Bogil - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Footing de 20' + côtes longues de 2' à 8' avec R=descente. Volume total = 20' à 25'
Czyli ma się rozumiec:
20' Trucht - Podbiegi 20 do 25 minut, po 2 do 8 minut każdy.

Zgadza się?
New Balance but biegowy
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Czy w long runach też powinienem unikać takich podbiegów?
Long Run to jest bieg łatwy, tyle że dłuższy ... nic więcej nie dodam bo to oczywiste. Potrafię czasami biec LR wolniej od mojej intensywności Easy. Tu chodzi tylko i wyłącznie o długość.

Ja bym w Twoim treningu na tym poziomie nastawił się na razie na treningi typu: 3 x 1 mila / 1' lub 6 x 1 km / 1' w tempie progowym. Mocno biegane ale z rezerwą. Bez różnicy czy biegasz nad morzem czy w górach musisz mieć bazę szybkości, potem będziesz na tym robił wytrzymałość.

Po co się ślimaczyć, na razie pobiegaj krótko ale żywo.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Ok, wezmę to pod uwagę i poeksperymentuje. Robiłem już takie treningi z planu Danielsa i bardzo dobrze to skutkowało. Potem zacząłem trenować wg. McMillana i nie wiem czy przez większe zróżnicowanie treningów czy po prostu przetrenowanie zniechęciłem się do tempówek.

Postaram się wcisnąć taki trening w piątek, a w butach minimalistycznych będę się adaptował w niedziele ;) Zobaczę jak pójdzie.

Dzięki za rady!
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

ja zacząłem Danielsa - co prawda nie przygotowanie pod 5-15km ale Plan Czerwony - i na razie widzę pierwsze efekty - to dopiero 3 tydzień ale ładnie wszystko idzie - z każdym tygodniem coraz lepiej mi się biega
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Też , robiłem ten plan. Najbardziej mi się w nim podoba to, że treningi z tygodnia na tydzień się powtarzają i ma się dobre odniesienie. Nawet na kolejnych etapach są podobne treningi.
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Też , robiłem ten plan. Najbardziej mi się w nim podoba to, że treningi z tygodnia na tydzień się powtarzają i ma się dobre odniesienie. Nawet na kolejnych etapach są podobne treningi.
tak-prawda jest taka że one są bardzo mądrze ustawione - stopniowe zwiększanie tempa i obciążeń - po takim planie można szarpnąć zawody i sprawdzić czy vdot poszło do góry albo zacząć każdy kolejny plan.
Wujek Daniels to mądry chłop :)
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Ja tam podnosiłem VDOT co 4-6 tygodni. Tylko potem nie zweryfikowałem czy dobrze podnosiłem ;).
Awatar użytkownika
goldie77
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 548
Rejestracja: 03 lis 2010, 11:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź - Chojny-Kurczaki

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Ja tam podnosiłem VDOT co 4-6 tygodni. Tylko potem nie zweryfikowałem czy dobrze podnosiłem ;).
no i co z tego wyszło ? było dobrze czy źle ?
też czytałem że można tak robić - podnosić vdot o 1 punkt w takim tempie ale do momentu kiedy treningi będą męczące ale rozsądne
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Daniels pisze tylko o tym, że gdyby dalo się okreslić tempo budowania formy i co za tym idzie wzrostu jej miernika - VDOT, to jak często możnaby pokusić się o jego modyfikację dla celów określenia temp treningowych.

Jego odpowiedź- 4-6 tygodni to nieśmiała i obwarowana zastrzeżeniami próba odpowiedzi na pytanie: jak często mogę sobie zmieniać tempa treningowe podług VDOT-ów?

Clue w tym, że u podstaw zmian powinien być zawsze wpierw wynik z konkretnego biegu, który daje podstawę do rozważenia zmiany VDOT.

Teoretycznie można by zmieniać VDOTy bez wyników ale wtedy operujemy w próżni i możemy wpaść w kanał.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

Na pewno ma to dobre działanie psychologiczne. Ale tak jak mówi Qba można się zapędzić i trenować zbyt mocno. Daniels z tego co pamiętam(nie mam książki przy sobie) piszę, że tak zazwyczaj takie podnoszenie jest stosowne do rzeczywistego wzrostu formy ale przede wszystkim trzeba czuć, że się poprawiliśmy.
Najlepiej by było podnosić VDOT i potwierdzać to startami ale ciężko to wygląda w praktyce. Zresztą po co opierać się na VDOT jak można na odczuciach?
Co nie zmienia tego, że treningi i środki treningowe zaproponowane przez Danielsa się sprawdzają.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Bogil pisze:Footing de 20' + côtes longues de 2' à 8' avec R=descente. Volume total = 20' à 25'
Czyli ma się rozumiec:
20' Trucht - Podbiegi 20 do 25 minut, po 2 do 8 minut każdy.

Zgadza się?
tak jest, dokładnie jest napisane: długie podbieg 2 do 8 minut, przerwa = zbieg. Razem 20'-25'.
Awatar użytkownika
Bogil
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1908
Rejestracja: 20 gru 2009, 12:16
Życiówka na 10k: wstyd się przyznać
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skawina

Nieprzeczytany post

:) Czyli właściwie to co robię. Dzięki!
A czy to jest plan pod jakiś konkretny poziom?
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Bogil pisze: Ale tak jak mówi Qba można się zapędzić i trenować zbyt mocno.
Widzę że dyskutujecie o planie czerwonym. Przykład treningu:

10 min E + 6 x 1km/ 1' + 10 min E

Nawet jak pobiegniesz tempem interwałowym zamiast progowego ( o ile Ci się uda) to Cię nie zabije. Bo razem to jest tylko ok.40-45 minut treningu. Jak trenujesz 4 razy w tygodniu na pewno się zregenerujesz.

Ja nie biegam temp w oparciu o Vdot; tylko o własne samopoczucie. Międzyczasy traktuje jako ciekawostkę. Ma być mocno ale z rezerwą. Proste. Także bez paniki.

ps. Daniels to stary wyjadacz. :hahaha:
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

tylko Jurek chodzi o bardziej globalne podejście. Jeżeli masz zawyżone VDOT, to każdy pojedynczy trening i tak zrobisz, ale całość spowoduje zbyt duże zmęczenie.

treningi wolne/regeneracyjne moga nie spełniac swojej roli, zamiast progu mlecz. będziesz trenował VOmax a zamiast trenować VOmax będziesz rzeźbił długie finisze.

A tu chodzi o minimalizację kosztu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Jurek z Lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1374
Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32

Nieprzeczytany post

Ja to Qba napisałem w kontekście Bogila a nie całego globu; wszak jesteśmy na komentarzach do jego blogu treningowego.

Jemu plan czerwony krzywdy nie zrobi.
ODPOWIEDZ