Wpływ temperatury na wyniki
- Mari
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 maja 2011, 23:24
- Życiówka na 10k: 41:36
- Życiówka w maratonie: 3:20:24
Witam
Mam pytanie. 21 sierpnia brałem udział w Biegu Dzika w Katowicach gdzie na dystansie 21 000 osiągnąłem czas 1:32:17. Temperatura wynosiła około 27 stopni. Czy można przyjąć jakiś bardzo zgrubny szacunek o ile wynik mógłby lepszy gdyby temperatura wynosiła 15 stopni mniej? Pytam, ponieważ przygotowuję się do Maratonu Poznańskiego (liczę, że w niedzielę będzie nie więcej niż 12 stopni) a niestety od tego czasu nie miałem okazji przetestować się w żadnych zawodach i mam wątpliwości co do wyznaczenia swojego tempa startowego. Chciałbym się "otrzeć" o 3:10...
Z góry dziękuję za sugestie
Mari
Mam pytanie. 21 sierpnia brałem udział w Biegu Dzika w Katowicach gdzie na dystansie 21 000 osiągnąłem czas 1:32:17. Temperatura wynosiła około 27 stopni. Czy można przyjąć jakiś bardzo zgrubny szacunek o ile wynik mógłby lepszy gdyby temperatura wynosiła 15 stopni mniej? Pytam, ponieważ przygotowuję się do Maratonu Poznańskiego (liczę, że w niedzielę będzie nie więcej niż 12 stopni) a niestety od tego czasu nie miałem okazji przetestować się w żadnych zawodach i mam wątpliwości co do wyznaczenia swojego tempa startowego. Chciałbym się "otrzeć" o 3:10...
Z góry dziękuję za sugestie
Mari
- mimik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4097
- Rejestracja: 16 maja 2009, 19:42
- Życiówka na 10k: 38:56
- Życiówka w maratonie: 03:44:08
- Lokalizacja: okolice wrocławia
http://www.electricblues.com/archive/Da ... -00-00.xls
tu możesz sprawdzić w kombajniku.. tylko wiesz, to działa na zasadzie co by było jutro gdyby w bardzo podobnych warunkach było tak albo tak.. myślę że w twoim przypadku nie da się dokładnie określić co wyjdzie ci na maratonie, bo zbyt dużo czasu upłynęło żeby porównywać formę i dyspozycję z sierpnia i teraz
(ale to tylko statystyka)
ale mniej więcej można sprawdzić jaka to jest potencjalnie różnica przy określonym i aktualnym poziomie wytrenowania..
pozdro!
tu możesz sprawdzić w kombajniku.. tylko wiesz, to działa na zasadzie co by było jutro gdyby w bardzo podobnych warunkach było tak albo tak.. myślę że w twoim przypadku nie da się dokładnie określić co wyjdzie ci na maratonie, bo zbyt dużo czasu upłynęło żeby porównywać formę i dyspozycję z sierpnia i teraz

ale mniej więcej można sprawdzić jaka to jest potencjalnie różnica przy określonym i aktualnym poziomie wytrenowania..
pozdro!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
12 stopni to dla mnie komfortowa temperatura - "silnik" ma wtedy największą sprawność
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
jeśli nie wystąpił u ciebie jakościowy skok formy to z wynikiem 1.32 nie masz szans na 3;10.Mari pisze:Witam
Mam pytanie. 21 sierpnia brałem udział w Biegu Dzika w Katowicach gdzie na dystansie 21 000 osiągnąłem czas 1:32:17. Temperatura wynosiła około 27 stopni. Czy można przyjąć jakiś bardzo zgrubny szacunek o ile wynik mógłby lepszy gdyby temperatura wynosiła 15 stopni mniej? Pytam, ponieważ przygotowuję się do Maratonu Poznańskiego (liczę, że w niedzielę będzie nie więcej niż 12 stopni) a niestety od tego czasu nie miałem okazji przetestować się w żadnych zawodach i mam wątpliwości co do wyznaczenia swojego tempa startowego. Chciałbym się "otrzeć" o 3:10...
Z góry dziękuję za sugestie
Mari
Tompoz
Tompoz
- Katarina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 13 mar 2006, 12:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
zależy jeszcze jak reagujesz na temperatury
jeśli wyraźnie ciepło Cię męczy, jakaś szansa jest. jeśli biegło się w miarę komfortowo... to ta szansa maleje
masz jakieś doświadczenie z maratonem? bo jeśli nie zbyt wysokie tempo na początku może (nie musi) pogrążyć dobry wynik
jeśli wyraźnie ciepło Cię męczy, jakaś szansa jest. jeśli biegło się w miarę komfortowo... to ta szansa maleje
masz jakieś doświadczenie z maratonem? bo jeśli nie zbyt wysokie tempo na początku może (nie musi) pogrążyć dobry wynik
- Mari
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 maja 2011, 23:24
- Życiówka na 10k: 41:36
- Życiówka w maratonie: 3:20:24
dzieki za tabelke (pokazuje fajne rzeczy ale za mnie nie pobiegnie) i za dobre rady.
W ciagu ostatnich 7 tygodni solidnie trenowalem, zrzucilem 2 kilogramy. 800's Yasso wybiegalem bez problemu w 3:10 na stalym tetnie 157-158... Jesli chodzi o to jak reaguje na wysoka temperature, to tego wlasnie nie mam dobrze rozpracowanego oprocz banalnego stwierdzenia ze duzo lepiej mi sie biega w chlodzie niz w upale
Zobaczymy - pewnie "pofrune" na czas gdzies pomiedzy 3:10 a 3:15.
Mari
W ciagu ostatnich 7 tygodni solidnie trenowalem, zrzucilem 2 kilogramy. 800's Yasso wybiegalem bez problemu w 3:10 na stalym tetnie 157-158... Jesli chodzi o to jak reaguje na wysoka temperature, to tego wlasnie nie mam dobrze rozpracowanego oprocz banalnego stwierdzenia ze duzo lepiej mi sie biega w chlodzie niz w upale

Zobaczymy - pewnie "pofrune" na czas gdzies pomiedzy 3:10 a 3:15.
Mari
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Test Yasso nijak się ma do czasu w maratonie to kompletnie inne źródło energii. Chodzi oto że ktoś zauważył taką zależć ale wtedy gdy jest balans pomiedzy zdolnościami tlenowymi i beztlenowymi.
A np. jeden biegacz mozę mieć moc 3 godzinna 200 watt a 15 min utową 300 watt
a drugi 3 h - 180 watt a 15 min 300 watt
i jednemu czas po Jasso wyda a temu drugiemu nie.
Tompoz
A np. jeden biegacz mozę mieć moc 3 godzinna 200 watt a 15 min utową 300 watt
a drugi 3 h - 180 watt a 15 min 300 watt
i jednemu czas po Jasso wyda a temu drugiemu nie.
Tompoz
Tompoz
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
W szoku jestem. Muszę się zgodzić z "kolegą Tompozem".
Test Yasso to fajna zabawka, ale liczy się przede wszystkim "instrukcja obsługi".
Przed MW zrobiłem "uczciwe i pełnowartościowe" Yasso - 10 x 800 m po 2'59", na takiej samej przerwie.
Co więcej, nie umarłem na końcu, mogłem jeszcze, zgodnie z założeniami, "pociągnąć" jakieś 2 osiemsetki.
W samym zmoratonie - 3:20, bo...nie trenowałem ściśle pod maraton. Energetycznie inna bajka.
Jako zabawka biegowa - fajna, ale nie jako wyznacznik aktualnych możliwości.
Uwaga końcowa - uważam, że Yasso to miła cyferkowo ciekawostka, godna uwagi, ale działa jednokierunkowo:
jeśli zrobisz prawidłowo cały test, to bardzo teoretycznie ( przy odpowiednim treningu) masz szansę na skonsumowanie oczekiwanego wyniku.
W drugą stronę nie działa...
Q.
Test Yasso to fajna zabawka, ale liczy się przede wszystkim "instrukcja obsługi".
Przed MW zrobiłem "uczciwe i pełnowartościowe" Yasso - 10 x 800 m po 2'59", na takiej samej przerwie.
Co więcej, nie umarłem na końcu, mogłem jeszcze, zgodnie z założeniami, "pociągnąć" jakieś 2 osiemsetki.
W samym zmoratonie - 3:20, bo...nie trenowałem ściśle pod maraton. Energetycznie inna bajka.
Jako zabawka biegowa - fajna, ale nie jako wyznacznik aktualnych możliwości.
Uwaga końcowa - uważam, że Yasso to miła cyferkowo ciekawostka, godna uwagi, ale działa jednokierunkowo:
jeśli zrobisz prawidłowo cały test, to bardzo teoretycznie ( przy odpowiednim treningu) masz szansę na skonsumowanie oczekiwanego wyniku.
W drugą stronę nie działa...
Q.
- Mari
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 10 maja 2011, 23:24
- Życiówka na 10k: 41:36
- Życiówka w maratonie: 3:20:24
Spokojnie...
Trenowalem do maratonu i pod maraton. Sierpniowy bieg byl jednym z testow kontrolnych w calym cyklu - od 22 sierpnia mam w nogach 580km. I bylo w tym wszystko co ma byc: szybko, dlugo, w tempie maratonskim, easy ...
Mari
Trenowalem do maratonu i pod maraton. Sierpniowy bieg byl jednym z testow kontrolnych w calym cyklu - od 22 sierpnia mam w nogach 580km. I bylo w tym wszystko co ma byc: szybko, dlugo, w tempie maratonskim, easy ...
Mari
-
- Wyga
- Posty: 107
- Rejestracja: 14 paź 2011, 10:53
- Życiówka na 10k: 38:36
Odnośnie tematu. Temperatura nie ma aż tak dużego wpływu na wyniku bezpośrednio. Ale wpływa pośrednio w dresie źle się biega i dycha i na tym tracisz. Ale tym się nie zrażaj zacznie się ciepło a ty nagle szybciej biegasz 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nic nie kumam2012Years pisze:Odnośnie tematu. Temperatura nie ma aż tak dużego wpływu na wyniku bezpośrednio. Ale wpływa pośrednio w dresie źle się biega i dycha i na tym tracisz. Ale tym się nie zrażaj zacznie się ciepło a ty nagle szybciej biegasz
Tompoz
Tompoz