Sutki
- MarcusPower
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 254
- Rejestracja: 13 maja 2011, 07:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: olsztyn
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Naklei taki malutenki kawałeczek tylko na sutek... tak żeby nie dotykało włosków.. najprostszy i najskuteczniejszy sposób...MarcusPower pisze:powiedzcie mi jak zabezpieczacie swoje sutki przed otarciami. wprawdzie nakleiłem sobie plastry ale że jestem dość mocno owłosiony no i po 20 min biegu po prostu odpadły (testowałem już różne plastry z aptek ale zawsze po chwili odpadają)
- LDeska
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 764
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 23:03
- Życiówka na 10k: 39:20
- Życiówka w maratonie: 3:03:03
- Lokalizacja: Nowa Iwiczna
- Kontakt:
Podłączę się pod ten stary wątek bo temat ten sam.
W niedzielę przed Biegnij Warszawo widziałem że jeden chłopak ubierający koszulkę miał zaklejone sutki - pomyślałem sobie: dziwne, po co na 10km tak robić? Ja nigdy nie miałem problemów z takimi otarciami... no ale potem po biegu idąc do samochodu zobaczyłem że inny biegacz miał czerwoną smugę w tej okolicy
Koszulki na tym biegu były nieobcierające przecież a mimo to niektórzy mają z tym problemy. Jak to jest u was - zaklejacie sutki przy dłuższych biegach a jeśli tak to od ilu kilometrów? Mam zamiar za tydzień zrobić dłuższe wybiegania rzędu 20km i się nad tym zastanawiam.
W niedzielę przed Biegnij Warszawo widziałem że jeden chłopak ubierający koszulkę miał zaklejone sutki - pomyślałem sobie: dziwne, po co na 10km tak robić? Ja nigdy nie miałem problemów z takimi otarciami... no ale potem po biegu idąc do samochodu zobaczyłem że inny biegacz miał czerwoną smugę w tej okolicy

Leszek Deska
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
www.leszekbiega.pl - blog biegowy
5km: 18:55 10km: 39:20 -=- Półmaraton: 1:26:35 -=- Maraton: 3:03:03
- CríostóirSweeney
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 324
- Rejestracja: 14 mar 2009, 15:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 03:56:13
- Lokalizacja: Éire
- glodny1988
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 282
- Rejestracja: 19 lip 2008, 22:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
u mnie problem pojawia sie gdy zaczynaja sie chlodniejsze dni, rozwiazanie to plaster na rolce (naklejany pionowo)
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Mi problem z zdzieraniem sutków rozwiązało swego czasu bieganie w obcisłych topach tri. Niestety żadna luźna koszulka nie pomagała. Jak tylko zaczynały się chłodniejsze dni to czego bym nie miał na sobie to drażniło moje piękne ciało 
