DLACZEGO NIE CHUDNE?
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Tak trzymaj i nie przeginaj na stoku bo kolana masz tylko jedne, wszystkich których znam a czynnie uprawiają narciarstwo w sezonie każdy miał skręcone kolano i wizytę w Piekarach.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Wyga
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 lut 2005, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: lubuskie
Z wlasnego doswiadczenia. Samo bieganie nie jest najlepszym treningiem przed nartami. Tzn. jest OK bo jednak prowadzi do utraty wagi i jednak troche buduje kondycje. Ja bym jednak na Twoim miejscu dolaczyl trening silowy na dolne partie jak np: przysiady ze sztanga, przysiady wykroczne:55_latek pisze: ... Oczekuję do grudnia utraty wago 5 kg, ale jak będzie mniej to nic. Ważne żebym osiągnął poprzez bieganie i trening specjalistyczny taką sprawność, żebym mógł jeździć na nartach przez 6 dni po kolei po 5 godzin dziennie = ok. 30 zjazdów...
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp
Moze jakas tabata, ale uwazaj bo na poczatku zakwasy gwarantowane przez kilka dni:) :
http://www.youtube.com/watch?v=nDcNzEFr7yA
pozdrawiam
TeQuila
TeQuila
- 55_latek
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 15 sie 2011, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gliwice
Właśnie kolano było przyczyną dłuższej przerwy w bieganiu.F@E pisze:Tak trzymaj i nie przeginaj na stoku bo kolana masz tylko jedne, wszystkich których znam a czynnie uprawiają narciarstwo w sezonie każdy miał skręcone kolano i wizytę w Piekarach.
pozdro
Cóż, można nie biegać, ale nie można nie jeździć. Przynajmniej ja tak mam.
Wracając do wagi, pomyliłem się, dziś ważę 93,6kg (wczoraj 93,7 - waga ma lepszą niż ja pamięć) więc jednak 3,5kg, a właściwie 3,6.
Dodam jeszcze, że w czerwcu ważyłem 100 kg, a od tej pory zastąpiłem mięso rybami, choć raz w tygodniu jeszcze padlinę podjadam, żeby nie zostać rozwodnikiem.
Zapomniałem, co drugi, trzeci dzień chodzę do sauny bezpośrednio po biegu.
Antek
- robbur
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1180
- Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
- Życiówka na 10k: 44:44
- Życiówka w maratonie: brak
55latek - nie zamęczaj się takim dokładnym ważeniem. 0,1 kg to praktycznie jedna szklanka wody (albo piwa, co jest znacznie lepszą alternatywą
) mniej lub więcej. Kontrola wagi to przy odchudzaniu podstawa, ale przejmowanie się 100g w tę czy we w tę to lekka przesada. Ja u siebie obserwuję ogólną tendencję i za stałą uznaję wagę (z dokładnością do kg) jeżeli utrzyma się kilka dni.

- lieft
- Stary Wyga
- Posty: 178
- Rejestracja: 08 cze 2005, 22:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja stosuję Oxy Pro Elite lub Efedryna, do tego dragi wspomagające, dla stabilizacji nastroju, który siada przy odchudzaniu i zrzucaniu wagi. Dieta naturalnie wskazana.animak_88 pisze:Witam,
zaczalem biegac od jakeigos miesiaca,
7km /3 razy w tygodniu
nic nie chudne, wieczorami staram sie duzo nie jesc,slodyczy tez malo
i nic...
p.s. jak zrzucic tluszcz z ud i posladkow?
Pozdrawiam.
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
---------------
Aktualnie Nike Free 5.0 i Asics ogólnie
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Jak będziesz odpowiednio dozował nnkt, omegi i inne z dobrych tłuszczy, nastrój nie powinien się pogorszyć.
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- ExVire
- Dyskutant
- Posty: 32
- Rejestracja: 23 paź 2010, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To jakieś specjalne odchudzanie tak drażniące nasz organizm ?lieft pisze:animak_88 pisze:do tego dragi wspomagające, dla stabilizacji nastroju, który siada przy odchudzaniu i zrzucaniu wagi.
Schudłem już 16 kg i bez jakiegokolwiek popsucia humory albo złego nastroju jak również bez zawrotów głowy, zmęczenia oraz braku sił. Bez żadnych kapsułek. Nie no dobra na początku brałem z tydzień Omega3 w tabletkach oraz MagnezSkurcz ale kapnąłem się w porę że to tylko niszczy mi organizm więc przestałem.
Tak poza tym gadacie tyle o tych białkach, węglach, tłuszczach, jakby to weglę i tłuszcze były złem. Nikt nie powiedział tutaj o równie ważnych 90 związkach w które musimy zaopatrzyć codziennie nasz organizm. Grunt to nie zaprzestanie jedzenia wegli, liczenia kalorii i bóg wie co jeszcze. Grunt to poprawne łączenie posiłków oraz dawanie organizmowi tego czego potrzebuje a nie ładowanie się prochami. Otyłość która się szerzy wynika z... głodu! Dzisiejsze jedzenie jest uboższe w składniki odżywcze dodatkowo dąży się do (jak najmniej jedzenia - jak najwięcej kalorii).
By nie być bezsłownym. Właśnie od 3 dni nic nie jadłem. Oczyszczam sobie organizm sokiem jabłkowym tzn pije tylko sok nic nie jem. Nie czuje zmęczenia, nie kręci mi się w głowie, ani nie jestem głodny pomimo ~800kcal na dzień. Zaznaczam ,że nie jest to sok z pudełka. Czuje się świetnie cały czas dodatkowo cały ten czas byłem na świeżym powietrzu + 1 dzień szkoły więc nie siedziałem całe dnie.
Może dam wam trochę do myślenia i zagłębienia się w temat

GG: 9860700
Blog Treningowy Exvire - Zapraszam
Blog Treningowy Exvire - Zapraszam

- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
@ExVire nic nowego nie napisałeś
W twoim przypadku to działa to ok niech działa, nie będę Ci wytykał co robisz źle bo na takim opisie nie mogę się oprzeć do końca, więc poprzestanę na kibicowaniu.
pozdro

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 24 wrz 2011, 22:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Try to suppose author on your diet ... maybe flat something here you can add ...My uncle - plant has a seasoned driver, "maker pattern" - not at all lose metric and says that by jetting he can eat what they deprivation and not gaining coefficient.I started to run before I had today, I am stoutness and a bit slimmer but I had to inactivity for a few great months ...Also a lot depends on genes and metabolism materi.one can eat a lot and not gaining coefficient, and the product by more and gaining metric, etc..I forfeited metric since Dec 8 kg and lengthwise after the low month also argued that not losing weight. Then he began to fly you screw to be continual and constantly add the fast. Not at formerly only gradually. Swing off overflowing accuracy. Foreclose results in Surpass and after both minute you can do yourself that gift wykresik mortal substantiation that develop wiry. So from day to day is granitic to see, and consciousness itself a success there, maintains motivation.At this instant, after quite a wide measure, I can foretell your metric forrad through specified action. Anyway, it customizes itself to the way differentiation.
Peterbuilt Power Steering Gear Box
Peterbuilt Power Steering Gear Box
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 418
- Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39
Przy czym waga łazienkowe ma dokładność pewnie +/- 500g (nie mylić dokładności z podziałką!), a poranna kupa była o 300g cięższa. Nie przesadzajcie z tą dokładnością55_latek pisze: Wracając do wagi, pomyliłem się, dziś ważę 93,6kg (wczoraj 93,7 - waga ma lepszą niż ja pamięć) więc jednak 3,5kg, a właściwie 3,6.

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 14 lip 2011, 12:38
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja polecam znaleźć dobrego dietetyka sportowego (http://www.dbajosiebie.info.pl/poradnie-dietetyczne), indywidualnie dopasować dietę i treningi - wtedy łatwiej i zdrowiej osiągnąć zamierzone efekty
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 03 paź 2011, 15:53
- Życiówka na 10k: 53.58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Staines,UK
Zeby schodnac trzeba polaczyc zasady zdrowego zywienia z wysilkiem fizycznym, nie ma sensu niczego sobie odmawiac- wszystko jest dla ludzi;-) tylko z umiarem!
Run to live, live to run!
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 27 wrz 2011, 11:11
- Życiówka na 10k: 42:43
- Życiówka w maratonie: 3:47
- Lokalizacja: Warszawa
Skoro piszemy w miejscu, w którym jest sporo ludzi, którzy o siebie dbają, to zaryzykuję stwierdzenie, że jest sens odmawiać sobie rzeczy, które szkodzą... Mam na myśli zwłaszcza używki i zwłaszcza w nadmiarze oraz nadmiar cukrów i tłuszczuanna_27 pisze:Zeby schodnac trzeba polaczyc zasady zdrowego zywienia z wysilkiem fizycznym, nie ma sensu niczego sobie odmawiac- wszystko jest dla ludzi;-) tylko z umiarem!


5km 19:36 | 10km 42:43 | 21.1km 1:35:49 | 42.2km 3:47:01
-
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 03 paź 2011, 15:53
- Życiówka na 10k: 53.58
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Staines,UK
Zeby schudnac trzeba po prostu zdrowo sie odzywiac, ja uwazam ze trzeba zrezygnowac do jakiego s stopnia z wszelkich 'pokus' jak alkohol, slodycze, chipsy.. No i do tego cwiczyc. Samo bieganie jest co prawda dobre, ale ja do tego dolaczylabym raz w tygodniu cwiczenia na silowni- metabolizm sie wtedy poprawia..
Run to live, live to run!