakończenie sezonu;)