Komentarz do artykułu Adidas Supernova Sequence 4 - test

Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

"Odnosząc się jednak do początku testu - to jest klasyczny but dla osób rozpoczynających bieganie..."
Cena: 469 zł

A początkujący i tak sugerują się ceną.
Obrazek
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To nie jest but dla początkujących - to jest but przeładowany. Tezę postawioną w teście należałoby odwrócić. 80% początkujących biega z pięty nie dlatego że są początkujący, tylko dlatego, że jako początkującym poleca im się właśnie takie buty, uniemożliwiające bieganie ze śródstopia. W ten sposób od razu na początku łapią złe nawyki. Całe szczęście, że zaczynając biegać używałem jakichś bardzo starych adków, a potem kupiłem przypadkiem słabo amortyzowane traile. Dzięki temu biegam ze śródstopia bez problemów, nie muszę sie przestawiać. Nie nauczyłem się błędnie biegać z pięty przez przesadnie amortyzowane buty.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To jest bardzo "proste" podejście. Tak zwane złe nawyki w postaci "biegania z pięty" są być może jedynymi możliwymi nawykami dla osoby która chce zacząć biegać a nie używała stopy całymi latami.
Ja używam śródstopia od ładnych kilku lat a jak użyję zbyt minimalistycznych butów od razu łapię ból śródstopia.
Więc to jest podejście powiedziałbym nierefleksyjne, tego typu jak 20 latkowie radzą 50 latkom jak często robić mocne treningi.
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

A mogę biegać "z pięty" i w adidasach (glide'ach)? Dziękuję. Jestem początkującym biegaczem i dopiero adidasy sprawiły, ze biegam jak w kapciach. I bardzo lubię mieć na nodze te przeładowane buty. I pewnie gdybym pronował to biegałbym w tych butach :hej:
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:To nie jest but dla początkujących - to jest but przeładowany. Tezę postawioną w teście należałoby odwrócić. 80% początkujących biega z pięty nie dlatego że są początkujący, tylko dlatego, że jako początkującym poleca im się właśnie takie buty, uniemożliwiające bieganie ze śródstopia. W ten sposób od razu na początku łapią złe nawyki. Całe szczęście, że zaczynając biegać używałem jakichś bardzo starych adków, a potem kupiłem przypadkiem słabo amortyzowane traile. Dzięki temu biegam ze śródstopia bez problemów, nie muszę sie przestawiać. Nie nauczyłem się błędnie biegać z pięty przez przesadnie amortyzowane buty.
A dlaczego uważasz, ze bieganie z pięty jest błędne? Mnóstwo ludzi tak biega. To jest but dla początkujących wg mnie chociażby dlatego, że człowiek, który nigdy nie biegał i dopiero zaczyna swoją przygodę z bieganiem, może zdroworozsądkowo podchodzić do tematu i np nie chce od razu łapać kontuzji, urazów.. a wiadomo, że taka amortyzacja chroni. Ja również zaczynałam od butów z solidnym wsparciem i jakoś mnie to nie skrzywiło biegowo, a obecnie biegam ze śródstopia.
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Bresia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 09 paź 2011, 19:25
Życiówka na 10k: 53
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Biegam od kilku lat. Nigdy nie czułam się komfortowo w obuwiu, które nosiłam. Wydałam na nie kupe kasy, no bo "specialiści" radzili, że powinnam nosić  buty profilowane, ze specjalną wkładką itp. Na szczęście nie odpuściłam sobie poszukiwań i natrafiłam na Vibram 5 Fingers. Minimalistyczne rozwiązanie, ktore jest najlepsze. Cięka podeszwa, ktora zmusza biegacza do poprawnej sylwetki i ułożenia stopy - Inaczej będzie boleć. Od momentu kiedy biegam w v5f czuję się jakbym latała:-) Każdemu polecam te buty i uwierzcie, że sposób, w który biegacie zmieni sie drastycznie - na lepsze oczywiście. Rzućcie sobie okiem na minimalistyczne rozwiązania (http://www.vibramfivefingers.it/eng/footwear.aspx, http://lunasandals.com/, etc.). A jeśli macie troche więcej odwagi, radzę biegać boso. Bierzcie przykład od najlepszych np. Abebe Bikila
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Nie popadajmy w skrajności, 5 fingers to zdecydowanie nie są buty dla każdego! A już na pewno sporo osób nie jest gotowych przyzwyczajać się do takich butów tak powoli, jak ich kondycja by tego wymagała.

Z drugiej strony nie jestem też fanem butów z nadmiarem systemów, tzn. przedstawiania ich jako jedynego pewnika do uniknięcia kontuzji. Bo dużo jest w tej kwestii utartych opinii, a mało rzetelnych badań, a te które się pojawiają, sugerują, że amortyzacja ma szansę być co najmniej bronią obosieczną.

Najlepiej, żeby było jak najwięcej rzetelnej informacji i jak największy wybór opcji - pojawia się coraz więcej tylko lekko odchudzonych butówi i np. saucony zapowiedziało obniżenie 3 swoich klasycznych modeli z 12mm do 8mm różnicy pięta/palce.

Kanas, jak wrażenia z biegania ze śródstopia? Na fotkach z połowy września jeszcze pięta przodem. :oczko:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Bresia pisze:Bierzcie przykład od najlepszych np. Abebe Bikila
:hahaha: Świetny przykład. Mogę podać znacznie więcej przykładów nie gorszych od niego którzy biegają w butach.
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Tezę postawioną w teście należałoby odwrócić. 80% początkujących biega z pięty nie dlatego że są początkujący, tylko dlatego, że jako początkującym poleca im się właśnie takie buty, uniemożliwiające bieganie ze śródstopia.
Zabawne.
Ja mam np. taką tezę, 96% uczestników nowojorskiego maratonu biegnie go w czasie dłuższym niż 3h... ale robią tak nie dla tego, że nie są odpowiednio wytrenowani ale dlatego, że trenerzy, gazety dla biegaczy itp. wmawiają im, że nie dadzą rady przebiec w czasie poniżej 3h. :taktak:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

strasb pisze: Kanas, jak wrażenia z biegania ze śródstopia? Na fotkach z połowy września jeszcze pięta przodem. :oczko:
dobrze się zapowiada :ble:
na foot id mi wyszło, że biegam ze śródstopia no i w ocenie butów po starciu na podeszwach wysnułam takie wnioski, możliwe, że błędne
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Dobra, trochę się poczułem jak czarna owca w stadzie. Mam rozumieć, że wszyscy powinni dążyć do biegania ze śródstopia? Biegając w wypasionych w systemy buty narażony jestem na kontuzje? No, ale ja jestem tylko biegającym amatorem, o sporej jak na biegacza wadze, często biegam po asfalcie i nie chcę być białym kenijczykiem...
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Dobra, trochę się poczułem jak czarna owca w stadzie. Mam rozumieć, że wszyscy powinni dążyć do biegania ze śródstopia? Biegając w wypasionych w systemy buty narażony jestem na kontuzje?
Sęk w tym, że właśnie (jeszcze?) jasnej odpowiedzi nie ma! Pojawia się coraz więcej wyników badań naukowych w tych dziedzinach (publikowanych w recenzowanych czasopismach), ale przeważają wciąż białe plamy. Okazuje się, że pewna liczba osób nawet boso biega dalej z pięty. Tak samo w ramach kategorii "z pięty" i "z śródstopia" jest wiele podgrup, dużo więcej czynników ma wpływ na "kontuzjogenność" niż to, która cześć stopy dotyka najwcześniej podłoża. Sporo jesy sugestii, że dużo bardziej powinno się zwracać uwagę na "overstriding" - czyli czy lądowanie przed środkiem masy na wyprostowaną w kolanie nogę, czy bliżej środka masy, z ugietym kolanem, z podudziem bardziej prostopadłym do podłoża.
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Kanas78 pisze:
strasb pisze: Kanas, jak wrażenia z biegania ze śródstopia? Na fotkach z połowy września jeszcze pięta przodem. :oczko:
dobrze się zapowiada :ble:
na foot id mi wyszło, że biegam ze śródstopia no i w ocenie butów po starciu na podeszwach wysnułam takie wnioski, możliwe, że błędne
Na bieżni czasem na początku mamy trochę nienaturalny krok. Byłaś filmowana boso czy w butach (ja boso na bieżni pierwszy raz właśnie leciałam czysto ze śródstopia, w butach w terenie to mi to zajęło troszkę czasu, by to osiągnąć). Może być też, że biegniesz najpierw bardziej ze śródstopia, a potem ze zmęczeniem bardziej z pięty (i ten moment widać na zdjęciu, stopa jeszcze nie dotknęła ziemi, ale sięgasz podłoża prostą nogą bez ugiętego kolana), normalne. Swoją drogą drastyczne zmiany mogą być niezdrowe; powoli i żeby nic z bardzo nie bolało.
Fluor
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 41
Rejestracja: 28 kwie 2011, 11:09
Życiówka na 10k: b.d
Życiówka w maratonie: n.a

Nieprzeczytany post

A mnie poprzednia wersja Adidas Supernova Sequence nie przekonała. Parę razy w nich pobiegłem i wydają się 'toporne' w stosunku do Brooks Infiniti 2. Nie wiem skąd się bierze to odczucie, bo waga obu tych modeli jest taka sama. Aha, zawsze zastanawiała mnie żywotność systemu Formotion. Ma ktoś duży przebieg w tych butach?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ